Cześć,
jestem posiadaczem E46 m54b25, lecz od pary dni stoi pod chmurką .

Problem z odpalanie, w kompie był błąd 65 - Czujnik położenia wałka rozrządu 65 (wlot MS43), samochód miał sporadyczne problemy z odpalaniem a jak już zapalił był strasznym mułem, jakby miał 100km. W sobote auto miało problem z odpaleniem i równą pracą ( zapalał i gasł ) i tak w kółko. Obecnie nawet nie chce zapalić.

Co zrobiłem:
Dziś kupiłem nowy czujnik (wyżej wymieniony) - wymieniłem go. Po podłączeniu kompa pod auto brak błędów, lecz auto nadal nie chce gadać. Sprawdziłem po drodze listwę wtryskową ( ten wentylek ) i paliwo sika dość mocnym strumieniem a po włączeniu zapłonu słychać pompę paliwa, że działa.

Macie jakieś sugestie co może być problemem ? Myślę spróbować zapalić na plaka, chociaż kwestie paliwa będę mógł wykluczyć.

wiecej szczegolow...
rozrusznik kreci? silnik chociaz cos probuje czy tylko rozrusznik go kreci?

Tak, kręci i co jakiś czas jakby próbował załapać. Jutro sprawdzę z plaka, jeżeli odpali na chwilę to będzie wiadomo, że coś z paliwem, jeżeli nie to sprawdzanie po kolei
Cewki / świece / bezpieczniki i cholera wie co jeszcze. Może ten czujnik co kupiłem jest felerny ?

Jaki czujnik kupiles? Jakiej firmy?

Febi, lecz jeżeli błąd zniknął bez kasowania to chyba sprawny ?

Zastanawiam się co może być problemem nie odpalania, do tej pory sprawdziłem:
- Bezpieczniki pod schowkiem
- Bezpieczniki obok ECU
- Paliwo na listwie
- Cewki zapłonowe

Dziś sprawdzę jeszcze czy jest iskra przy rozruchu.
Zastanawiam się czy też wilgoć nie mogła zaszkodzić ?
EDIT: NIE PISZEMY POSTA POD POSTEM- EDYTUJ!!!

Zmień ten czujnik na OE i wtedy sprawdź.
Znajdź kogoś w Warszawie kto zgodzi się podmienić go na 5 min.

Tak myślę zrobić bo innego wyjścia nie widzę.
Czujnik był w opakowaniu FEBI, lecz główka czujnika gdzie powinna być nazwa firmy była zeszlifowana, ponoć nadprogramowe ORI tak robią, ale cholera ich wie.