Witam , Nigdy nie miałem problemu z odpalaniem , zawsze odpalał bez zająkania ,nawet przy dużych mrozach.
Problem pojawił się 3 dni temu jak po nocy próbowałem odpalić i 0 reakcji rozrusznika-Słychać było tylko jedno pyknięcie pod maską.
Po godzinie spróbowałem jeszcze raz , i odpalił bez problemu. Przejechałem nim 200km i zgasiłem-5h później odpalił normalnie.
Ale dzień później przy próbie odpalenia słyszałem tylko takie wycie i nie odpalił , spróbowałem drugi raz i bez problemu.
Dzisiaj już nie odpali, słychać tylko właśnie taki szum/wycie spod maski przy próbie rozruchu. Myślicie że rozrusznik padł czy może być też wina akumulatora ?

Rozrusznik.