Narazie nic nie znalazłem ale wózka jeszcze nie ściągałem. To czekamy i zobaczymy czy uda ci się zdiagnozować. Daj znać jeśli uda ci się ustalić od czego te stuki

nie sciagalem sanek bo przestalo stukać -.-

Cześć,
podepnę się. Od pewnego czasu podczas dodawania i odpuszczania gazu słychać pojedynczy stuk/trzask dochodzący z tyłu. Wciskam gaz - stuk, puszczam gaz - stuk. Podczas jednostajnej jazdy brak stukania.
Na początku obstawiałem wyrwane mocowania wózka, jednak w maju tego rogu wspawałem wzmocnienia od swagra (swoją droga fabryczne mocowania były nienaruszone, ale profilaktycznie je wzmocniłem skoro już zdjąłem sanki i kupiłem wzmocnienia), a po wzmocnieniu mocowania stuk pozostał. Tuleje sanek są w bardzo dobrym stanie, nie zaobserwowałem pęknięć czy innych objawów uszkodzeń. Przy robieniu mocowań zauważyłem pękniętą sprężynę oraz wręcz rozerwane tuleje progowe w wahaczach wzdłużnych, obie te rzeczy wymieniłem na nowe i nadal stuka.
Ostatnio jednak podczas wymiany sztywnych przewodów hamulcowych zauważyłem naderwaną słynną 9-tkę od dyfra. Czy to ona może powodować to stukanie?

Tuleje tak czy siak wymień,ale obstawiam że jednak stuki spowodowane są wyeksploatowanym dyfrem,jak coś to najlepiej jest kupić z automatu

Uuuaaa, aż tak źle może być? No właściwie zaraz 300k km stuknie, więc już trochę ma przejechane, ale 70% tego przebiegu zrobione w trasach, więc dziwne że by się zużył, no ale nic nie jest wieczne
Lepiej od automatu ze względu na mniejsze wyeksploatowanie kół zębatych czy ze względu na inne przełożenie?
Tuleję niebawem wymienię i dam znać jakie efekty.

Dla potomnych - wymieniona tuleja, trzeszczenie zniknęło.

tylko która

Ta, o której pisałem w poście wyżej - tylna, 9'tka