Co do drzwi to chce kupić oryginalne w idealnym stanie i w kolorze wtedy sie zobaczy czy bedzie trzeba malowac Dzięki za linki do aukcji
Co do zderzaka - chetnie bym wrzucil mpakiet jednak jak na zlosc teraz nie umiem znalezc w kolorze w dobrym stanie , ze wszystkimi mocowaniami i calym osprzetem w cenie do 2 tys ....

No więc dla potomnych podsumuję "przygodę " z PZU !

Z początku nie zapowiadało się na dobrą współpracę - byłem na oględzinach rzeczoznawcy który nie chciał ze mną rozmawiać jedynie robił zdjęcia , jedyne co powiedział to - NAPRAWDĘ ZADBANE AUTO - szkoda .... Byłem załamany brakiem profesjonalizmu bo jak można uszkodzenia oceniać na podstawie zdjęć ?! Kolejny etap to wycena auta przed szkodą - było to niemiłe rozczarowanie - zaczynałem się bać o to ,że zostanie uznana szkoda całkowita - wycena na 15 800 oczywiście nie uwzględniała wielu istotnych elemntów wyposażenia - miałem zamiar się odwoływać .... Dzowniłem na infolinie prawie codziennie by wiedziec co z moim autem sie dzieje , któregos dnia poinformowano mnie ,że auto jest na wew. licytacji PZU .... No to pomyślałem - KLOPS ... Przecież nawet po szkodzie znajdzie się ktoś kto zaoferuje 15 800 zł i co ja wtedy dostanę ? Mam sprzedać auto za 15 800 ? Auto w które włożyłem mnóstwo serca i pracy ?! Byłem już troszke podłamany - czekałem tylko na zakończenie tej licytacji i byłem bardzo ciekaw jak rozwiąże się moja sprawa i co zaoferuje PZU .... Pewnego pięknego poranka dzwoni do mnie przemiły Pan z centrali PZU i mówi ,że mają ludzi chętnych na zakup mojego samochodu NAWET za kwotę 15 800 zł - zapytał czy się zgadzam - milczałem .... W końcu wydusiłem z siebie stanowcze NIE ! ( oczywiście dopowiedziałem też kilka słów które obrazowały moje niezadowolenie ) . Pan z PZU szybko zorientował się ,że musi mi podac kolejną propozycje rozwiązania tej sprawy i wtedy usłyszałem , że szkoda została wyceniona na 5508 zł - powiem szczerze nie spodziewałem się tak rzetelnej wyceny - w szczególności po tym co uslyszałem na temat PZU - ZŁODZIEJE , OSZUŚCI ... Okazało się inaczej - w ciągu 14 dni rozwiązali moje zgłoszenie szkody - dziś dostałem pieniążki .... Częsci w postaci drzwi i błotnika już do mnie dochodzą , mam dobrego lakiernika , blacharza więc wszystko idzie w dobrym kierunku
Jak dobrze pójdzie to i mpakiet zew . wleci !

PS. Zapomniałem napisać ,że przyznano mi możliwości wynajęcia auta zastępczego oczywiście według ich regulaminu auto nie może odbiegać klasą od samochodu poszkodowanego 0 tak więc na 10 dni mam możliwość wynajęcia Forda Focusa lub Opla Astry

dobrze,że wszystko idzie w dobrym kierunku
czyli jednak można dostać auto zastępcze tak jak pisałem
szkoda tylko,że e46 porównują z focusem i astrą....

Dziś dostałem od TUW wycene szkody i jest śmieszna ponieważ wycenili mi uszkodzone dzwi i błotnik przedni chociaż błotnik nie jest uszkodzony na 1100 zł co robić ?? Dostałem już kasę na konto mam pisać do nich odwołanie z wyceną części z ASO czy poprostu samo odwołanie ?? Chciałbym jeszcze wyciągnąć parę groszy ...

Musiałbyś iść do jakiegoś blacharza i lakiernika który Ci wystawi swój kosztorys na którym naprawy kwota będzie wyższa - wtedy ubezpieczyciel bedzie musiał to zaakcpetowac ...

Napisze do nich pismo, że za tą kwotę nie naprawie auta u że jak nie dołożą mi jeszcze trochę to wstawiam auto do aso i załatwiam to bezgotówkowo to może coś jeszcze dorzucą Na gwint bym miał :P

saper1008 pisze:Napisze do nich pismo, że za tą kwotę nie naprawie auta u że jak nie dołożą mi jeszcze trochę to wstawiam auto do aso i załatwiam to bezgotówkowo to może coś jeszcze dorzucą Na gwint bym miał :P

To nie jest tak hop siup - bo od czego chcesz się odwołać od wyceny szkody tak ? A na jakiej podstawie ? Musisz mięc coś w ręce ,żeby się odwoływać bo według nich to za 1100 zł jestes w stanie zrobic to auto i to ze chcesz wiecej to ich nie obchodzi bo po co niby mozesz chciec wiecej ? tak jak Ci napisałem moim zdaniem musiałbyś miec znajomego blacharza lakiernika który przedstawi i udowodni im ,że kwota 1100 zł nie wystarczy na zrobienie tych uszkodzeń ktore masz wtedy oni moga to klepnac badz nie .... Jesli klepna to Ty zrobisz to u tego znajomego za pół darmo a reszta będzie dla Ciebie ... Jeśli nie masz takiego znajomego a pojedziesz do jakiegos blacharza to on tez bedzie chetny udowodniic ubezpieczycielowi ze kwota 1100 zł nie wystarcza ( to dla niego czysty i najwiekszy zysk) tylko wtedy jak dostaniesz przykladowo 2500 zł to on Ci z tego weźmie 2000 za robote ktora normalnie robi za 800 zł ... Szczerze mówiąc nie widzię możliwości wyciągniecia większej ilości gotówki ... Oni nie są tacy głupi ... No chyba ,że z tym ubezpieczycielem jest inaczej ...

Ostatnio nawet w Auto Świat gdzieś czytałem żeby się odwoływać zawsze bo pierwsza wycena jest zaniżana specjalnie bo jak ktoś się nie odwoła to reszta zostaje dla nich, co mi szkodzi spróbuje zawsze to może się uda coś wyciągnąć, napisałem do ASO prośbę o wycenę części może to coś da Kumpel ma starego Audi 80 gośc wleciał mi w tyłek i miał ubezpieczone auto w BTA i w Audiku uszkodzone została klapa tylna, pęknięty zderzak i coś tam pod zderzakiem dostał za to 4400 zł bo nie ma zamienników klapy tylko oryginał z ASO, TUW to krętacze jak 99% ubezpieczalni.

nie 99% ubezpieczalni tylko te takie małe shitowe jak tuw, mtu, ptu, etc
Duże zakłady jak warta, pzu, compensa, hdi raczej nie robią aż takich wałków sam miałem 2 razy dzwona(raz 2 lata temu galantem i 4 lata temu nissanem 200sx) i od razu pierwsza wycena była aż nadto wystarczająca w jednym i drugim wypadku(raz warta raz pzu)
Ludzie napalają się na cenę za oc byle by mniej o te 30-40zł zapłacić a potem takie firmy krzaki właśnie problemy robią.
Jeszcze wiele narzekań na link4 można znaleźć.

Dziś w dokumantach które otrzymałem od ubezpieczalni doczytalem się, że oni nie dali mi kasy na nowe dzwi tylko twierdzą, że sa do naprawy i napisałem odwolanie, że dzwi się nie nadają do naprawy, że są wygięte i ciężko się zamykają, że musze mieć nowe dzwi bo te które zostały uszkodzone były oryginalne i miały oryginalny lakier. Zobaczymy co mi odpiszą.
Po wysłaniu emaila do gościa który zajmował się moją sprawą z zapytaniem dlaczego moje drzwi zostały zakwalifikowane do naprawy skoro są wygięte i nie nadają się do naprawy co potwierdził lakiernik otrzymałem odpowiedź, że jest technologia pozwalająca na naprawe uszkodzonych dzwi Poczekam na odpowiedź pisemną ale dla mnie to jest śmieszne, nie bede przecież jeździł z 3 kg szpachli na dzwiach ...