rdza na nadkolach i pod nerkami(46)

Problemy, pytania, porady związane z nadwoziem samochodu, czyli m.in.: lampy, karoseria, wnętrze samochodu
kamill881
Bywalec forum
Posty: 11
Rejestracja: 29 sty 11, 2:05
BMW: E46
Rok produkcji: 2004
Państwo: Polska
Województwo: mazowieckie
Miasto: Radom

#1

Post autor: kamill881 »

Witam ostatnio zauważyłem ze wywaliło mi rdze na klapie pod nerkami oraz drobne zjadanie przez rdze nadkoli , ze nie jest to jeszcze tak poważne chciał bym sie jakoś sam z tym uporać nie angażując w to lakiernika tyle ze nie za bardzo wiem jak się za to zabrać dokładnie dlatego prosił bym o drobne wskazówki
Awatar użytkownika
Maniek
Bywalec forum
Posty: 2406
Rejestracja: 17 sie 10, 12:22
BMW: M57N
Rok produkcji: 2004
Państwo: Polska
Województwo: lubuskie
Miasto:
VIN: PK14005
Lokalizacja: celu do zlikwidowania

#2

Post autor: Maniek »

Nie rozumiem, chcesz uporać się z tym nie angażując lakiernika. To mamy rozumieć, że posiadasz sprężarkę i pistolet lakierniczy i jakieś poprawki sam możesz wykonać, tak ?

Bo generalnie jeżeli nie posiadasz sprzętu, a nie chcesz lakierować tych elementów to jak temu chcesz zaradzić ? Zetrzesz rdze i pewien obszar wokół niej, zabezpieczysz sprayem, od Brunoxa coś tam jest dobrego, na to podkład tu jeszcze też można się sprayem poratować. No ale baza i bezbarwny ze spraya to... to nie tędy droga. Choć niby można nabić w puszkę każdy odcień każdego lakieru, są także lakiery bezbarwne w sprayu, ale taka zaprawka będzie widoczna, powstaną falki i może się różnić odcieniem. Nie wiem dokładnie w jakim miejscu masz tą rdzę żeby coś konkretniej Ci poradzić.
Ogień na tłoki !
OCEŃ MOJE BMW
Obrazek
Pojemność dwa litry,
Od ziemi trzy zero na luzie w górę,
Od olejowej miski.


How hard can it be ?
kamill881
Bywalec forum
Posty: 11
Rejestracja: 29 sty 11, 2:05
BMW: E46
Rok produkcji: 2004
Państwo: Polska
Województwo: mazowieckie
Miasto: Radom

#3

Post autor: kamill881 »

ManiekTDS pisze:Nie rozumiem, chcesz uporać się z tym nie angażując lakiernika. To mamy rozumieć, że posiadasz sprężarkę i pistolet lakierniczy i jakieś poprawki sam możesz wykonać, tak ?

Bo generalnie jeżeli nie posiadasz sprzętu, a nie chcesz lakierować tych elementów to jak temu chcesz zaradzić ? Zetrzesz rdze i pewien obszar wokół niej, zabezpieczysz sprayem, od Brunoxa coś tam jest dobrego, na to podkład tu jeszcze też można się sprayem poratować. No ale baza i bezbarwny ze spraya to... to nie tędy droga. Choć niby można nabić w puszkę każdy odcień każdego lakieru, są także lakiery bezbarwne w sprayu, ale taka zaprawka będzie widoczna, powstaną falki i może się różnić odcieniem. Nie wiem dokładnie w jakim miejscu masz tą rdzę żeby coś konkretniej Ci poradzić.

no trochę źle to sformułowałem, chodziło mi o zabezpieczenie tego tak na trochę tak aby do wiosny wytrzymało
bo tak generalnie to te nadkola były juz raz robione (chodzi mi o te ranty od środka) ale jedną zimę przehulałem i teraz znowu wychodzi, , wiem ze bez lakiernika sie nie obędzie ale mimo wszystko chciał bym to jak na razie zabezpieczyć
a tak po za tym to widze ze jestes obcykany co nieco w temacie tak wiec powiedz da radę zrobić te nadkola żeby wytrzymały dłużej niż jeden sezon
Awatar użytkownika
Maniek
Bywalec forum
Posty: 2406
Rejestracja: 17 sie 10, 12:22
BMW: M57N
Rok produkcji: 2004
Państwo: Polska
Województwo: lubuskie
Miasto:
VIN: PK14005
Lokalizacja: celu do zlikwidowania

#4

Post autor: Maniek »

Generalnie na początek te miejsca oszlifować, usunąć widoczną rdzę, dokładnie umyć obrabiane miejsce. Rozcieńczalnikiem nitro czy jakimś zmywaczem silikonowym. Byle nie benzyną ekstrakcyjną bo jest tłusta.
Nałożyć na te oszlifowane miejsca preparat hmm... wielu poleca Brunoxa. http://allegro.pl/brunox-epoxy-podklad-bezposrednio-na-rdze-400-ml-i1972678221.html

Coś jak to. Producent chwali się, że można bez obaw nakładać to bezpośrednio na rdzę, ale lepiej przeszlifować, usunąć ją i dopiero nakładać. Ale skoro nie masz pistoletu, to może pędzel, skoro to i tak 'na chwile' , byle do wiosny ?! To pytanie pozostawiam Tobie. Powiem jeszcze tak, Brunox to bardzo dobry środek, więc generalnie jeżeli zrobiłbyś to 'na odczepnego' byle było to nie warto inwestować w brunoxa, a po prostu kupić najzwyklejszy podkład w spray'u i psiknąć kilka warstw na to miejsce. Polecam podkłady firmy VOSS Chemie. Szybko schną, dysza z regulacją, przystępna cena. Taki zwykły podkład też załatwi sprawę. Z tym, że po samym podkładzie nie spodziewaj się nawet w miarę wyglądu. Bo ewidentnie będzie widać miejsce reparacji. :roll:
Ogień na tłoki !
OCEŃ MOJE BMW
Obrazek
Pojemność dwa litry,
Od ziemi trzy zero na luzie w górę,
Od olejowej miski.


How hard can it be ?
kamill881
Bywalec forum
Posty: 11
Rejestracja: 29 sty 11, 2:05
BMW: E46
Rok produkcji: 2004
Państwo: Polska
Województwo: mazowieckie
Miasto: Radom

#5

Post autor: kamill881 »

ManiekTDS pisze:Generalnie na początek te miejsca oszlifować, usunąć widoczną rdzę, dokładnie umyć obrabiane miejsce. Rozcieńczalnikiem nitro czy jakimś zmywaczem silikonowym. Byle nie benzyną ekstrakcyjną bo jest tłusta.
Nałożyć na te oszlifowane miejsca preparat hmm... wielu poleca Brunoxa. http://allegro.pl/brunox-epoxy-podklad-bezposrednio-na-rdze-400-ml-i1972678221.html

Coś jak to. Producent chwali się, że można bez obaw nakładać to bezpośrednio na rdzę, ale lepiej przeszlifować, usunąć ją i dopiero nakładać. Ale skoro nie masz pistoletu, to może pędzel, skoro to i tak 'na chwile' , byle do wiosny ?! To pytanie pozostawiam Tobie. Powiem jeszcze tak, Brunox to bardzo dobry środek, więc generalnie jeżeli zrobiłbyś to 'na odczepnego' byle było to nie warto inwestować w brunoxa, a po prostu kupić najzwyklejszy podkład w spray'u i psiknąć kilka warstw na to miejsce. Polecam podkłady firmy VOSS Chemie. Szybko schną, dysza z regulacją, przystępna cena. Taki zwykły podkład też załatwi sprawę. Z tym, że po samym podkładzie nie spodziewaj się nawet w miarę wyglądu. Bo ewidentnie będzie widać miejsce reparacji. :roll:


ale powiedz mi czy da rade zrobic to tak aby to wytrzymało dłużej niż jeden sezon, bo dam po raz 2 to do roboty i nie chciał bym potem tego robic z roku na rok,zdaje sobie sprawe z tego ze to kiedyś wyjdzie ale niech to wytrzyma troszkę dłużnej (a moze o prostu lakiernik sie słabo przyłożył) nie wiem nie znam się
Awatar użytkownika
Maniek
Bywalec forum
Posty: 2406
Rejestracja: 17 sie 10, 12:22
BMW: M57N
Rok produkcji: 2004
Państwo: Polska
Województwo: lubuskie
Miasto:
VIN: PK14005
Lokalizacja: celu do zlikwidowania

#6

Post autor: Maniek »

No jeżeli dłużej ma wytrzymać to prędzej skusiłbym się na tego Brunoxa. Dobrze oszlifował uszkodzone miejsce, nałożył gruuubo tego Brunoxa, no i dalej już wg schematu. Matowanie, wygładzanie, baza, bezbarwny.
Generalnie jest takie powiedzenie, że jak rdza wyszła raz to pozbędziesz się jej jak pozbędziesz się auta. Wiadomo, czym mniejsze ognisko tym łatwiej jest temu zapobiec. Więc lepiej zrobić to szybko i od razu porządnie niż rozdrabniać się na badziewne zaprawki 'byle do wiosny' . Takie moje zdanie. 8)
Ogień na tłoki !
OCEŃ MOJE BMW
Obrazek
Pojemność dwa litry,
Od ziemi trzy zero na luzie w górę,
Od olejowej miski.


How hard can it be ?
kamill881
Bywalec forum
Posty: 11
Rejestracja: 29 sty 11, 2:05
BMW: E46
Rok produkcji: 2004
Państwo: Polska
Województwo: mazowieckie
Miasto: Radom

#7

Post autor: kamill881 »

ManiekTDS pisze:No jeżeli dłużej ma wytrzymać to prędzej skusiłbym się na tego Brunoxa. Dobrze oszlifował uszkodzone miejsce, nałożył gruuubo tego Brunoxa, no i dalej już wg schematu. Matowanie, wygładzanie, baza, bezbarwny.
Generalnie jest takie powiedzenie, że jak rdza wyszła raz to pozbędziesz się jej jak pozbędziesz się auta. Wiadomo, czym mniejsze ognisko tym łatwiej jest temu zapobiec. Więc lepiej zrobić to szybko i od razu porządnie niż rozdrabniać się na badziewne zaprawki 'byle do wiosny' . Takie moje zdanie. 8)


Dzięki za pomoc i pozdrawiam;)
Awatar użytkownika
Maniek
Bywalec forum
Posty: 2406
Rejestracja: 17 sie 10, 12:22
BMW: M57N
Rok produkcji: 2004
Państwo: Polska
Województwo: lubuskie
Miasto:
VIN: PK14005
Lokalizacja: celu do zlikwidowania

#8

Post autor: Maniek »

Nie ma sprawy.

Powodzenia ! :beer:
Ogień na tłoki !
OCEŃ MOJE BMW
Obrazek
Pojemność dwa litry,
Od ziemi trzy zero na luzie w górę,
Od olejowej miski.


How hard can it be ?
glinkoln915
Bywalec forum
Posty: 45
Rejestracja: 16 paź 11, 17:16
BMW: BMW 323
Rok produkcji: 1999
Państwo: Polska
Województwo: łódzkie
Miasto: Łódź

#9

Post autor: glinkoln915 »

ManiekTDS pisze:No jeżeli dłużej ma wytrzymać to prędzej skusiłbym się na tego Brunoxa. Dobrze oszlifował uszkodzone miejsce, nałożył gruuubo tego Brunoxa, no i dalej już wg schematu. Matowanie, wygładzanie, baza, bezbarwny.
Generalnie jest takie powiedzenie, że jak rdza wyszła raz to pozbędziesz się jej jak pozbędziesz się auta. Wiadomo, czym mniejsze ognisko tym łatwiej jest temu zapobiec. Więc lepiej zrobić to szybko i od razu porządnie niż rozdrabniać się na badziewne zaprawki 'byle do wiosny' . Takie moje zdanie. 8)
Pozwólcie, że dołączę się do tematu. Rozumiem, że twoim zdaniem najlepiej od razu po rozpoznaniu uporać się z problemem? Zauważyłem niewielkie ognisko korozji na dole drzwi - wielkości może monety jednogroszowej lub mniejsze. Jeśli dobrze zrozumiałem to najlepiej zetrzeć to papierem ściernym i nałożyć coś takiego jak wyżej wymieniony Brunox (ewentualnie znalazłem jeszcze coś takiego http://allegro.pl/brunox-epoxy-250ml-odrdzewiacz-podklad-na-rdze-i2046733491.html), a następnie pomalować lakierem w kolorze nadwozia? Są zakłady które dobierają kolor sprayu pod kolor nadwozia i nabijają go w puszkę?
Dodam tylko, że jestem zielony jeśli chodzi o te sprawy ponieważ jest to mój pierwszy samochód dlatego moje pytania mogą wydawać się tendencyjne :D
Obrazek
Awatar użytkownika
Maniek
Bywalec forum
Posty: 2406
Rejestracja: 17 sie 10, 12:22
BMW: M57N
Rok produkcji: 2004
Państwo: Polska
Województwo: lubuskie
Miasto:
VIN: PK14005
Lokalizacja: celu do zlikwidowania

#10

Post autor: Maniek »

Przed rozpoczęciem czytania Twojego posta sądziłem, że spotka mnie fala krytyki, że coś nie tak napisałem... Ale dość o tym...

Czym prędzej uporasz się z problemem tym lepiej. Najlepiej jest zapobiegać niż leczyć. Ale jak już choroba podąża, to im szybciej się jej pozbędziesz tym mniejsze szkody będą wyrządzone.
To wszystko zależy od tego jakie to jest ognisko rdzy, niektóre po przeszlifowaniu lakieru purchle okazują się na tyle głębokie, że blacha robi się cienka jak papier i w końcu jest dziurka na wylot.
Co do preparatu Brunoxa, to pokazałem pierwszy z brzegu preparat (bardzo chwalony). Po nałożeniu brunoxa lepiej natrysnąć warstwę podkładu akrylowego i dopiero na nią bazę metaliczną i bezbarwny lakier / lakier akrylowy (gdy nie mamy metalizowanej powłoki lakierniczej)
Są takie miejsca, gdzie dobierają lakier i nabijają go w puszki. U mnie to jest w sklepie CSV Market (R-M) oraz w Standoxie.
Ogień na tłoki !
OCEŃ MOJE BMW
Obrazek
Pojemność dwa litry,
Od ziemi trzy zero na luzie w górę,
Od olejowej miski.


How hard can it be ?
Napisz odpowiedź
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatnia aktywność

Wróć do „Nadwozie”