Jak w temacie,
nosze się z zamiarem wymiany opon(nowych) na tylnej osi i zastanawiam się nad ich marką. Rozmiar to 205/55/r16. Zastanawiam się, ponieważ w zeszłym roku kupiłem FULDE i sprawowała nieco poniżej oczekiwań - ciężko było utrzymać auto, trzeba było co chwile kontrować kierownicą nie wiem dlaczego.. natychmiast przełożyłem je na przednią oś i problem zniknął. Nie mniej jednak chciałbym tym razem kupić opony, które nie bedą tak reagować jak FULDA. Proszę o pomoc

Aktualny test opon letnich i zimowych:
http://www.reifentest.com/
U gory jest mozliwosc zmiany jezyka na polski

MIchelin - najlepszy ale mega drogi. Fulda odpada, miałem zimówki DNO. Ostatnio przekonały mnie Continentale, Miałem nówki w Nissanie (Super) A teraz w starej 7 mam Continental z 1998 roku i spokojnie powiem że prędko ich nie zmienię, mimo że stare. Miałem też YOKOHAMA Fajne tylko w bardzo głębokich kałużach trochę ściągały.

sirek pisze:

Tymon pisze:A teraz w starej 7 mam Continental z 1998 roku i spokojnie powiem że prędko ich nie zmienię, mimo że stare. Miałem też YOKOHAMA Fajne tylko w bardzo głębokich kałużach trochę ściągały.

Chcesz powiedzieć że jeżdzisz na 12 letnich oponach ?!!! Na Twoim miejscu nie przekraczałbym na nich 30km/h , to duże ryzyko jazda na takich zabytkach.Guma poprostu jest stara i napewno kuż zaczeła sie rozwarstwiać ,rozumiem że oszczedność ale życie masz jedno poza tym jak ma się auto to trzeba jeżdzić na własciwym ogumieniu max.5-6 lat i nowe --chyba że jestes emerytem i turlasz sie 'do kościoła' co niedzielę. ....

Tak jak Sirek powiedzial

No dobra ma 12 lat ta guma, samochód ma 24 (BMW7) wiec guma stosunkowo młoda, ale wolę 12letnie Conti od 5 letniego Baruma. Mimo wieku, w deszczu na autostradzie nie schodzę poniżej 120km/h na Barumi bym nie przekraczał 110... Wcześniej miałem Pneumay z 2002 roku niby młodsze ale jak spadł deszcz to nie było jazdy.

Tymon bez urazy ale przeczytaj co sam piszesz, przeanalizuj i pomyśl zanim zaczniesz szerzyć chora propagandę
człowieku nie ważne kto jest producentem gumy, czy to conti czy misch czy pirelka - po 12 lata wszystkie nadają się do wywalenia
a Ty jeżdżąc na nich stwarzasz zagrożenie dla życia i nie ważne że dla Twojego bo widać nie jesteś osobą poważną tylko dla innych uczestników ruchu którzy nie daj Boże natkną się na Ciebie na drodze gdy ten sparciały kapeć walnie co jest nie uniknione

PS. przeglądy zapewne załatwiane na lewo bo żadna szanująca się stacja nie podbiła by dowodu na przeglądzie

zdeniu pisze:Tymon bez urazy ale przeczytaj co sam piszesz, przeanalizuj i pomyśl zanim zaczniesz szerzyć chora propagandę
człowieku nie ważne kto jest producentem gumy, czy to conti czy misch czy pirelka - po 12 lata wszystkie nadają się do wywalenia
a Ty jeżdżąc na nich stwarzasz zagrożenie dla życia i nie ważne że dla Twojego bo widać nie jesteś osobą poważną tylko dla innych uczestników ruchu którzy nie daj Boże natkną się na Ciebie na drodze gdy ten sparciały kapeć walnie co jest nie uniknione

PS. przeglądy zapewne załatwiane na lewo bo żadna szanująca się stacja nie podbiła by dowodu na przeglądzie

I to sa niestety realia Zdeniu

Chciałem troszkę odświeżyć temat

Kupiłem felgi 18" 8 i 8,5.
Po przeczytaniu kiku postów zdecydowałem sie na oponki 225/40/18 na przód i tył jednakowe.

I teraz kilka pytań:

Na jakich oponach jeździcie? (chodzi o firmę)
Co myślicie na temat takich opon jak: FULLRUN, KUMHO, Nankang... itp. ?

Po rozbiciu e36 z powodu kiepskich i starych opon jestem zdania że nie mozna na oponkach oszczędzać, ale...

Pewnie że chciałoby się kupić jakąs firmowa oponę, ale różnica w cenie to nawet 100%.

Firmy o których piszę wyżej wchodzą ostro na rynek i nie do końca jestem pewny czy chcą sobie pozwolić na sprzedaż kompletnego g...a.
Wolałbym żeby wypowiedziały się na ten temat osoby które mają w tym zakresie jakies doświadczenie i bedzie można konstruktywnie podyskutować, a nie tylko wyśmiać "chińszczyznę"...

FUAS co do Kuhmo to niektóre modele opon tej marki naprawde mocno dają rade choc ich cena pewnie juz nie będzie atrakcyjna - to informacja od znajomego, który miał takie gumy konkretnie model Kumho Ecsta XS ale to raczej taka pseudo sportowa opona. O innych modelach tej marki to możesz poczytać opinie w sklepach internetowych moze ktoś je kupował ale ich ceny w rozmiarach 225/40/18 nie należą raczej do atrakcyjnych (Toyo PX4, T1R , Goodyear eagle f1 są na tym samym poziomie cenowym)
Nankang odpuśc odrazu! jeździłem na takich oponach model NS2 i kompletna tragedia! co prawda bierznik był troche zmęczony ale opona słabo klei, na deszczu można wyleciec z drogi i do tego jest MEGA głośna, szumi niesamowicie i to nie tylko moje zdanie - poczytaj opinie ludzi o tej gumie.

Niestety dobra opona kosztuje ale zawsze można szukać nowych markowych opon, które troche poleżały w magazynie i kupić je o 30-40% taniej a ich DOT/rok produkcji nie będzie starszy niż 09/08r (zresztą kupując nową opone w tej chwili sprzedawca ma prawo do sprzedaży opony nie starszej niż 36 miesięcy także zazwyczaj jak się kupuje nowe mają już 1,5roku - w przypadku opon letnich nie ma to aż takiego znaczenia jak w przypadku zimowych).

Ja ze swojej strony polecić moge:
Goodyear F1
Uniroyal ranisport 2 - w zasadzie to opona deszczowa, która zapewnia bardzo dobrą przyczepnośc także na suchym.
Toyo T1R -miałem je - niestety sa bardzo słabe na mokrym i mają miekką ścianke boczną lecz 225/40 będzie tak niska, że nie odczujesz tego raczej za to na suchym naprawde dają rade.
Pirelli P Zero Nero - opona droga ale każdy wypowiadał się o niej w superlatywach więc ja sam kupilem nowe - więcej powiem na wiosne.
Continental ContiSportContact 2/3 - teraz na opony.pl sa po ~540zł a to naprawde dobra opona.

Jeśli pytasz o nowe Kuhmo to zakładam, ze chcesz wydac ~550zł za sztuke więc wybór jakis tam będzie. Ja bym kupił Continentale sport contact 3 - każdy to chwali i gdzieś czytałem, że Focus RS wyjeżdża na tym obecnie z fabryki więc jak dają to do tak mocnej ośki to opona musi być dobra.

te chińskie opony wchodzą na rynek jedynie z powodu ceny
w aucie firmowym zalozone byly letnie kumho i powiem szczerze,ze glosniejsze byly nawet od polskich zimowek,ktore teraz sa zalozone
problem oczywiscie pojawia sie rowniez przy wywazaniu takich opon
przy wiekszych predkosciach szum nie pojawia sie caly czas,tylko co kilka sekund i nie wiadomo czym jest to spowodowane (efekt przypomina sytuacje przyklejenia asfaltu na fragment opony-jezeli wiesz o czym mowie)
do prywatnego auta nie kupie nigdy taniej chinszczyzny pomijajac fakt ,ze te opony we wszystkich testach znajduja sie na szarym koncu
od listopada przyszlego roku wszystkie nowe opony beda oznaczane przez producentow skalą od A do G i beda podawane w tej skali dwa parametry :przyczepnosc i ekonomike zuzycia paliwa
trzeci parametr bedzie podawany w decybelach odnosnie halasu
w takiej sytuacji zaden gumiarz nie wcisnie ci kitu typu :Panie bierz te!
na razie powyzsze bedzie dotyczyc rynku europejskiego i moze to wymusi na producentach chinszczyzny polepszenie parametrow opon (albo wycofaja sie z produkcji na europe)