Śmieszne =)

Dział poświęcony wszystkim innym tematom
OSA BMW

#51

Post autor: OSA BMW »

ManiekTDS pisze:Kierowca ciężarówki przyjeżdzą po trasie do domu, siada wygodnie w fotelu i ogląda telewizje.
Woła żonę i mówi - Przynieś mi browary !
Kobieta na to - Może jakieś magiczne słowo ?
- Czary mary zapierdalaj po browary !
Super :lol:
Awatar użytkownika
Maniek
Bywalec forum
Posty: 2406
Rejestracja: 17 sie 10, 12:22
BMW: M57N
Rok produkcji: 2004
Państwo: Polska
Województwo: lubuskie
Miasto:
VIN: PK14005
Lokalizacja: celu do zlikwidowania

#52

Post autor: Maniek »

Ogień na tłoki !
OCEŃ MOJE BMW
Obrazek
Pojemność dwa litry,
Od ziemi trzy zero na luzie w górę,
Od olejowej miski.


How hard can it be ?
romanikxxl
Bywalec forum
Posty: 3626
Rejestracja: 17 paź 09, 13:10
BMW: E91 325d
Rok produkcji: 2008
Państwo: Polska
Województwo: dolnośląskie
Miasto: Lubin
VIN: a546854
Lokalizacja: Lubin

#53

Post autor: romanikxxl »

To jest żałosne a nie śmieszne %)
Romanikxxl
bolo2024

#54

Post autor: bolo2024 »

Starsi państwo czytają list od swojego wnuczka Jasia:
"Kochani Dziadkowie. Dziś pierwszy raz poszedłem do szkoły. Zajęcia zaczęły się od lekcji wychowawczej. Nasza pani wychowawczyni powiedziała, że zawsze, ale to zawsze, trzeba mówić prawdę. W tej sprawie do Was piszę.
Podczas ostatnich wakacji, które u Was spędzałem, pewnego dnia zszedłem do spiżarni, nasrałem do słoika i postawiłem go na półkę z konfiturami."
Dziadek chlasnął babkę w łeb i wrzeszczy:
- A mówiłem, że gówno! A ty nie, zcukrzyło się! Zcukrzyło!
bolo2024

#55

Post autor: bolo2024 »

Idzie sobie chodnikiem jąkała i widzi na ulicy zdechłego
konia.
Wyjął komórkę i dzwoni na policję:
- Komisariat policji słucham
- Pro-ooszę paa-na t-tu na ulli-icy le-le-żży za-zabi-iity kko.
- A jaka to ulica?
- Mi-mi-mi
- Mickiewicza?
- Niee, mi-mi...
- Mikołaja?
- Niee!
- No to niechże pan zadzwoni za 10 minut jak pan będzie mógł
to powiedzieć!
Jąkała dzwoni za 10 minut
- No i wie Pan już na jakiej ten ko leży ulicy?
- Noo na mi-mi-mi...
- Mickiewicza?
- Niee, mi-mi...
- Mikołaja?
- Niee!
- To proszę zadzwonić później
Facet zadzwonił za pół godziny:
- Tten k-koo le-leży na ul-uliccy mi-mi.
- Mickiewicza!?
- Taak! Prze-przenioosłłem sk-kurr-wy-wysyynna!
bolo2024

#56

Post autor: bolo2024 »

Lekcja chemii. Pani pisze różne wzory na tablicy, a mały Jasio wyciągnął torebke po cukrze, wyjął z niej drugi śniadanie, nadmuchał torebkę i strzelił. Pani aż podskoczyła, i krzyczy
- Jasiu, jutro z ojcem masz przyjść.
Następnego dnia pani z przejęciem opowiada ojcu co ten urwis zrobił.
- Proszę pana, w czasie lekcji chemii pisałam wzory na tablicy, a Jasio strzelił z torby po cukrze. Jak ja sie przeraziłam, aż mi serce stanęło.
- To jeszcze nic - mówi tata - jak wczoraj waliłem kozę, to tak przypierdolił z worka po cemencie, że mi w rękach tylko rogi zostały. :D :D :D
bolo2024

#57

Post autor: bolo2024 »

Facet chciał się wybrać z żółwiem na seans filmowy. Stanął przed
bramkarzem, a ten mówi:
-Przykro mi żółw z panem nie wejdzie.
Więc gość postanowił kupić dla niego bilet.
-To jest bilet dla człowieka nie dla żółwia - usłyszał..
Zdesperowany pan postanowił przemycić żółwia w spodniach. Trwa
seans, rząd za tym facetem siedzi parka. Nagle chłopak mówi do
dziewczyny:
-Ty, zobacz ten gość przed nami ma ch..a na wierzchu.
-No i co z tego, ty teraz też masz -Tak, ale mój nie wpierdala
krakersów


Piękny lipcowy dzień. Las, cisza. Słychać ćwierkanie ptaszków,
tu i ówdzie przebiegnie sarenka, w tle słychac leniwe stukanie dziecioła.
Wtem z głębi lasu wyłania sie potężna chmura kurzu. Widać, że jakiś tabun rozpędzony
przebiega przez las. Zwierzeta w popłochu uciekają. Nic nie widać,
pył i kurz wszystko zasłania. Az wreszcie tabun dobiega do lesnej polanki.
Zatrzymuje sie. Kurz powoli opada. I nagle okazuje się, że cała
polanka jest wyśscielona...... JEŻAMI. Wszystkie sapia, są zmęczone.
Tylko jeden jeż, który prowadził caly tabun, lekko sie uśmiecha, cały czas próbując
złapać oddech.
Wreszcie w zachwycie mówi do innych:
- Kuuurwaaa - JAK MUSTANGI......NO NIE? :)


a ten jest najlepszy

Pociąg Intercity pędzący gdzieś przez "zacofaną" Lubelszczyznę. Do kibelka w celach "higienicznych" wchodzi młoda kobieta. Zmienia podpaskę i rozgląda się za koszem, przeznaczonym na takie sytuacje ale nigdzie go nie znajduje. Aby nie spowodować zapchania muszli klozetowej, z pewnym zawstydzeniem otwiera okno i wyrzuca przez nie "starą" podpaskę.
Na stacji w Motyczu oczekując na jedyny pociąg, który się tu zatrzymuje, stoi zarośnięty facet i czyta "Chłopską drogę". Nagle z pędzącego Intercity wypada jakiś przedmiot i ląduje mu na twarzy. Facet bierze go w rękę, ogląda i mówi półgłosem:
- Ku*wa, niby wata a ryja nieźle mi rozwaliło.
czarnulka28
Bywalec forum
Posty: 187
Rejestracja: 17 kwie 11, 14:29
BMW: 320d 136KM sedan
Rok produkcji: 1998
Państwo: Polska
Województwo: podlaskie
Miasto: Białystok

#58

Post autor: czarnulka28 »

Antek, chłopak ze wsi, wziął ślub. Po miesiącu ojciec Antka pyta synową: - No i jak wam się, Kaśka układa? - Ano miesiąc po ślubie, a Antek mnie jeszcze nie tego... - Jak to? Już ja z nim pogadam! Jak zapowiedział, tak zrobił. - Antek, czemu ty z Kaśką nie tego? - Wiesz, ojciec... Nie wiem jak... - Jak to nie wiesz? Zara Ci pokażę. Zabrał Antka do stodoły, dał mu świecę i mówi: - Masz i świeć. Sam Kaśkę rzucił na siano i wydmuchał synową. Po wszystkim pyta Antka: - Tera wiesz już jak? - Wiem. Spotykają się znowu za jakiś czas i ojciec pyta synową: - No i jak tera? - Fantastycznie, cudownie, cała wieś mnie dmucha, a Antek ze świecą stoi i przyświeca.


Przybiega sąsiad do karczmy i krzyczy do swojego kolegi:
- Stary, stary... Niedźwiedź zaatakował Twoją teściową!
Kolega wzruszony odpowiada:
- To teraz niech sobie radzi sam.


Jaś mówi do kolegi:
- Wiesz co? Jak dzwoni mi budzik, to wydaje mi się że do mnie strzelają.
- I co? Zrywasz się z łóżka?
- Nie... Leżę jak zabity.


Po czym poznać, że mężczyzna się zakochał?
- Przez kilka dni nie interesuje się swoim samochodem.


Kolega opowiada koledze:
- Byłem u lekarza i poprosiłem o syrop od kaszlu, a on dał mi nie wiem czemu środek na rozwolnienie.
- Zażyłeś ten środek?
- Zażyłem.
- I co, kaszlesz?
- Nie mam odwagi...


Przychodzi baba do lekarza z nożem w kolanie:
- Co się pani stało? - pyta zdziwiony lekarz.
- Chciałam popełnić samobójstwo - odpowiada kobieta.
- Ale dlaczego wbiła Pani nóż w kolano?
- Bo koleżanka poradziła mi, że aby trafić w serce, należy mierzyć trzy palce pod piersią.
romanikxxl
Bywalec forum
Posty: 3626
Rejestracja: 17 paź 09, 13:10
BMW: E91 325d
Rok produkcji: 2008
Państwo: Polska
Województwo: dolnośląskie
Miasto: Lubin
VIN: a546854
Lokalizacja: Lubin

#59

Post autor: romanikxxl »

:ROFL: :ROFL: :ROFL: :ROFL: :ROFL: :ROFL: :good:



ps. Co robi blondynka na dachu?





odp.Drze papę :ROFL:
Romanikxxl
Fala
Bywalec forum
Posty: 270
Rejestracja: 27 mar 11, 12:35
BMW: 318i 143 KM
Rok produkcji: 2004
Państwo: Polska
Województwo: podlaskie
Miasto: Białystok

#60

Post autor: Fala »

Przychodzi naje 8) ny mąż do domu,siada przy stole,wali pięścią w stół i krzyczy:-Kto tu rządzi!!!!.Wypada z pokoju żonka i krzyczy:-Ja!.Niewzruszony mąż jeszcze mocniej wali pięścią w stół i głośniej krzyczy:-Kto tu k 8) a rządzi!!!!.Wybiega z drugiego pokoju teściowa i krzyczy:-Ja!!.Na to mąż odpowiada:-To sobie kur 8) y rządźcie,jak macie czym bo ja wypłatę przepiłem!!!! :ROFL:
Morał z tego taki:Łatwo jest rządzić jak się ma czym.... :beer:


do romanikxxl:
Starałem się być łagodny,na żywo łacina to mój ojczysty język :D



Nie używamy łaciny :evil:
Ostatnio zmieniony 22 sie 11, 10:52 przez Fala, łącznie zmieniany 3 razy.
Potrzebujesz podpięcia pod komputer?Pisz do mnie,diagnostyka INPA i kodowanie NCS-Expert.
Napisz odpowiedź

Wróć do „Inne / Hyde Park”