Witam wszystkich. Posypał mi się tłumik środkowy (katalizator? - dokładnie nie wiem), metaliczny dźwięk i środku coś lata, wiem wiem, było już o tym na forum.
Myślę nad małymi przeróbkami, takimi jak stożek, większe koła, ciemne szybki, blenda, białe kierunki itp, ale chodzi mi w tym momencie o strumienice, w ogóle czy warto?
Polećcie jakiś link do strony, allegro itp... jak już się posypało to nie chce montować tego samego co było, zależy mi na zmianie dźwięku przede wszystkim. Pozdrawiam!

chcesz zmienić dźwięk to wymień tłumik na jakiś sportowy bardziej. A w miejsce katalizatora rure wstaw. Strumienica to coś ala magnetyzer czy coś placebo

A ile mam w 1.8 benzyna 98r tych SOND? 1 czy 2... ? Czytałem trochę żeby nie wstawiać rury żadnej w środek, odradzają... a katalizator nowy drogi jest, używanego nie kupie bo to bez sensu...

Już pomijając tą strumienice, pojadę na warsztat żeby mi wycieli kata bo jest cały rozpieprzony to co mi zamontują w jego miejsce?

no rure albo z puszki wydlubia i wstawia puszkę na nowo ja tak mam. Obie puszki puste

I jak auto się sprawuje, inaczej? Obroty i dźwięk w porządku ?

nie wiem ponieważ auto już takie kupiłem. Ja mam diesla to u mnie spaliny śmierdzą

Wujas ostatnio w Scenic'u po awarii turbo wywalał katalizatory. Różnicy w dźwięku nie ma, mówi, że sam też żadnej zmiany nie zaobserwował, a to przecież on na co dzień tym jeździ.

U mnie katalizatory są puste. Dźwięk normalny, nic złego się nie dzieje. Obroty też normalne, nie widzę jakichś problemów, na kompie błędów nie ma.
Spaliny są 'brudniejsze' to na pewno. Poza tym chyba nie ma zmian, tych negatywnych,

Dobra dzięki chłopaki, wywalam ze środka i nic nie wstawiam innego, zajrzyjcie jeszcze tutaj - http://e46forum.pl/viewtopic.php?f=18&t=6846.

Heh, człowiek głupi a przede wszystkim GŁUCHY, czemu ciągle myślałem że KAT do wymiany !?
Pojechałem na kanał, popukałem z kowalem cały wydech i się okazało że KATa można wycałować bo przy ponad 200tys przebiegu trzyma się dobrze.
Okazało się że tłumik przelotowy, ten przed końcowym w środku się posypał, zdecydowałem się na przelotówkę, zwykły kawałek rury, 2x mniejszy od tego tłumika jednak 2x większy od rur.
Auto się nie dławi, nie rzęzi, zbiera się tak jak powinno, także jestem zadowolony z tego typu opcji i polecam!