Ja z kolei mam taki problem z szybą w sedanie, że nie chce się podnosić w środkowym etapie (z samego dołu na początku idzie normalnie, jak zbliża się do połowy to zwalnia, a w połowie staje i trzeba jej pomóc na górze znowu normalnie), zjeżdza normalnie i nie wydaje żadnych dziwnych odgłosów..

Wina pewnie leży po stronie ślizgów(prowadnicy) szyby

Oglądałem to i smarowałem, jak zacząłem pomagać szybie wyjechać ręką to zrobiło się jeszcze gorzej, wcześniej przynajmniej sama wyjeżdżała (z dużym trudem). Teraz bez pomocy się nie obejdzie.

być może linki masz skręcone i na kółku robi się bałagan
jeżeli tak jest to jedynie wymiana mechanizmu pomoże,bo tych stalowych linek nie naprostujesz tak,żeby chodziły jak trzeba
druga opcja to problem z prowadnicą ślizgu-może jest krzywy

mi teraz tez cos nawala zaraza jakas czy co? tylko u mnie szyba pasazera przednia chodzi, troche moze ciezej niz powinna, i podczas zamykania albo opuszczania wydaje taki zgrzyt z siebie niefajny i jak jest troche otwarta to strona blizej lusterka sie zapada jesli ja rusze palcami. Diagnoza pewnie taka sama linki i slizgi ehhhh

U mnie jest dokładnie to co tutaj:
http://forum.e46fanatics.com/showthread.php?t=356847

Wymienię tą metalową część i jakby ktoś potrzebował to mogę sprzedać resztę mechanizmu w dobrej cenie..

Edit. Nawet cały ale po naprawie wózka: http://e46forum.pl/viewtopic.php?f=39&t=5520&p=28609#p28609