problemy z prądem
- k3m0t1989
- Bywalec forum
- Posty: 725
- Rejestracja: 29 gru 10, 12:23
- BMW: e46 330d touring
- Rok produkcji: 2003
- Państwo: Polska
- Województwo: śląskie
- Miasto: Wręczyca Wielka
Witam,
próbowałem sam walczyć no ale niestety ręce opuszczone i przyjmuje ciosy od auta na twarz
historia,
auto po staniu 2 dni nie mogło odpalać już tamtej zimy mimo że akumulator nowy, przemeczyłem się do wiosny bo myślałem że może moja wina bo krótkie odcinki i się nie doładowuje etc. W tą zimę to samo, padł juz przy minus 2 stopniach to oddałem na gwarancje. Dostałem zastępczy aku używany, po 2 tygodniach sytuacja ta sama ale myśle dali mi jakiegoś śmiecia, wziąłem nowy Bosch s4 95ah 800a rozruchu, nowy wsadzam tyle co do auta które stało 2 dni na mrozie i co ? ledwo obraca rozrusznikiem, dopiero aku (nowy) pod prostownik, auto quadem do ciepłego garażu wciągnąłem i przy pomocy porządnych kabli od innego diesla odpaliło
Dzisiaj auto po 2 dniach stania znowu musiałem palić z kabli. Ba mam sprawny akumulator z innego auta 74ah (aku prawie nowy z mondeo, mondeo 2l diesel kręci na nim aż miło) i mimo podpięcia go kablami w bagażniku do mojego auto nie ma siły kręcić rozrusznikiem . Dopiero po 15 minutach ładowania kablami z odpalonego auta cyk i odpalone jak rozrusznik SZYBKO zakręcił.
Ładowanie 13.98v na wszystkich odbiornikach łacznie z cb, światłami, dmuchawa na max, grzanie fotela, grzanie szyby.
Pobór prądu na załączonym alarmie od 0.03 do 0.09 w momencie gdy miga dioda od alarmu i dioda od radia. Ogólnie skacze 0.03 -> 0.05 (dioda radia) i 0.09 (dioda alarmu).
Macie sugestie ?
- zamarznięte paliwo --> powinien rozrusznik kręcić ile wlezie tylko auto nie odpala
- może coś z rozrusznikiem? masa słaba jakaś albo w jakiś sposób się kończy?
jutro sprawdze jak ten akumulator zachowuje się podczas rozruchu (stary rano przed odpalaniem miał 12.5, podczas kręcenia spadało do 7)
Skoro pobór prądu jest może nie minimalny ale nie jest taki aby mi w 2 dni aku rozładować, ładowanie jest w porządku, paliwo nie ma wpływu na rozrusznik nawet jakby zamarzło na kamień, to dlaczego kurna obraca ten rozrusznik jakby ktoś korbą kręcił czyli bardzo wolno.
próbowałem sam walczyć no ale niestety ręce opuszczone i przyjmuje ciosy od auta na twarz
historia,
auto po staniu 2 dni nie mogło odpalać już tamtej zimy mimo że akumulator nowy, przemeczyłem się do wiosny bo myślałem że może moja wina bo krótkie odcinki i się nie doładowuje etc. W tą zimę to samo, padł juz przy minus 2 stopniach to oddałem na gwarancje. Dostałem zastępczy aku używany, po 2 tygodniach sytuacja ta sama ale myśle dali mi jakiegoś śmiecia, wziąłem nowy Bosch s4 95ah 800a rozruchu, nowy wsadzam tyle co do auta które stało 2 dni na mrozie i co ? ledwo obraca rozrusznikiem, dopiero aku (nowy) pod prostownik, auto quadem do ciepłego garażu wciągnąłem i przy pomocy porządnych kabli od innego diesla odpaliło
Dzisiaj auto po 2 dniach stania znowu musiałem palić z kabli. Ba mam sprawny akumulator z innego auta 74ah (aku prawie nowy z mondeo, mondeo 2l diesel kręci na nim aż miło) i mimo podpięcia go kablami w bagażniku do mojego auto nie ma siły kręcić rozrusznikiem . Dopiero po 15 minutach ładowania kablami z odpalonego auta cyk i odpalone jak rozrusznik SZYBKO zakręcił.
Ładowanie 13.98v na wszystkich odbiornikach łacznie z cb, światłami, dmuchawa na max, grzanie fotela, grzanie szyby.
Pobór prądu na załączonym alarmie od 0.03 do 0.09 w momencie gdy miga dioda od alarmu i dioda od radia. Ogólnie skacze 0.03 -> 0.05 (dioda radia) i 0.09 (dioda alarmu).
Macie sugestie ?
- zamarznięte paliwo --> powinien rozrusznik kręcić ile wlezie tylko auto nie odpala
- może coś z rozrusznikiem? masa słaba jakaś albo w jakiś sposób się kończy?
jutro sprawdze jak ten akumulator zachowuje się podczas rozruchu (stary rano przed odpalaniem miał 12.5, podczas kręcenia spadało do 7)
Skoro pobór prądu jest może nie minimalny ale nie jest taki aby mi w 2 dni aku rozładować, ładowanie jest w porządku, paliwo nie ma wpływu na rozrusznik nawet jakby zamarzło na kamień, to dlaczego kurna obraca ten rozrusznik jakby ktoś korbą kręcił czyli bardzo wolno.
Ostatnio zmieniony 12 lut 12, 1:01 przez k3m0t1989, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Bywalec forum
- Posty: 343
- Rejestracja: 17 sty 11, 21:07
- BMW: e46 330d sedan
- Rok produkcji: 2002
- Państwo: Polska
- Województwo: wielkopolskie
- Miasto: poznań
skoro nie masz lewego poboru prądu to tylko pozostaje rozrusznik wymontować i dać do sprawdzenia u elektryka
ewentualnie sprawdź kabel prądowy i masę przy rozruszniku
ewentualnie sprawdź kabel prądowy i masę przy rozruszniku
bmw...i wszystko jasne
-
- Bywalec forum
- Posty: 3626
- Rejestracja: 17 paź 09, 13:10
- BMW: E91 325d
- Rok produkcji: 2008
- Państwo: Polska
- Województwo: dolnośląskie
- Miasto: Lubin
- VIN: a546854
- Lokalizacja: Lubin
- k3m0t1989
- Bywalec forum
- Posty: 725
- Rejestracja: 29 gru 10, 12:23
- BMW: e46 330d touring
- Rok produkcji: 2003
- Państwo: Polska
- Województwo: śląskie
- Miasto: Wręczyca Wielka
no ale właśnie sprawdzałem pobór, wpiąłem miernik między kleme a akumulator, zamknałem wszystko, zamek bagażnika palcem zamknąłem żeby był otwarty i auto zostawiłem na dłuższy czas. I taki pobór prądu wyszedł. Rozumiem jakby brało 0.2 czy 0.3 a nie 0.09.
No nic narazie mam do wymiany czujnik doładowania bo mocy brak i podgrzewacz bo włącza się nawet jak temp. w pionie. I potem myśle odstawić auto do zakładu gdzie bawią się tylko rozrusznikami i alternatorami, a mam taki blisko siebie ale myślałem że wygram z tym sam plus zwykły sprawdzony mechanik.
Wiem że na mrozie baterie mają gorzej, ale ojciec kręci diesla, znajomi palą stare astry jakieś a mi rozrusznik ledwo kręci silnikiem. Tym bardziej że z ciepłego miejsca wziąłem nowy akumulator i tak samo nie miał siły kręcić.
EDIT:
oddałem auto na regeneracje rozrusznika, w sensie najpierw wytarganie go a potem sprawdzenie czy to nie on powoduje taki opór przy odpalaniu.
No nic narazie mam do wymiany czujnik doładowania bo mocy brak i podgrzewacz bo włącza się nawet jak temp. w pionie. I potem myśle odstawić auto do zakładu gdzie bawią się tylko rozrusznikami i alternatorami, a mam taki blisko siebie ale myślałem że wygram z tym sam plus zwykły sprawdzony mechanik.
Wiem że na mrozie baterie mają gorzej, ale ojciec kręci diesla, znajomi palą stare astry jakieś a mi rozrusznik ledwo kręci silnikiem. Tym bardziej że z ciepłego miejsca wziąłem nowy akumulator i tak samo nie miał siły kręcić.
EDIT:
oddałem auto na regeneracje rozrusznika, w sensie najpierw wytarganie go a potem sprawdzenie czy to nie on powoduje taki opór przy odpalaniu.
- k3m0t1989
- Bywalec forum
- Posty: 725
- Rejestracja: 29 gru 10, 12:23
- BMW: e46 330d touring
- Rok produkcji: 2003
- Państwo: Polska
- Województwo: śląskie
- Miasto: Wręczyca Wielka
ok jestem po naprawie rozrusznika, wymienili wszystko co się dało ale dokładnie co nie wnikałem. Jeśli w przyszłą zime zaś będzie problem to rozrusznik mam już do wymiany. Teraz mrozy słabe albo wcale ale odczucie mam że kręci 2 razy szybciej przy 0 stopniach niz w lato przy 30 stopniach przed naprawą więc może to była moja usterka.
- Maniek
- Bywalec forum
- Posty: 2406
- Rejestracja: 17 sie 10, 12:22
- BMW: M57N
- Rok produkcji: 2004
- Państwo: Polska
- Województwo: lubuskie
- Miasto:
- VIN: PK14005
- Lokalizacja: celu do zlikwidowania
Szczotki zapewne Ci się skończyły. Przerabiałem to u siebie. Szkoda, że dopiero teraz zobaczyłem temat.
Pierwsze co mi się właśnie nasunęło na myśl to szczotki. Do tego jeszcze przy rozruchu mocny spadek napięcia i wariujące kontrolki od ASC/DSC i od ABS.
U siebie zmieniłem szczotki, wyczyściłem wszystko dokładnie i przesmarowałem zębatki i bendiks. Teraz to rozrusznik śmiga aż miło.
Koszt szczotek to 30 zł. Pasowały niemal jak ulał od jakiegoś fiata. Kwestia przelutowania. Tutaj już jest pewien problem, ale dla chcącego nic trudnego. Można oddać to komuś i za przysłowiową flaszkę zlutuje.
Pierwsze co mi się właśnie nasunęło na myśl to szczotki. Do tego jeszcze przy rozruchu mocny spadek napięcia i wariujące kontrolki od ASC/DSC i od ABS.
U siebie zmieniłem szczotki, wyczyściłem wszystko dokładnie i przesmarowałem zębatki i bendiks. Teraz to rozrusznik śmiga aż miło.
Koszt szczotek to 30 zł. Pasowały niemal jak ulał od jakiegoś fiata. Kwestia przelutowania. Tutaj już jest pewien problem, ale dla chcącego nic trudnego. Można oddać to komuś i za przysłowiową flaszkę zlutuje.
Ogień na tłoki !
OCEŃ MOJE BMW
Pojemność dwa litry,
Od ziemi trzy zero na luzie w górę,
Od olejowej miski.
How hard can it be ?
OCEŃ MOJE BMW
Pojemność dwa litry,
Od ziemi trzy zero na luzie w górę,
Od olejowej miski.
How hard can it be ?
- k3m0t1989
- Bywalec forum
- Posty: 725
- Rejestracja: 29 gru 10, 12:23
- BMW: e46 330d touring
- Rok produkcji: 2003
- Państwo: Polska
- Województwo: śląskie
- Miasto: Wręczyca Wielka
no mam nadzieje że to rozwiąże mój problem z prądem. Może ten rozrusznik powodował taki opór że nowy akumulator nie miał siły kręcić nim. Teraz po nocy kręci jak szalony bo słychać po dźwięku że idzie jak wiertarka.
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatnia aktywność
-
- 1 Odpowiedzi
- 562 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: maniek21112
-
- 2 Odpowiedzi
- 822 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: Przemqtm
-
- 14 Odpowiedzi
- 14352 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: MichałJ
-
- 3 Odpowiedzi
- 2784 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: maniek21112
-
- 4 Odpowiedzi
- 2168 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: Dobrodziej_1983
-
- 0 Odpowiedzi
- 1210 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: TheDoctor85
-
- 3 Odpowiedzi
- 1020 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: maniek21112
-
- 0 Odpowiedzi
- 1263 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: guciolukasz123
-
- 2 Odpowiedzi
- 1357 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: Damian migdal
-
- 0 Odpowiedzi
- 1878 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: kuba7702