Witam, jak w temacie. Od kilku dni słychać głośne syczenie z okolic dolotu na wolnych obrotach. Po dodaniu gazu syczenie ustaje. Po 2 dniach odkąd zauważyłem syczenie zapaliła się kontrolka check engine, sprawdziłem błędy tanim adaoterem obd.
Wskazuje 2 błędy zbyt ubogiej mieszanki

Edit: Miał ktoś z was podobny problem? Jeżeli tak to w jaki sposób go rozwiązał?
Co okazało się przyczyną, lub jak znaleźć nieszczelność?

Tu screenshot:



Załączam również filmik na którym słychać syczenie

Jakieś pytanie mam w związku z tym? Lewe powietrze stwierdziłeś prawidłowo (dwa pierwsze błędy). Ostatni to prawdopodobnie czujnik poziomu oleju.

zadnego pytania nie widac
kolega sie po prostu chciał pochwalic

najlepiej bedzie zrobic test dymowy
bedziesz odrazu widzial miejsca gdzie masz dziury

Nie bardzo wiem jak to zrobić w domowych warunkach, jakieś porady?

youtube, przetłumacz to na angielski i będzie wiele informacji.

Dzięki wielkie, będę się odzywał po teście

Okazało się, że klapka zaworu disa oderwała się od prowadnicy i w miejscu łączenia powstała nieszczelność