Moduł komfortu, przekaźniki konkretnie.

Jak działa sterowanie zamkiem kierowcy? Zawsze zamyka/otwiera prawidłowo? Jak działa przycisk w kabinie? Zawsze otwiera i zamyka?

Czy może problem dotyczy wyłącznie sterowania pilotem/pilotami?

Problem wstępuje na obu kluczykach z otwieraniem z pilota, wcześniej wystarczyło ze jeszcze raz nacisnąłem zamknięcie na kluczyku i potem otwarcie i już się otwierało auto, teraz już to nie pomaga i często muszę otwierać bezpośrednio kluczykiem przez zamek, wchodzę do auta i gdy chce otworzyć resztę drzwi guzikiem tam koło awaryjnych to tez nic nie reaguje i skończyło się tak ze pasażer musiał wsiadać przez okno pod biedronka bo nie szło otworzyć drzwi od pasażera, jak wejdę do środka to nawet jak za klamkę pociągam to nic nie pomaga to

Zatem jak maniek21112, napisał - przekaźniki GM5 - naprawa bądź wymiana.

Cześć. Podepnę się pod temat bo mam podobny problem.

3 lata temu miałem problem jak kolega wyżej, pomogło wyjęcie modułu komfortu. Otworzenie przekaźników i ich wyczyszczenie. Przez 3 lata miałem spokój.

Obecnie od ataku mrozów w lutym jedynym sposobem otwierania auta jest kluczyk w drzwiach kierowcy przy czym otwiera on tylko drzwi kierowcy.
Centralny nie działa ani z kluczyka, ani z drzwi, ani z konsoli. Drzwi przy tym nie wydają żadnych dzwieków.
Śmigam z tylko jednymi użytecznymi drzwiami.

Przez cały ten czas bezproblemowo działa natomiast otwieranie i domykanie szyb z kluczyka, próba otworzenia auta odpala światła w środku, bagażnik również otwiera bez problemu. Szyby również działają z konsoli.

Testowałem na różnych kluczykach i ich kodowaniu.
Wymieniłem przekaźniki w module na kompletnie nowe. Niestety nie pomogło.
Co jeszcze warto sprawdzić?

Na forach przeczytałem jeszcze o "zaryglowanych drzwiach" przez co otwieranie z konsoli nie działa. Może to mieć jakikolwiek związek z tym tematem?

Jeśli wyczyszczenie przekaźników x czasu temu pomogło a po ich ponownym "zaśniedzieniu" decyzja o wymianie na nowe spowodowała brak poprawy stawiam niestety na nieudaną naprawę. PCB jest dość grube i bardzo łatwo uszkodzić ścieżki przy zbyt małym dostarczeniu ciepła. Jeśli zatem doszło do uszkodzeń to nawet po wymianie masz efekt taki jak przed - i cisza w zamkach tylko to potwierdzić może. Do otwarcia gm5 i sprawdzenie przejść pomiędzy nóżkami przekaźników a "docelowymi" miejscami gdzie trafiają od nich ścieżki.

Zaryglowane drzwi to deadlock czy też podwójne ryglowanie. Zabezpieczenie aby po wybiciu szyby nie było można dostać się nadal łatwo do auta. Powinno po umieszczeniu klucza w stacyjce pozwalać na otworzenie auta. Ale skoro (jak stawiam wyżej) został uszkodzony gm5 to ta fuknkcjonalność nie działa.

Dzięki za szybką odpowiedź. Zamówiłem moduł komfortu.

GM V LOW 12 V
BMW 61.35-8 385 541
109 110
HW1.1 SW1.2 499910

Za co odpowiada ten ostatni ciąg cyfr? Hardware i Software to jasne a pozostałe 6? Czy to jest numer seryjny?
Cała reszta jest identyczna z moim , będzie to śmigać?
Czy po włożeniu modułu z innego auta zawsze trzeba podpinać pod NCS i wgrywać czysty soft? Czy może samo standardowe kodowanie kluczyka styknie?

Ze wzsystkich oznaczeń modułu interesuje nas zawsze tylko to na ile szyb jest (LOW - to elektryka tylko przenich szyb, high to komplet szyb w prądzie) oraz wersja HW i SW. Najlepiej aby i HW i SW było jak najwyższe a nie powinno być niższe od tego które masz obecnie.

Zależnie od tego z jakiej budy jest moduł to programowanie może ale nie musi być konieczne. Jeśli nie jesteś pewien co kupiłes to "potraktowanie" czystym manem tylko pozytywne być może. Reszta to kwestia preferencji - np zamykanie po ruszeniu, albo konfigu - jak spryski świateł.

Programowanie pilota zawsze konieczne.

Przyszedł moduł komfortu. Kluczyk zakodowany. Problem dalej występuje. Objawy identyczne jak na oryginalnym module.
Zastanawiam się czy w ogóle jest sens NCSa robić

A masz pewnosć tego modułu? Bo uzywany może być w stanie identycznym jak Twój.