Witam. Mam problem związany z przegrzewajcym się silnikiem.
Więc po odpaleniu auta i nagrzaniu się do odpowiedniej temperatury zaczyna ona wzrastać i auto cały czas się przegrzewa oraz podczas jazdy temperatura też wzrasta i zapala się żółta kontrolka chłodnicy ale płyn jest w zbiorniczku.
Czy raczej będzie to wykończona pompa wody czyli pęknięty wirnik czy raczej termostat już zakończył swój żywot?
Dodatkowo ściągłem górny wąż który wchodzi do termostatu i wyleciało z niego trochę płynu ale nie za wiele a po zajrzeniu w środek termostatu przez jego otwór było w nim sucho i wydobywa się z niego para i po odpaleniu auta z węża nie leci żaden płyn a chyba powinien gdyby pompa była sprawna.
Dodam jeszce że wentylator klimatyzacji się nie załącza A po wymuszeniu jego działania w inpie oraz włączeniu sprężarki działa ale gdy auto się przegrzeje to się nie załącza.
Dzisiaj rano otworzyłem korek od zbiorniczka i był w nim minimalny poziom więc dolałem płynu do Max i odpowietrzylem układ i odziwo po tym odpowietrzeniu temperatura podczas jazdy jest maksymalnie na poziomie do 94 stopni na teście nr7 a podczas postoju ma 96 stopni.
Ale gdy wróciłem po krótkiej przejazdzce do domu to mam ustawiłem temperaturę na 28 stopni i zmieniłem na ciepłe a z kratek leci nie zimne ale takie raczej chłodne powietrze.

Co to za silnik? Czy pompa jest widać po przelewie w zbiorniku, narazie wygląda na zapowietrzony układ, pewnie jest gdzieś nieszczelność.

Właśnie pompę wykluczyłem bo przelew w zbiorniczka jest po dodaniu gazu
Układ odpowietrzyłem i temperatura jak narazie jest w normie
Silnik to 1.9 benzyna+gaz

To temperaturę otwarcia termostatu masz 105 stopni.

Wiem wiem tylko że termostaty w e46 są sterowane elektronicznie.
Czyli DME sprawdza jaka jest temperatura silnika i tak dobiera otwarcie i domknięcie termostatu aby temperatura była optymalna.

Masz na myśli grzałkę, która ma spowodować zbicie temperatury pod obciążeniem, natomiast przy spokojnej jeździe miejskiej temperatura jest w okolicy tej właśnie wartości a nie 10 stopni mniej.

A podczas testu nr 7 temperatura w mieście wynosiła maksymalnie 95 stopni i spadała sobie 2 lub 3 stopnie i znów wracała do 95 stopni.
Chyba że ten test nie jest w pełni miarodajny.

Nie spotkałem się z takim przypadkiem aby pokazywał złą wartość. Wygląda na to, że termostat nie pracuje prawidłowo, choć to odwrotne zjawisko do przegrzewania.

Po podłączeniu pod komputer miałem błąd sterowanie chłodzenia na podstawie mapy charakteŕystki czyli raczej termostat.
A wydaje mi się że przegrzewał się przez to że był zapowietrzony.
Bo po odpowietrzeniu się już nie grzeje.
Ale gdy jadę sobie z odpalonym testem nr 7 to temperatura podczas jazdy wynosi maksymalnie 95 stopni i gdy ustawiłem temperaturę na klimiatroniku na 26 stopni i pokrętłem na czerwone pole to z nawiewu leci chłodne powietrze a przy tak ustawionej temperaturze powinno lecieć już gorące.
Oczywiście w tym czasie silnik jest już rozgrzany.
Dopiero gdy ustawie na 32 stopnie to leci gorące powietrze.

Błąd informuje o uszkodzonej wcześniej wspomnianej grzałce termostatu, więc kwalifikuje się on do wymiany.