Sprzęgło w silniku m54b25 wysoko bierze
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 23 gru 13, 20:02
- BMW: e46 m54b25
- Rok produkcji: 2001
- Państwo: Polska
- Województwo: łódzkie
- Miasto: EBE
Witajcie. Zarejestrowałem sie na waszym forum bo widze ze jest dosyć "mocne" . Wczesniej przez 5 lat ujeżdzałem e36 z silnikiem m43 więc człowiek sie nie wychylał . Ale wracając do tematu. Chciałbym zebyście się wypowiedzieli w następującej kwestii. Otóż kupując swój nowy nabytek zauważyłem ze sprzęgło dosyc wysoko bierze (3/4 wysokosci od podłogi). Gość od którego kupowałem nową Lolite miał kwitek na wymiane sprzęgła niecałe poł roku wstecz. Troche mnie to zdziwiło, robiłem kilka sprzęgieł w e36 ponieważ zajmuje sie troche mechaniką i zawsze po wymianie pedał brał od połowy jak z reszta powinno być tylko ze zawsze zakładałem cały nowy komplet jak bozia nakazała. Zauważyłem ze gościa nie było stac na utrzymanie auta i oszczedzał na materiałach(łepek 20 lat tata z mamą kupili autko). Załatwił min. pompe paliwa którą tez juz zmieniłem przez wieczne jeżdzenie na rezerwie. Ale na szczęscie jezdził tylko pół roku jak to matka stwierdziła tylko w niedziele . Jak rozebrałem cały spód do konserwacji to zauważyłem kilka innych kruczków i na silniku też, ale na szczescie nie zdązył jej zrobic krzywdy. PISZE WAM O TYM TYLKO DLATEGO,ZĘ COS MI SIE WYDAJE ,ZE SPRZĘGŁO TEZ ZROBILI PO NAJKRÓTSZEJ LINII OPORU(SAMA TARCZA). Śruby od skrzyni rzeczywiście były niedawno ruszane. Wiem, żę docisk sprzęgła w e46 przed załozeniem powinien byc w jakis sposób wstępnie napiety przez sciśnięcie jakichs sprzęzynek odpowiednimi srubami, po założeniu sie go uwalnia ( jeżeli zle pisze to niech ktoś mnie poprawi nie obrażę sie), i mam rozumieć ze przy ponownym założeniu starego docisku też?? (tyle kiedyś gdzieś czytałem). Co by sie działo gdzyby oni założyli docisk bez wstępnego napięcia? Ciągło by?? Miał juz ktos kiedys takie doświadczenie??(lub wpadke?? ) Wiadomo ze jeżeli założyli stary docisk to sprzężyna możę miec już "dosyć". Zaznaczę, iż mimo że wysoko łapie to nie slizga sie i koła też zrywa bez poślizgu na sprzęgle. Chciałbym poznac wasze opinie na ten temat. Coś mi sie wydaje żę jednak bede musiał założyc dla spokojnosci nowy komplet
Czekam na wasze opinie..
Czekam na wasze opinie..
Ja do siebie zakładałem ostatnio zestawik VALEO ze sztywnym kołem zamiast dwumasy oraz dociskiem normalnym a nie SAC(to co własnie piszesz ze jest spięty).
Tutaj masz link jak zresetować SAC w domowych warunkach http://forum.e46fanatics.com/showthread.php?t=629140
Tutaj masz link jak zresetować SAC w domowych warunkach http://forum.e46fanatics.com/showthread.php?t=629140
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 23 gru 13, 20:02
- BMW: e46 m54b25
- Rok produkcji: 2001
- Państwo: Polska
- Województwo: łódzkie
- Miasto: EBE
A nie Boisz się że Ci sie cos posypie z układu napędowego?? Jak wygląda zmiana biegów bez dwumasy?? Słyszałem o tej operacji przeważnie negatywne opinie, jeszcze w m52b28.. masz odwage.. A GDYBY NIE ZRESETOWALI TEGO DOCISKU TO CO?? Jeżeli nie zresetowali to po wyjeciu skrzyni te trzy sprężyny na docisku nie będą sciśnięte??
Powiem Ci tak zmiana biegów wygląda normalnie nie widzę żadnej różnicy na - tylko na + bo zmieniając z 2 na 3 potrafi jeszcze delikatnie kapcia spalić. Czego nie było na dwu masie i SAC bo tam wszystkie te sprężynki niwelowały gwałtowne przeniesienie napędu. Jest bardziej czule jeżeli chodzi o szybsze puszczenie sprzęgła, spada troszkę komfort podczas jazdy na niskich obrotach. Co do bania się... szczerze to o co mam się bać ? M50B25 wychodziły tez na jednomasowym... Jeżdżę już tak pół roku przez ten czas zrobiłem 10k+ żadnych negatywnych skutków nie było. Wcześniej wymienione wszystkie tuleje związane z dryfem, mój brat jeździ a3 w tdi już ponad rok na sztywnym tez z valeo żadnych problemów. Na plus dla mnie zmieniło się to ze auto stało się bardziej agresywne... a jak skończy się tarcza i docisk to wtedy można kupić sprzęgło z M5 e34 pasuje idealnie do tego kola jednomasowego, żałuje tylko ze nie jest ono lżejsze
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 17 kwie 19, 19:02
- BMW: E46 330i Turing
- Rok produkcji: 2002
- Państwo: Polska
- Województwo: opolskie
- Miasto: Zawadzkie
- VIN: PC20814
Witam. Mimo zamkniętego tematu chciałby m się podzielić moim spostrzeżeniem na temat wysoko "bioracego" sprzegła SAC. Tak więc sam przez długi czas męczyłem się z tym problemem. Przeczytawszy wiele wątków na forach zdecydowałem się na wymianę kpl. sprzęgła. Wybór padł na markę Sachs (poprzednie było Valeo). Oczywiście samonastawne SAC. Wymiany dokonalem we własnym warsztacie osobiście (Mam pewność że wszystko jest ok.).
Jakież było moje zdziwienie kiedy dostrzegłem że nowiutkie sprzęgło bierze dokładnie w tym samym miejscu.... Dodam tylko że ani stare ani nowe nie miały poślizgu, nie było również problemów z wrzucanie biegów.
Reasumując. Moim zdaniem winny subiektywnemu odczuciu wysokiego brania jest o wiele za duży skok pedału sprzegla. Z tego powodu nie da się odpowiednio wyczuć momentu brania .
Problem rozwiązałem następująco. Dokładnie pod podałem sprzegla na grodzi silnika znajduje się gumowy odbój będący zarazem mocowaniem dywanika . Z jakiegoś dziwnego powodu (a może i celowo ) BMW umieściło tam masywną tulejke z gwintem M10. Wymontowalem ten odbój i w to miejsce wkrecilem śrubę M10x60 z nakrętką do zakątrowania. W ten sposób uzyskałem możliwość regulacji dolnego skrajnego położenia pedału sprzęgła. Następnie wyregulowałem pedał tak aby zaczął brać już od ok.1/3 skoku. Dodam ze wyciśnięty pedał sprzęgła znajduje się teraz mniej więcej na wysokości wcisnietego hamulca (wcześniej był znacznie niżej). Cały zabieg niesamowicie podniósł komfort jazdy. Wszystko działa teraz jak należy. W razie pytań chętnie odpowiem. Pozdrawiam.
Jakież było moje zdziwienie kiedy dostrzegłem że nowiutkie sprzęgło bierze dokładnie w tym samym miejscu.... Dodam tylko że ani stare ani nowe nie miały poślizgu, nie było również problemów z wrzucanie biegów.
Reasumując. Moim zdaniem winny subiektywnemu odczuciu wysokiego brania jest o wiele za duży skok pedału sprzegla. Z tego powodu nie da się odpowiednio wyczuć momentu brania .
Problem rozwiązałem następująco. Dokładnie pod podałem sprzegla na grodzi silnika znajduje się gumowy odbój będący zarazem mocowaniem dywanika . Z jakiegoś dziwnego powodu (a może i celowo ) BMW umieściło tam masywną tulejke z gwintem M10. Wymontowalem ten odbój i w to miejsce wkrecilem śrubę M10x60 z nakrętką do zakątrowania. W ten sposób uzyskałem możliwość regulacji dolnego skrajnego położenia pedału sprzęgła. Następnie wyregulowałem pedał tak aby zaczął brać już od ok.1/3 skoku. Dodam ze wyciśnięty pedał sprzęgła znajduje się teraz mniej więcej na wysokości wcisnietego hamulca (wcześniej był znacznie niżej). Cały zabieg niesamowicie podniósł komfort jazdy. Wszystko działa teraz jak należy. W razie pytań chętnie odpowiem. Pozdrawiam.
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatnia aktywność
-
- 13 Odpowiedzi
- 1587 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: Alanjot
-
- 6 Odpowiedzi
- 2978 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: mtfighter
-
- 43 Odpowiedzi
- 32098 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: kruszyniak
-
- 2 Odpowiedzi
- 1086 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: damiannow
-
- 29 Odpowiedzi
- 13430 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: maniek21112
-
- 9 Odpowiedzi
- 5833 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: waldek1978
-
- 20 Odpowiedzi
- 16940 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: maniek21112
-
- 6 Odpowiedzi
- 5393 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: fredek
-
- 8 Odpowiedzi
- 6658 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: maniek21112
-
- 3 Odpowiedzi
- 1399 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: MARC