Witam, mam problem z e46 polift sedan. Otoz maska otwiera się praktycznie tylko przy pomocy 2 osoby która naciska na maske a pierwsza ciagnie za dźwignie w samochodzie. Jak samemu otwieram to reaguje, lecz nie da sie otworzyć maski(jakby coś nie odskakiwało). Za 20 razem samemu udało mi się ją otworzyć lecz po zamknięciu dalej to samo. Co z tym zrobić bo mnie coś trafi zaraz

Trzeba oczywiścić/rozruszać zamki.

maniek21112 pisze: ↑11 maja 22, 20:31 Trzeba oczywiścić/rozruszać zamki.

Dziekuje za szybką odpowiedź, napisałbyś jak dokładnie to zrobić, troche laik ze mnie narazie

Możesz też wkręcić te bałwanki od regulacji wysokości maski jeżeli były wykręcane żeby lepiej spasować se.
Jak nie umiesz rozruszać zamków to jedz do mechanika. Najgorzej jak Ci kiedyś linka pęknie w awaryjnej sytuacji.

Na początek zajmij się tym pindolem od odryglowania maski w nerce, tam często jest dużo rdzy i nie pracuje do końca jak należy, oczyść i potrakuj jakimś smarem. Następnie zwróć uwagę na zamki w pasie przednim, w każdym jest taka sprężyna (kawałek drutu w otworze), która musi pracować płynnie, technika jak przy tym pindolu w nerce.

maniek21112 pisze: ↑12 maja 22, 14:34 Na początek zajmij się tym pindolem od odryglowania maski w nerce, tam często jest dużo rdzy i nie pracuje do końca jak należy, oczyść i potrakuj jakimś smarem. Następnie zwróć uwagę na zamki w pasie przednim, w każdym jest taka sprężyna (kawałek drutu w otworze), która musi pracować płynnie, technika jak przy tym pindolu w nerce.

Oki dzieki jasno i klarownie