Na najbliższy sezon kupuje znowu opony na felgi 8,5x18cala ( 4szt ). Poprzedni sezon miałem przód 225/40/R18 i tył 255/35/R18 czyli zalecane wg tabliczki. Opony Uniroyal bardzo miękkie, przyczepność jak dla mnie bdb zwłaszcza na deszczu.
W tym roku wpada kompresor na 300+ i boje się że szybko znikną jak kupie taki sam rozmiar na tył, albo nie będzie przyczepności.
Jaki rozmiar większy założyć aby nie martwić się o przyczepność ? 265 czy to będzie kosmetyka ? Buda Touring i żadnej gleby. Miejsca jeszcze jest w nadkolach.
Dodatkowo przedni rozmiar opony do felgi jest trochę za wąski i felga delikatnie wystaje. Zastanawiam się nad zmianą z 225 na 235. Ochroni trochę to rant felgi które własnie odnowiłem ?

Moim zdaniem 255/40R18 to odpowiedni laczek na oś napędową do auta o mocy ponad 300 KM.
235/40 jest wyższa o 8 mm, więc przód pójdzie automatycznie w górę o 4 mm.
Seryjnie przecież 230 konne 330i miało zaplanowane wymiary letnie na 225/45R17. Ta szersza o 30 mm opona pozwala myśleć o mocy rzędu 350 KM.
Najnowsze tylnonapędowe modele o mocy 450-500 KM jak M3 Competition czy Giulia QV mają z tyłu opony 285/30. moim zdaniem, zwiększenie szerokości opon z tyłu ponad 255/35 będzie miało sens przy mocy około 400 KM.

Tu masz procentowe różnice w wysokości opon dla szerszych zamienników (zaleca się nie przekraczać zakresu od -2 do +1,5%)

265/35 R18 +1,1%
285/30 R18 - 1,2%
295/30 R18 - 0,2%

morphi ma 402 KM 720 Nm i 225/255 i nie ma zadnych problemów z trakcją.

na sport sobie wejdź, tam ludzie maja auta po 600-700 koni latają na 285 i nikt problemów z trakcja nie ma, tylko tutaj, na forum jak masz 150 koni to 255 juz nie klei

kup porządne opony a nie jakiś syf po 600zł sztuka.

Czyli nie będę modelował z tyłem, zostają 255.
Jedynie przód zmienię na 235 aby rant felgi nie wystawał.