Np to i ja moją drobną padaczką ekspresówka Garwolin objechana skodzianka 2.0pb moje ździwienie bo elektro zawory mam padnięte i nie domagania mocy . Ale wygrana.

...i tez wielu jest takich ktorzy maja mocniejsze auta a biegi zmieniaja jak baby... troche scigania i faworyta objechac można.

Tutaj moja mala lista

VW V GTI
HONDA s2000
Audi 1.8 Turbo
Mercedes S 3.2 cdi
bmw e46 330ci
bmw e36coupe 328
bmw e39 4.4
honda Civic Type-R
Honda Si
Seat Leon jakis diesel podkrecony
Subaru WRX
Toyota Celica 1.8 T-sport
bmw e60 535d touring standardowy.
mazda rx-8
mazda mx -5
nissan 350z Cabrio 286km << to sie zdziwilem ze wygralem.
Hyundai Tiburon czy jakos tak

Wypisalem to co pamietam.

A przegralem z

e92 335d bez programu bo tylko o dlugosc auta.

i raz z e36 328 ale to byl okres nie calego miesiaca po zakupie i nie umialem trakcji wylaczyc do konca.

W skrocie : DIESEL POWER !

Moja największa wygrana to zmieszanie e46 330d ale tylko dzięki gwintowi i temu że kierowca spękał ale liczy sie:) raz trafiłem na wariata w a4 1.9 który jechał na zwykłym zawieszeniu w zakrety 170km gdzie musiał scinać z drugiego pasa zeby go nie wyrzuciło ale i tak bez większych problemów. Spotkanie z RS6 skończyło się tak że wydawało mi się ze stoje w miejscu gdy on oddalał sie na horyzoncie a gość chyba nawet sie nie scigał:):)

Ja w Piątek zremisowałem z kumpla Astrą III 2005 1.9 Diesel (120km) - 2 konie więcej, i szliśmy łeb w łeb, chyba nawet tak samo biegi wrzucaliśmy bo walka była na maxa wyrównana.
Myślałem że dam radę bez problemu i się zdziwiłem, jego diesel niby lżejszy i 7 lat młodszy i nie podołałem

To ja trochę fermentu zasieję . Ponieważ nie sprzedałem jeszcze starego (czy raczej poprzedniego) auta, to jeżdżę na przemian raz Alteą (2.0TDI trochę modzona ) raz nowo nabytym 330d touring. Sam ze sobą się ścigać nie mogę ale z odczuć wynika, że seryjne 330d nie ma żadnego podejścia do Altei.

Orelek pisze:To ja trochę fermentu zasieję . Ponieważ nie sprzedałem jeszcze starego (czy raczej poprzedniego) auta, to jeżdżę na przemian raz Alteą (2.0TDI trochę modzona ) raz nowo nabytym 330d touring. Sam ze sobą się ścigać nie mogę ale z odczuć wynika, że seryjne 330d nie ma żadnego podejścia do Altei.

W takim razie napraw 330-tkę

Orelek pisze:To ja trochę fermentu zasieję . Ponieważ nie sprzedałem jeszcze starego (czy raczej poprzedniego) auta, to jeżdżę na przemian raz Alteą (2.0TDI trochę modzona ) raz nowo nabytym 330d touring. Sam ze sobą się ścigać nie mogę ale z odczuć wynika, że seryjne 330d nie ma żadnego podejścia do Altei.

to lepiej se zajedz na hamownie bo ciezko w to uwierzyc ze zdrowy motor jezdzi gorzej od Altei... kur** czytam to i co to wogole za porownanie

To co tam za moce są w tej Altei ? Natanek i szatan nimi rządzi ?

Ja (z początku z ledwością) ale obrobiłem Opla Zafire 1.9 CDTI 150KM. Zafira z włączonym trybem SPORT (m. in. lepsza reakcja na gaz dzięki temu) no i z 6-cio biegową skrzynią, ale wraz ze wzrostem prędkości wyprzedziłem o kilka długości. "Test" robiony był na A2.
Jak na "rodzinne" auto Zafirka ma niezłego kopa

Podoba mi się taka reakcja "niemożliwe, żeby jakiś za przeproszeniem Seat objechał BMW, na pewno jest zepsute". Koledzy, rozumiem waszą dumę z faktu posiadana BMW ale auto napędza nie znaczek na masce a silnik. Moja 330d jest sprawna - robi te swoje 7 z hakiem do setki (jest to stan tymczasowy, bo będę ją też nieco wzmacniał). A Altea po prostu waży 200kg mniej i do tego (akurat ta sztuka) ma jakieś 20-30 koni więcej od zdrowej 330d .
Ale co tam moja Altea, z taką jak poniżej Skodziną nie poradzi sobie chyba nawet kolega rafalski (a na marginesie - jakie robisz czasy na ćwiartkę - ciekaw jestem, jak takie 330d po programie jeździ).
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bb419c96fe2cab71.html