Witam Panowie oddałem do regeneracji rozrusznik valeo wymienione szczotki,tuleje

po podłączeniu do auta jest taki dzwięk jak już auto zagada



słychać pod koniec filmiku.Jeden kolega mówił,że to słychać wirnik jak już bendix się chowa.Kupiłem drugi rozrusznik i przełozyłem z niego winirk do mojego dla próby i to samo jest

Nie wiem czy to ma znaczenie ale tam gdzie wchodzi rozrusznik gdzie styka się bednix z kołem zamachowym/wieńcem to był smar i ja tam wytarłem na dwóch trzech trybach było ciutkę smaru.Typ od rozruszników mówił,ze nie może być bo się będzie ślizgać więc wytarłem

ok

scghost pisze: ↑8 wrz 19, 19:17ok

kolego ale co ok? chodzi mi o ten gwizd/świst na forum elektroda jedna osoba napisała,że to hamulec rozrusznika lub jego brak.Ale ja nie widziałem w tym rozruszniku hamulca.A dodam przed oddaniem do naprawy nie przypominam sobie,zeby to było slychać pomoże ktoś? bo na dniach jeszcze raz tam chciałbym zajrzeć ale nie wiem co mam sprawdzić

tutaj zdjęcie elementów rozrusznika

https://zapodaj.net/38a7989d0b3b8.jpg.html

którego elementu to będzie wina?

nie zadales zadnego pytania, nie napisales ze chcesz jakies pomocy
wiec uznalem, ze po prostu chcesz sie podzielic wiec ok

DwaLitryPL pisze: ↑8 wrz 19, 19:15 Jeden kolega mówił,że to słychać wirnik jak już bendix się chowa

kolega ma racje, nie wiem czego wlasciwie oczekujesz
jak chcesz sie pozbyc dzwieku to daj tam wiecej smaru i czesc

ale na co ten smar dać bo ja dałem smar ale na zebatki i w sumie tam nie ma co już smarować

Tylko na zębatkę możesz go dać. A problem jest chyba w tym, że słyszysz go bardziej niż wcześniej?

Jak rozrusznik jest po regeneracji to wszystko jest bardziej spasowane i przy odpalaniu bardziej słychać ruch szczotek na komutatorze, przynajmniej tak podejrzewam. Jednak musisz być strasznie wyczulony na to. Przy odpalaniu nie ma żadnego niepokojącego dźwięku.