Hej, jakiś czas temu wymieniłem pompę paliwa. Wszystko było ok, ale miałem sytuację, że silnik zgasł i już nie można było odpalić z powodu braku paliwa - wskazówka była wtedy na pierwszej kresce (1/4).
Wchodząc do menu diagnostycznego z licznika (6 opcja) widzę, że gdy jest mało paliwa to jest np. 12L w lewej komorze i 1-2L w prawej.

No nic to uznałem, że pompa zła i wrócę do starej (na niej można było bez problemu śmigać na rezerwę). Niestety po podmianie pompy dalej jest to samo.
Co jeszcze może powodować tą usterkę?

Może zatarłeś drugą pompę? A dolałeś paliwo powyżej połowy? Wtedy odpali?

Zimą zbiera się wilgoć w baku i skrapla się woda do paliwa jak masz mało paliwa co powoduje awarie pompy. Możliwe, że Twoja druga pompa padła z tego powodu i nie jest w stanie pompować jak nowa.

Sprawdź korek wlewu paliwa, czy szczelny, może zasysa lewe powietrze do baku.

paliwo nie jest przepompowywane z lewej do prawej...

Wyjąłem przewód wyrównawczy, można go jakoś sprawdzić? Jak włożyłem koniec rurki, który znajduje się za fotelem kierowcy do wiaderka z wodą i zassałem drugi koniec (który był niżej) to elegancko grawitacyjnie woda z wiaderka schodziła - dodatkowo jak zaślepiłem palcem ten mały otwór to szło jeszcze szybciej.

Czy powinno zasysać korek wlewu paliwa? Jak nałożyłem na niego gumową rękawiczkę to nic się nie działo.

Jakiś czas temu wymieniałem też zbiornik oparów paliwa (evap), bo był zapchany. Ale nie sądze ze to miało by coś do rzeczy.

Na coś jeszcze zwrócić uwagę czy tylko została do wymiany następna pompa paliwa?

stawiam tak samo jak scghost

Err pisze: ↑25 sty 21, 0:13 stawiam tak samo jak scghost

To już wiem - pisałem o braku paliwa w prawej komorze w pierwszym poście
Chodzi mi tylko czy usterka może leżeć tylko po stronie pompy paliwa czy też inne dolegliwości moga to powodować.

nie powinno zasysac korka paliwa, jak jest zassany to zle
moze regulator cisnienia nie dziala jak powinien i paliwo jak wraca to nie zaciaga z lewej komory

podmieniłem regulator na sprawny (w m52tu jest w listwie wtryskowej) i dalej nie zaciąga paliwa z lewej komory.
coś jeszcze oprócz tej nieszczęsnej pompy może być?

tak nie bardzo widzi mi się jej wymiana, a tak jak pisałem wcześniej na starej pompie która podmieniałem - też nie zasysa paliwa z lewej komory (a na 100% tak się na niej nie działo, a nie sądze by zepsuła się na leżeniu w kartonie :/)

Update: Jednak wina pompy, kupiłem nową SKV za 85zł i śmiga, aż miło. Z ciekawości uruchomiłem starą 'sprawna pompę' na stole - okazało się, że rozszczelniła od leżenia na półce

no widzisz, jednak pompa. Tankuj do fulla, wypal połowę baku i znów tankuj. To dobra praktyka. Ja zatarłem 2 pompy już z głupoty ponad 10 lat temu, bo jeździłem na rezerwie, więc teraz tankuje już zawsze tak, tym bardziej w zimie, gdy dochodzi wilgoć na ściankach.