Witam, od około 3 miesięcy jestem posiadaczem e46 323ci z 2000 roku. Od razu po zakupie zauważyłem, że z rana gdy silnik był zimny a benzyny było mniej niż rezerwa auto dziwnie odpalało, a mianowicie po przekręceniu kluczyka auto kręciło dłużej niż zwykle, po czym na kilka sekund obroty zaczynały skakać w okolicach 500-700 w towarzystwie trzęsienia budą. Działo się tak około 10 sekund po czym wszystko wracało do normy. Od tamtego momentu starałem się by paliwa było zawsze więcej niż 1/4 baku. Przez jakiś czas miałem z tym spokój, lecz problem powrócił. Obecnie by auto bezproblemowo odpalało na zimnym silniku poziom paliwa musi być większy niż 1/2 baku. Czy ma ktoś pomysł co może być powodem? Z góry dziękuję za odpowiedź.

zapewne nie przelewa z lewej do prawej komory jak nalezy
przed odpaleniem zobacz na test 6.0

Robilem test 6 i w obu komorach jest tyle samo paliwa.

Ma ktos jakies inne pomysly? Dodam, ze po zakonczeniu ssania auto nie sprawia zadnych problemow.