haha kurde cos pomylilem jak to pisalem jasne ze licznik mozna na aku wyciagac cos mi sie ubzduralo z kierownica

Generalna zasada jest taka zeby nigdy nie robic nic zwiazanego z elektryka lub elektronika jesli cos jest podpiete do zasilania(moze poza robieniem pomiarow i wymiana zarowki ) .Chodzi o bezpieczenstwo oraz zeby nic nie uszkodzic.Taka zasada ...nigdy nie wiesz co sie moze stac...
Nie jest powiedziane ze cos sie stanie jak nie odlaczysz zasilania przy montazu ramek ale rowniez nie mozesz wykluczyc ze sie nic nie stanie.
Jak nie chcesz ryzykowac np.uszkodzeniem elektroniki itp. odlaczysz aku i masz swiety spokoj

Ma to sens ale czy dla zagarow nie jest to to samo czy odepne aku i odedne zasilanie czy poprostu wyciagne wtyczki z tylu i odetne zasilanie. Mowimy o wkaldaniu ramek po wyciagnieciu zegarow. Tak czy owak zegary nie sa podpiete. Moge sie mylic ale czy nie jest to logiczne co pisze??

Dla zegarow to raczej bez roznicy w jaki sposob zostanie odlaczone zasilanie tylko czysto teoretycznie zalozmy ze np. w jakis sposob podczas odlaczania wtyczki z zegarow dojdzie np.do jej zalania itp( niewazne w jaki sposob)... moze dojsc do zwarcia a co za tym idzie uszkodzenia elektroniki (zegarow)...w przypadku aku raczej ciezko bylo by doprowadzic do takiej sytuacji (musialbys go w akwarium trzymac )

Hipotetycznie/Teoretycznie to masz racje

Potwierdzam mozecei wyjmowac licznik bez odpinania aku i bez kluczyka w stacyjce. Mnie sie nic nie stalo. Pamietajcie tylko by te dwie folie na ktorych sa ikonki (wyswietlajace sie ikonki) wlozyc jak nalezy przy[padkiem nie pozamieniac bo inaczej bedziecie sie zastanawiac dlaczego wam sie swieci plyn do spryskiwaczy na czerwono - a powinna ikonka od recznego (dobre 15 min szukalismy co jest nie tak z licznikiem zanim wpadlismy ze pozamienialismy te folie i wlozylismy odrotnie ale juz dobrze wszystko dizala

Odkopię trochę temat. Zawsze takie ramki kojarzyły mi się raczej z wiejskimi modyfikacjami, ale widzę, że w E46 faktycznie odmładza to zegary i wygląda bardzo fajnie. Wiem, że wielu forumowiczów montowało takie ramki u siebie i dlatego mam do was pytanie. Byłem już praktycznie zdecydowany na ramki "chrom" za około 60zł, ale zauważyłem, że większość ludzi pisze o firmie dido bodajże, która sprzedaje ramki aluminione w wersji mat (która chyba najlepiej będzie wyglądać). Czy wy u siebie montowaliście właśnie takie ramki czy te chromowane? Różnica w cenie jest około 20-30zł, więc jeżeli faktycznie miałoby to lepiej wyglądać to nie ma co oszczędzać. Dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam

Witam ponownie:)

Odgrzeje kotleta bo i u mnie przyszedł czas na rozpoczęcie małych modyfikacji.
I w związku z tym mam pytanko odnośnie ramek na zegary. Z tego co widzę to wszyscy polecają firmę dido, koszt 70 +przesyłka tylko nadal nie wiem co lepsze chrom czy mat?
Co polecacie z własnego doświadczenia?
No i zacząłem się ostatnio w ogóle zastanawiac czy nie lepiej byłoby kupic używany oryginalny licznik na alle.... z anglika 330 i przełożyc sama tarcze z ramkami bo jednak oryginalne są. Kompletne liczniki są po 100 zł także różnica w cenie nie aż tak duża.
Doradźcie co wg was byłoby lepsze, a może ktoś już tak zrobił?
Z góry dzięki

Kup ramki z firmy dido matowe - nie wyglądają w żaden sposób tandetnie, nie świecą się i ogólnie bardzo fajnie odświeżają wygląd zegarów. Ja osobiście jestem bardzo zadowolony z efektu i jeżeli jeszcze raz kupowałbym ramki to wybrałbym te same. Co do tych oryginalnych ramek - ja nie widzę sensu jeszcze dopłacać bo już 70zł za kawałek wyprofilowanego aluminium to sporo.

to jakie kupisz to juz Twoja wlasna wyobraznia . Robisz pod siebie !. Ty musisz wiedziec co bedzie Ci pasowac
jeszcze nie kupilem ale napewno bierz te od uzytkownika Dido !. Nikt nie narzekał.