REJESTRACJA furki problem z umowami

Ogólne sprawy dotyczące BMW E46, ale nie mechanika. Mechanika poniżej :)
Regulamin forum
Uprasza się wszystkich myślących użytkowników internetu o nie zadawanie tutaj pytań związanych z mechaniką samochodową! Dla mechaniki mamy przeznaczone mnóstwo innych działów!
Awatar użytkownika
Majczi323ci
Posty: 6
Rejestracja: 7 sty 20, 11:24
BMW: e46 323Ci
Rok produkcji: 1999
Państwo: Polska
Województwo: pomorskie
Miasto: Gdynia
VIN: EZ63296

#1

Post autor: Majczi323ci »

Hejka wszystkim.
Mam nadzieję, że ktoś dotrwa do końca i mi pomoże.
Jestem z Gdyni. W 2017 roku kupiłam w Woli Kopcowej (Kielce, 600km) e46. To była moja druga BMW, dlatego byłam niczego nieświadoma. Dostałam od poprzedniego właściciela 2 umowy, z czego jedna z nich jest kopią. Gdy wróciłam do domu, po ok 2 tyg. chciałam przerejestrować samochód, więc zawitałam do Urzędu w Pucku i panowie powiedzieli mi, że nie mogę przerejestrować samochodu mając kopie umowy. Zonk.. nie wiedziałam o tym. Z poprzednią furą nie miałam problemów, bo miałam oryginały, nie wiedziałam, że z kopią nie przerejestruje. Nie miałam problemów z zatrzymywaniem przez policje, bo mówiłam że kupiłam fure tydzień temu. Przez 2 lata. Próbowałam non stop znaleźć poprzedniego właściciela, który ma ten oryginał (rocznik 68) ale się nie udało. Pierwszy właściciel (posiadający oryginał) mieszka rzekomo w Wodzisławiu Śląskim (650km). Dopiero w grudniu 2019r na facebooku znalazłam jego córkę, napisałam do niej z prośbą o kontakt. Dowiedziałam się, że posiadaczem samochodu był jej brat, a na umowie ich ojciec. Dostałam dane na Facebooku do jej brata i napisałam. Poprosiłam o wysłanie oryginału umowy celem przerejestrowania samochodu, ale :D :D dowiedziałam się, że dlaczego on ma mi to wysłać skoro ja tego nie potrzebuje i że on to potrzebuje. Próbowałam wytłumaczyć chłopakowi (ok 26 lat) że potrzebuje tą umowę, bo to oryginał, a ja mam kopię i że zapłacę mu jeśli zgodzi się wysłać i jak tylko przerejestruje to odeślę mu spowrotem. Chłopak stwierdził, że jakim cudem ja jeżdżę tym samochodem, skoro on go wyrejestrował... wysłał mi zdjęcie pieczątki na której widniało, że ten samochód zbył. Wytłumaczyłam mu, że to oznacza że sprzedał ten samochód, a nie wyrejestrował, bo ja mam rejestracje i dowód. On nie rozumie nic co się do niego mówi i powiedział, że musi się skontaktować z prawnikiem i wydziałem komunikacji. Dodatkowo dowiedziałam się, że mieszka z rodziną na stałe w Niemczech, nawet proponowałam mu zapłatę w euro itd, on dalej się kłóci, że on potrzebuje ten oryginał bo "jak coś się stanie" mimo że ni chuchu się nic nie stanie bo ja jestem właścicielem i wszystko idzie do mnie. Mandaty itd wszystko do mnie przychodziło. Chłop niby dzwonił do wydziału komunikacji i mu powiedzieli, że skan wystarczy (a nie wystarczy bo to dalej kopia) i wysłał mi niby skan na którym perfidnie widać cień... Do dna, powiedziałam mu że mnie ze skanem odesłali (tak naprawdę nie byłam, bo by mnie wyśmiali) a on przestał odpisywać. Przestał odczytywać... Dalej nie rozumie, że ja mu to odeślę spowrotem ku*** z wielką chęcią tą pieprzoną umowę. Co byście zrobili na moim miejscu? Jechać nie pojadę, bo za daleko. Podrobić umowy nie podrobię. Chcę jeszcze żyć. Jak mu wytłumaczyć, że potrzebuje ten oryginał. Wysyłałam mu nawet takie tematy w internecie, że oryginał jest potrzebny do rejestracji. HELP
Awatar użytkownika
MARC
Administrator
Posty: 5472
Rejestracja: 12 lip 11, 15:25
BMW: Search
Rok produkcji: 2004
Państwo: Polska
Województwo: małopolskie
Miasto: KRAKOW
Lokalizacja: KRAKÓW

#2

Post autor: MARC »

W wydziale komunikacji mają system gdzie powinni widzieć ksero umowy. Zawsze robią sobie do wewnętrznego systemu. Mogą wtedy porównać Twoja umowę z oryginałem o ile będą chcieć bo nie muszą. To tylko dobra wola z ich strony.
Awatar użytkownika
Majczi323ci
Posty: 6
Rejestracja: 7 sty 20, 11:24
BMW: e46 323Ci
Rok produkcji: 1999
Państwo: Polska
Województwo: pomorskie
Miasto: Gdynia
VIN: EZ63296

#3

Post autor: Majczi323ci »

MARC pisze: 7 sty 20, 13:35 W wydziale komunikacji mają system gdzie powinni widzieć ksero umowy. Zawsze robią sobie do wewnętrznego systemu. Mogą wtedy porównać Twoja umowę z oryginałem o ile będą chcieć bo nie muszą. To tylko dobra wola z ich strony.
Wiem, ale wychodzi na to, że w Gminie Puck i w Gdyni nie mają takiej dobrej woli. Dziękuję
MIKUr1
Posty: 2
Rejestracja: 7 lut 20, 17:14
BMW: 645Ci
Rok produkcji: 2005
Państwo: Polska
Województwo: małopolskie
Miasto: Kraków

#4

Post autor: MIKUr1 »

Jakim cudem dwóch gości ma dwa oryginalne egzemplarze jednej umowy?
odyniec
Bywalec forum
Posty: 24
Rejestracja: 3 lut 20, 18:59
BMW: e46 coupe
Rok produkcji: 2000
Państwo: Polska
Województwo: lubuskie
Miasto: Landsberg

#5

Post autor: odyniec »

To przykre, ale niestety tak to jest z umowami, że trzeba mieć oryginał.
Masz teraz dwa wyjścia:
1. starać się o oryginał
2. postarać się o umowę odręcznie podpisaną - wyglądającą jak oryginał. (wiem, że to może być pismo nie odręczne właściciela, ale bez dwóch zdań prawo do pojazdu posiadasz.

Ew. sprzedającego postaraj się pomęczyć, bo u niego powinien być drugi oryginał.

Sam osobiście też jeździłem zawsze z kopiami w aucie, bo szkoda aby zginął oryginał...ale kupującym zawsze wręczałem ów oryginał.
Maateusz
Bywalec forum
Posty: 379
Rejestracja: 9 sie 16, 21:28
BMW: 325
Rok produkcji: 2002
Państwo: Polska
Województwo: śląskie
Miasto: SPS
VIN: PB61378

#6

Post autor: Maateusz »

1. Jakim cudem jeździsz autem 2 lata bez przerejestrowania ?
2. Kto normalny pisze na umowie oryginał/kopia... Ja zawsze pisze 2 umowy odręcznie w ten sam sposób.
3. Jeśli gość zgłosił sprzedaż to nie powinno być problemów, bo tak jak ktoś wyżej napisał oni mają już Twoje dane w systemie.
4. Przepisz umowę, pocwicz podpis i się podpisz za gościa....
Awatar użytkownika
tomx
Bywalec forum
Posty: 274
Rejestracja: 15 paź 18, 8:22
BMW: E46
Rok produkcji: 2000
Państwo: Polska
Województwo: śląskie
Miasto: Gliwice

#7

Post autor: tomx »

Przechodziłem coś podobnego jak rejestrowałem motocykl z UK. Urzędnik kazał mi wsiąść w samolot i zdobyć podpis od sprzedającego, a gościu który sprzedał mi motocykl już był za granicą. Na drugi dzień inny urzędnik i podpis już był, praktycznie jak oryginalny :D Czasem nie ma sensu się kłócić z nimi i naprawdę nikt Cie ścigać nie będzie jak wydrukujesz ten skan\kopie i poprawisz podpisy żeby wyglądały jak oryginalne.

A odnośnie 1go Twojego pytania Maateusz, to tak naprawdę nie jest to jednoznacznie zapisane w prawie że musisz przerejestrować pojazd. Powinieneś, masz na to niby 60 dni, ale nie ponosisz żadnej konsekwencji nie robiąc tego - kwestia tego że w papierach i wg. prawa podatkowego nie jesteś właścicielem pojazdu - właścicielem jest osoba wpisana w papiery i do niej najpierw kierowana jest wszelka komunikacja dotycząca mandatów, ubezpieczenia itp. On wtedy wysyła skan że pojazd sprzedał i na podstawie umowy później wszelką dokumentacje dostaje właściciel z "najświeższej" umowy KS. Ma to znaczenie jeśli byś handlował samochodami nie przerejestrowując ich. Prawnie dopiero po 6 miesiącach stajesz się właścicielem danego pojazdu i taka własność zwalnia Cie od podatku dochodowego od sprzedaży. Jeśli sprzedasz wcześniej, US może zgłosić się po podatek dochodowy od różnicy kwoty na umowie kupno vs. sprzedaż. Jak zrobisz tak raz to Cie oleją raczej, jak zrobisz 10 razy to raczej w końcu to zobaczą i upomną się o kasiorkę a mogą i nawet nałożyć srogą karę za unikanie obowiązku podatkowego.

Ad. 2 - tak, zawsze 2 jednobrzmiące ezgemplarze ewentualnie 1 oryginał > ksero> i na obu oryginalne podpisy kupującego i sprzedającego
Ad. 3 - znowu tak, bo fizycznie te papiery są jako kopie w Urzędzie Miasta gdzie ktoś pojazd wyrejestrował, urzędnik rejestrujący ten pojazd o tym samym nr. rej.\VIN ma do nich dostęp - jednak musi je porównać z tymi, które przynosi osoba rejestrująca pojazd. Jak są rażące różnice w dokumentacji, to nie zaakceptuje papierów

Ogólnie kupując pojazd na kilku umowach sprzedaży, gdzie nie było przerejestrowania a w międzyczasie pojazd zmienił fizycznego właściciela kilka razy najważniejsza jest tzw. ciągłość umów Kupna-Sprzedaży, tzn że nigdzie indziej nie jest zapisana zmiana właściciela, a tylko na umowach. Zawsze przy zakupie trzeba zwracać uwagę kto jest w Dowodzie Rejestracyjnym > i to jest pierwsza, umowa Kupna Sprzedaż, tzn osoba z dowodu jako sprzedający i kupujący, dane osoby kupującej. Jak mamy kolejną umowę, to muszą być tam zapisane dane osoby która kupiła pojazd od osoby z poprzedniej umowy i nowej umowy (ale nie wpisujemy już tam osoby widniejącej w Dowodzie Rejestracyjnym, bo fizycznie już nie jest właścicielem). I tak dalej, za każdą zmianą właściciela wg. KS a nie wg. Dowodu Rejestracyjnego. Obecnie na OLX itp zdarzają się auta na 5, 6, 8 umowach KS, większość to samochody od handlarzy bez założonej działalności gospodarczej. Można takie auto kupić oczywiście, ale koniecznie trzeba pilnować ciągłości tych umów bo inaczej nie przerejestrujemy pojazdu na siebie jeśli gdzieś będzie jakiś zgrzyt w papierach. Minusem takich zakupów to brak tak naprawdę jakiejkolwiek wiedzy o rzeczywistej ilości właścicieli.
pawlo2404
Przyjaciel forum
Posty: 1583
Rejestracja: 18 sty 13, 8:12
BMW: Bmw e46 330i
Rok produkcji: 2003
Państwo: Polska
Województwo: mazowieckie
Miasto: Kobylka
VIN: Km66970

#8

Post autor: pawlo2404 »

Jak czytam ,to aż mi się wierzyć nie chce ,że to dzieje się w Polsce.Ja nigdy nie miałem żadnego problemu,a miałem sporo niezgodności np.brak karty pojazdu pani z okienka przy mnie dzwoniła do urzędu gdzie był wcześniej zarejestrowany i wszystko wyjaśniła.Umowa piszemy w dwóch egzemplarzach i nie ma czegoś takiego jak oryginał czy kopia.Urzedy są dla nas ,a nie my dla nich . Najgorszą sytuacją jaką miałem to kupiłem motorower marki Romet że starym dowodem rejestracyjnym,gdzie nie było daty produkcji.Pani z okienka powiedziała ,abym to ustalił ,pytam się jak?Odpowiada dzwonić do fabryki :lol: ,lub jechać do diagnosty,Miło odpowiadam ,że fabryki już dawno nie ma,a diagnosta ma sobie wyssać z palca???Pani była uparta :) ,ale przegrała ze mną już w pierwszym starciu.Przepisz tą umowę i tyle szkoda nerwów i życia.
Ostatnio zmieniony 11 lut 20, 10:23 przez pawlo2404, łącznie zmieniany 1 raz.
isolato

#9

Post autor: isolato »

Majczi323ci pisze: 7 sty 20, 13:29 [...]Chcę jeszcze żyć. Jak mu wytłumaczyć, że potrzebuje ten oryginał. Wysyłałam mu nawet takie tematy w internecie, że oryginał jest potrzebny do rejestracji. HELP
Niech Ci ten głąb kapuściany potwierdzi notarialnie "za zgodnością z oryginałem" egzemplarz umowy i oryginał zostawi u siebie, a poświadczoną kopię wyśle Tobie. Duży to koszt nie będzie, a przynajmniej problem z głowy. Taki papier powinni przyjąć.
Napisz odpowiedź
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatnia aktywność

Wróć do „Ogólne”