Zaczynamy od zdjęcia tapicerki. Odkręcamy cztery śruby. Pierwsza jest za zaślepką w klamce, druga w górnej cześć podłokietnika a trzecia i czwarta znajduje się w dolnej części podłokietnika. Po odkręceniu śrub pozostaje nam wypięcie tapicerki z kołków, rozpięcie linki zamka, przewodów oraz demontaż maty.
Następnie ukaże nam się taki widok:

Zielonym kółkiem zaznaczone są śruby trzymające prowadnicę szyby. Czerwone kółko to śruba regulująca kąt nachylenia szyby względem drzwi/słupka B. Prostokątami koloru morskiego zaznaczone są prowadnice.
Sama regulacja nie jest niczym skomplikowanym i nie wymaga demontażu prowadnic. Szybę wyregulowałemprzy zamkniętych drzwiach, podniesionej szybie i podpiętym akumulatorze (podczas otwierania i zamykania drzwi szyba delikatnie się opuszcza i podnosi). Ja prowadnice zdemontowałem w celu przesmarowania szyn i linek.
Na zdjęciach poniżej znajdują się prowadnice szyby. Śruby regulujące wysokość szyby znajdują się od strony poszycia zewnętrznego drzwi, to znaczy pomiędzy prowadnicą a blachą zewnętrzną. Obie śruby są śrubami „prawymi”, to znaczy że gdy chcemy podnieść szybę kręcimy w lewo (wykręcamy). Gdy chcemy opuścić, w prawo (wkręcamy).


Powyższe dwa zdjęcie przedstawiają prowadnicę od strony słupka A. Śruba oznaczona kółkiem koloru morskiego służy do regulacji wysokości szyby.
Na dwóch poniższych zdjęciach pokazana jest prowadnica od strony słupka B. Kolorem morskim oznaczona jest śruba do regulacji wysokości, a czerwonym śruba do regulacji kąta nachylenia.


Aby dostać się do śruby regulującej kąt należy wykręcić poniższą śrubę (Jest to jednocześnie śruba kleszcząca szybę w prowadnicy):

Pod nią znajduje się owa śruba:

Co do ustawienia odpowiedniej wysokości nie znalazłem w internecie żadnych informacji, a regulację robiłem na wyczucie. Śruby kręciłem przy zamkniętych drzwiach do momentu aż szyba oparła się o ramę, dało się wyczuć opór, a następnie opuszczałem aż przestała wadzić przy otwieraniu drzwi o ramę z uszczelką. Teraz zostaje nam tylko poskładanie wszystkiego w jedną całość. Przy montażu tapicerki warto zastosować nowe kołki montażowe, bo według mnie są one jednorazowe i po czasie wypinają się, ewentualnie nie chcą się wpiąć/pękają.
Po tym zabiegu problemy z szumem powietrza podczas jazdy ustały.