Nie wiem czy dobrze rozumie...

Trzymasz jedną nogą hamulec a drugą dodajesz gazu ?

PepsonSMG pisze:Jak powinna zachowywac się skrzynia podczas "pyknięcia" pedałem gazu? Chodzi o sytuacje gdy (1) stojąc w miejscu, nacisniemy szybko pedał gazu, lub (2) stojąc w miejscu trzymając hamulec nacisniemy szybko pedał gazu.
U mnie, podczas takeigo "pykania" samochód raz zchowa się jak powinien, a następne 10 od razu szarpie do przodu, pod spodem słychać 2-3 sekundowe DUDNIENIE (tu-du-du-du-du) głuche, ale bardzo mocne, jakby coś się tam urywało, odbijało, cała buda aż podskakuje. Z lokalizacji obstawiam że jest to przy skrzyni/ sprzęgle, napewno nie z tylnego mostu. Na wciśniętym hamulcu jest tak zawsze.

Na moje powinna szarpnąć, ale nigdy tak nie robiłem. To tak jak byś strzelił ze sprzęgła.
To dudnienie to może kwestia podpory wału, lub dwumasy.

PepsonSMG pisze: Moje obroty przy dobijaniu ciśnienia do pompy SMG (w chwili dobijania) spadają, samochód się przydławia, światła na tą chwile lekko przygasają jakby coś zabierało napięcie, w desce rozdziejczej po lewej stronie słychać "cyknięcie", gdzieś głęboko ciężko zlokalizować - pisałem o tym wcześniej jednak nie znalazłem rozwiązania. Podczas ostatniej inspekcji w komputerze wyskoczył błąd "uszkodzone cewki zapłonowe silnika krokowego". Czy to może mieć jakiś związek?

U mnie też oboroty lekko spadają przy dobijaniu cisnienia. Może alternator za słaby. Cyknięcie to przekaźnik od pompki w skrzynce z komputerem w podszybiu. Te przekaźniki z tego co czytałem lubią się przepalić.

co do pierwszego... po co wciskasz hamulec i gaz jednoczenie ?

jak naciśniesz tylko szybko pedał gazu to auto ruszy normalnie do przodu, nie będzie strzału ze sprzęgła...
jeśli chcesz strzelić ze sprzęgła to robisz to przez procedurę launch control

co do 2-go biegu... robiłeś adaptację ? 2-gi bieg jest dość specyficzny bo przepięcie na 2 jest najszybsze ze wszystkich biegów

a co do spadków napięcia przy dobijaniu ciśnienia... ja obstawiam umierający akumulator, albo tak jak kolega wyżej napisał, alternator... ale nawet jak alternator dobry a akumulator już zdycha to też się będzie tak dziać, sprawdź napięcie i ładowanie

o... i jeszcze masy może gdzieś nie być...

LC działa nieco inaczej...

Auto musi osiągnąć pewne obr. które są ustawione, przy których jest ust. odcinka, dopiero wtedy puszczamy hamulec.

Wydaje mi się że autor nie zna tej procedury, a wnioskuje to po tym co napisał.

Jak wygląda procedura Launch Control?
Z tego co gdzieś wyczytałem to DSC całkowicie off + sport na skrzyni + przytrzymać łopatki do siebie + hamulec i gaz?
Puszczamy hamulec i łopatki i auto wtedy startuje?
Nigdy nie próbowałem

nie wiem jak jest w SSG2

u mnie w SSG1 jest tak:

1. DSC off - trzeba przytrzymać 5 sekund aż zapali się druga kontrolka
2. Skrzynia tryb manualny i wciśnięty przycisk sport
3. Nie trzymasz hamulca
4. Wciskasz szybko pedał gazu do samej podłogi

Silnik wkręca się na około 3500 obr. i skrzynia sama strzela ze sprzęgła.

Wygląda to tak
https://youtu.be/CMbryFnHyX8?t=36s

W SSGII to Ty decydujesz kiedy ma "strzelić" podczas gdy cały czas trzyma go na żądanych obr.

LC w wersji SSG I jest nieco dziwnie rozwiązany. Nie o to chodzi w LC...

zgadzam się... nie jest to co chciałbym mieć... ale może da sie to przeprogramować...

MARC pisze:W SSGII to Ty decydujesz kiedy ma "strzelić" podczas gdy cały czas trzyma go na żądanych obr.

LC w wersji SSG I jest nieco dziwnie rozwiązany. Nie o to chodzi w LC...

MARC, w jaki sposób decydujesz. Opisz prosze procedure LC w ssg2.

Siemka

Nowy dzień, nowe problemy dzisiaj siadłem sobie żeby zrobić adaptacje skrzyni i wyskoczył mi błąd. Skrzynia nie dokończyła adaptacji, ponadto nie mogę zrobić testu degradacji sprzęgła te opcje są nie aktywne. Wnioskuję że to problem z aku ale nie jestem pewien. Błędów brak jeżeli chodzi o skrzynie a jeżeli chodzi o silnik to mam sondy do wymiany ale objawia się to spalaniem jak z tira ale kultura pracy jest w normie.