Siema wymieniam teraz sprzeglo w swoim dupowozie i wrzucilem dwumase LUK tarcza kevlar docisk m57 uzywany ale zresetowany. Po zlozeniu sprzegla i zlozeniu skrzyni czas na odpalenie wiec wiadomo bez walu skrzynia zapieta silnik pracuje chce wcisnac sprzeglo dochodzi praktycznie do konca i cos trze napier... Po docisku wiec wywalam skrzynie i oto moje oczy co widzą
I tutaj docisk

Łożysko oporowe sprawdź, jak montowałem u siebie nowy zestaw, to łożysko można było zamontować na dwa sposoby, w jednej opcji było bardziej schowane w łapę, w drógiej z kolei bardziej wystawało.

I tak zrobione i tak dalej to samo podejrzewam problem z trzpniem

Jeśli z łożyskiem wszystko ok, to pozostaje trzpień.
Swoją drogą, u mnie trzpień pękł i sklinował się tak że podpierał sprzęgło, w konsekwencji czego ślizgało się.

Ja rozumiem oszczędności w bmw... Ale zeby z gownolitu robic trzpien.. 25 zl kosztowal mnie trzpien z mosiadzu.. I to ciut wyzszy niz powinien..

Dalej problem ze sprzeglem odleglosc od bloku do docisku(sprezynek) 10.5 cm odleglosc rantu skrzyni do lozyska 9cm

Wymieniałeś dwumase i docisk, a sprawdziłeś czy w ogóle będzie to ze sobą pasować?

Pasuje tylko sloneczko sie chowa podczas skladania

Jak obciera po wciśnięciu sprzęgła to chyba jednak nie do końca pasuje.