maniek21112 pisze: ↑7 cze 20, 7:34 Szczurson to w 2006 roku zrobiłeś biznes

Oczywiście mój błąd, miałem na myśli 2016. Po północy mój mózg już nie pracował poprawnie .

Szczurson pisze: ↑7 cze 20, 13:43

maniek21112 pisze: ↑7 cze 20, 7:34 Szczurson to w 2006 roku zrobiłeś biznes

Oczywiście mój błąd, miałem na myśli 2016. Po północy mój mózg już nie pracował poprawnie .

raczej za dużo alko, sądząc po lodówce

yampik pisze: ↑7 cze 20, 9:30I co wynika z tej opowieści?
Oprócz nieudanego zakupu?

Czegoś to dowodzi? Czemuś zaprzecza?

Zakup był bardzo udany, to bardzo dobra sztuka, dlaczego nieudany? Bo trzeba zrobić remont? To normalne tak jak naprawia się pogięty czy/i skorodowany błotnik. Czego ma dowodzić? Chciałeś przykłady zakupy to masz, teraz sam udowadniaj i zaprzeczaj co chciałeś.

yampik pisze: ↑7 cze 20, 9:30IJak mamy kupować takie auto z założeniem naprawy silnika, to kupujemy z takim który jest na 100% do naprawy po sporo niższej cenie

To kupuj każde za pół ceny, powodzenia.

yampik pisze: ↑7 cze 20, 9:30Jedne biorą więcej niż litr a inne sporo mniej. Starasz się na siłę coś udowodnić?

Co Ty masz z tym udowadnianiem? Jakiś fetysz? Chciałeś być sędzią czy co?

yampik pisze: ↑7 cze 20, 9:30Purchla nie malujesz do słupka tylko do odcięcia - jak sam napisałeś.
Uszkodzona okolica wlewu paliwa to chyba trochę inny temat niż parch na rancie.

To już pisałeś, minus 5k na starcie w pełnoletnim aucie, ale na rynku używanych aut w tej cenie i wieku to tak nie działa, są istotniejsze rzeczy jak chodźby silnik, ale w sumie można lać olej, później wymienić kolektory wydechowe, grunt żeby wlew był w oryginale.

yampik pisze: ↑7 cze 20, 9:30Nawet idiotoodporne silniki można trafić przez kogoś zajechane.
W głowie trzeba mieć świadomość, że sporo się w aucie może zdarzyć natomiast przy poliftowej 320 (m54b22) zakładać, że trzeba mieć drugie tyle co kosztuje na start ? Idąc tym tropem powinniśmy na każde pytanie o takie auto - odradzać zakup.

Odradzaj jak to Cię przeraża, kupując zaniedbane auto w Twojej okazyjnej (znaczy normalnej) cenie to żadne zaskoczenie.

yampik pisze: ↑7 cze 20, 9:30Tak myslę - to co dopiero Audi w V6 Tam jeszcze rozrząd na dzień dobry do kapitalki dochodzi
V8 to w ogóle trzeba odpuścić

Normalna eksploatacja starego auta, o które ktoś nie dbał. Nie bez powodu tanie są przedliftowe e65 czy f01 V8, z reguły już drugiego właściciela nie stać na jego utrzymanie, ale pokazać się chce, więc byleby jeździło, jak padnie to na gumę i do następnego. Jak się boisz to nie kupujesz, są aurisy, ceed'y i inne przemieszczacze.

Ja już nie mam nic do dodania.
Każdy czytający ma już pełne spektrum i swoją opinię.

Sytuacja pokazuje pięknie różnych kupujących i sprzedających jak i odbiór poszczególnych rzeczy w autach i ich wpływ na ceny (zarówno te w których sprzedający wystawiają auta jak i te za które kupujący je kupują).

z mojej strony eot

A ile jest warte moje 330 z lpg?

A ile jest warte moje 330 z lpg?

Palec11 pisze: ↑8 cze 20, 11:31 A ile jest warte moje 330 z lpg?

Daje 10 i jestem za 5 minut
Wszystko zależy czy klapka wlewu już robiona czy zostawiasz kolejnemu właścicielowi

Lashie pisze: ↑8 cze 20, 12:51

Palec11 pisze: ↑8 cze 20, 11:31 A ile jest warte moje 330 z lpg?

Daje 10 i jestem za 5 minut
Wszystko zależy czy klapka wlewu już robiona czy zostawiasz kolejnemu właścicielowi

No co ty u mnie nówka sztuka nie śmigana troszkę obrysowana nie wygląda jak by była 2002 roku i tam ma parę mankamentów ale mniej jak 45 tysięcy to nie oddam bo jak nowa wygląda

Ja od siebie dodam, że wolałbym 100 razy bardziej mieć problemy z silnikiem jak z budą, mówię tutaj o rdzy.
Wolałbym przepłacić za auto i wiedzieć, że ma zdrową budę i zajechany silnik, jak na odwrót.

Palec11 pisze: ↑8 cze 20, 13:44

Lashie pisze: ↑8 cze 20, 12:51

Palec11 pisze: ↑8 cze 20, 11:31 A ile jest warte moje 330 z lpg?

Daje 10 i jestem za 5 minut
Wszystko zależy czy klapka wlewu już robiona czy zostawiasz kolejnemu właścicielowi

No co ty u mnie nówka sztuka nie śmigana troszkę obrysowana nie wygląda jak by była 2002 roku i tam ma parę mankamentów ale mniej jak 45 tysięcy to nie oddam bo jak nowa wygląda

Giełda klasyków, pisz ze rok produkcji 2010 ostatni wypust w Azerbejdżanie, 0 rdzy, jak ładnie wyglada to łykną