Problem z maską e46 320d, rocznik 1999
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 19 kwie 10, 13:54
- BMW: e46 - 320d sedan - 136 PS
- Rok produkcji: 1999
- Państwo: Polska
- Województwo: dolnośląskie
- Miasto: Kłodzko
Witam serdecznie.
Kupiłem parę dni temu bmw e46 320d sedan, rocznik 1999. I pojawił się problem (mam nadzieję, że mały). Otóż nie mogę otworzyć maski. Pociągam za wajchę pod kierownicą, maska normalnie odskakuje na parę centymetrów, pojawia się czarna dźwignia za którą trzeba pociągnąć i... no właśnie, ciągnę i nic nie załapuje. Próbowaliśmy z sąsiadem ją otworzyć i nie daliśmy rady.
Trzeba dodać, że ten sam sąsiad otwierał maskę parę godzin wcześniej bez żadnego problemu
I teraz pytanie: co z tym fantem zrobić? Czy jest jakaś możliwość awaryjnego otwarcia? Od dołu, boku czy może jakimś prętem?
Będę wdzięczny za rady/diagnozy/ pomoc
Z góry dziękuję i pozdrawiam
Kupiłem parę dni temu bmw e46 320d sedan, rocznik 1999. I pojawił się problem (mam nadzieję, że mały). Otóż nie mogę otworzyć maski. Pociągam za wajchę pod kierownicą, maska normalnie odskakuje na parę centymetrów, pojawia się czarna dźwignia za którą trzeba pociągnąć i... no właśnie, ciągnę i nic nie załapuje. Próbowaliśmy z sąsiadem ją otworzyć i nie daliśmy rady.
Trzeba dodać, że ten sam sąsiad otwierał maskę parę godzin wcześniej bez żadnego problemu
I teraz pytanie: co z tym fantem zrobić? Czy jest jakaś możliwość awaryjnego otwarcia? Od dołu, boku czy może jakimś prętem?
Będę wdzięczny za rady/diagnozy/ pomoc
Z góry dziękuję i pozdrawiam
Tam sa dwa zatrzaski tzn z lewej i prawj strony jezeli maska sie uchyla na tyle ze mozna tam zajzec co za tym idzie poszukaj to cos za co ciągnie linka i pociągnij.Cala ta sprawe robisz pomiedzy lewym reflektorem ( od strony kierowcy) a maska
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 19 kwie 10, 13:54
- BMW: e46 - 320d sedan - 136 PS
- Rok produkcji: 1999
- Państwo: Polska
- Województwo: dolnośląskie
- Miasto: Kłodzko
Dzięki za podpowiedź
No i problem z głowy. Wziąłem znajomego "złotą rączkę" i mi to w minutę zrobił. Pomieszał drucikiem i dał radę.
Sprężynka po prostu się "zastała" i spadł jakiś plastikowy element, więc koleś od razu naoliwił i dorobił plastikową końcówkę. Niepotrzebnie się martwiłem, ale jak wyczytałem na innych forach, że trzeba będzie nerki łamać to się zdeka spociłem
No i problem z głowy. Wziąłem znajomego "złotą rączkę" i mi to w minutę zrobił. Pomieszał drucikiem i dał radę.
Sprężynka po prostu się "zastała" i spadł jakiś plastikowy element, więc koleś od razu naoliwił i dorobił plastikową końcówkę. Niepotrzebnie się martwiłem, ale jak wyczytałem na innych forach, że trzeba będzie nerki łamać to się zdeka spociłem
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatnia aktywność
-
- 5 Odpowiedzi
- 2046 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: KiLo
-
- 1 Odpowiedzi
- 840 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: maniek21112
-
- 14 Odpowiedzi
- 4986 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: Frost
-
- 12 Odpowiedzi
- 5647 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: crazy9065
-
- 8 Odpowiedzi
- 2283 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: Dzidek90
-
- 5 Odpowiedzi
- 2831 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: Hostet
-
- 14 Odpowiedzi
- 20699 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: mariryb
-
- 1 Odpowiedzi
- 1528 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: Bartuss34
-
- 0 Odpowiedzi
- 2337 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: master
-
- 1 Odpowiedzi
- 1135 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: piotrek1474