koledzy pomóżcie
mam bmw e46 z instalacja gazowa sekwencją stag premium
opisze problem od poczatku
silnik pracował poprawnie ale jak był rozgrzany i powiedzmy wrzuciłem na luz ( bieg jałowy) po paru sekundach silnik przełączał sie w tryb pracy z przepustnicą
komputer nie pokazywał zadnych błedów
mechanik stwierdził że trzeba najpierw wymienic czujniki wałków rozrzadów ( nic nie pomogło) potem wymiana cewek ( nadal nic nie pomogło)
no i własnie wczoraj spróbowałem wymienic świece na stare które byly załozone przed montazem instalacji lpg
załozyłem je i nadal silnik pracował poprawnie ale dalej się przełączał na tryb awaryjny
postanowiłem spowrotem załozyć świece obecne bosch na których cały czas jeżdziłem
a tu nagle draka
po zapaleniu silnika na beznynie ok a gdy przelączył się na gaz silnik zaczał nierówno pracować i gdzieś z okolicy kolektora ssacego dzwiek przypominajacy puka nie (pukpukpuk) a nic oprócz cewek i swiec nie dotykałem
w czase tego pukania zaczeła migac kontrolka silnika ( wyłaczyłem silnik)
zapaliłem jeszcze raz na benzynie spokuj a na gazie cały czas puka coś i teraz juz kontrolka silika swieci sie cały czas
nie da sie jechac na gaze jjeżdze na benzynie
co się mogło stać ?
sprawdzałem na dwóch kompletach swiec i cewek i dalej to samo
koledzy pomóżcie

może przez przypadek uszkodzileś/rozłączyłeś jakiś przewód lub wężyk od wtryskiwacza gazu?
jezeli zapalila się kontrolka check to silnik pracuje na wszystkich zaworach czy przebiera
jeżeli objaw jest tylko na gazie a na benzynie jest ok to nie szukaj awarii swiec lub cewek

na benzynie praacuje równo moze nie idealnie ale swieci sie kontrolka silnika
a jak włącze gaz to nim strasznie telepie tak jakby właśnie nie pracował na jeden gar
a to pukanie to moze rzeczywiscie mógł czasem wyleciec jeden z wężyków przy koloktorze ( to by tłumaczyło to pukanie ) a i czułem tez gaz to pewnie któryś wężyk
jutro to sprawdze i dam znać
ale pewnie musze jechac na komputer żeby wykasować kontrolke check bo sama raczej nie zgasnie? i silnik tez nie bedzie przez to pracował poprawnie?

Jak sie pali check to samo nie zgaśnie, gdzieś jest taki samouczek jak to samemu skasować, ale mi sie to nie udało i podpinałem pod kompa. Podobno jak jest check to daje większą dawkę paliwa ale to jest zasłyszane, nie jestem w 100% pewny.

czyli nie pracuje na jeden cylinder
sprawdz te wezyki,chyba ,ze uszkodzil sie wtryskiwacz
jezeli wszystkie wezyki beda ok (w co watpie) to przy pomocy kombinerek na wlaczonym silniku zaciskaj po kolei wezyki
jezeli jest wadliwy to zacisniecie wezyka nie spowoduje pogorszenia pracy silnika,jezeli dobry to po zacisnieciu od razu silnik bedzie przebieral
ostroznie przy zaciskaniu zeby nie uszkodzic wezyka
swoją drogą coś słabo umocowane te weze-zaloz opaski jak nie ma
z ta kontrolka nie odpowiem bo nie wiem,ale i tak pewnie warto pojechac na kompa bo bledow pewnie masz full

nie jestem guru z gazu ale wydaje mi sie ze chyba padl ci ktorys wtrysk - alb ja kpodpowiadaja ktorys przeod zasilaajcy wtrysk odlaczyl sie. Najprosciej przelacz na gaz i wypinaj wtyczke z wtrysku i sprawdz ktory po wylaczniu nie zrobi roznicy w pracy silnika (to samo co ze sciskaniem wezykow tylko uwazam ze mniej drastycczna metoda). Co do cykani/stukania to u mnie w czesneijszym autku strasznie glosno chodzily wtryski prawie stukaly - okazalo sie ze to normalne dla tego typu bylo wiec moze u ceibie tez jest wszystko oki tylko jeden albo walniety albo tak glosno pracuje bo nei ma gazu

wydaje mi sie że spadł jeden wężyk bo jest głośne stukanie na gazie tak jakby ktoś łyżeczką ktoś udeżal w garnek
a wężyki przy kolektorze były zakładane przy montażu pół roku temu i napewno póżniej nie były dokręcane
inne wężyki i węże już dwa razy dokręcałem bo z czasem się luzowały i układały
widocznie te przy kolektorze już były strasznie lużne że wystarczyło delikatnie ruczyć i spadł
jutro dam znac co sie stało
tylko pytanie jak samemu wykasować błąd kontrolki silnika

jeszcze zostaje kwestia przełączania silnika w tryb z przepustnicą
nikt nie moze poprawnie zdiagnozowac co to jest?
wymieniłem oba czujniki wałków rozrządu ,swiece , cewki ,rozrząd też był wymieniany
mechanik powiedział że to moze być czujnik połozenia wału korbowego? czy to możliwe?
z tego co wiem to jakby był uszkodzony to bym nie odpalił silnika albo byłby problem z odpaleniem
a i zauważyłem że z rana jak odpalam auto to czasem klekocze a czasem jest cicho
zdaża sie że rano cicho chodzi i przejade z 500m i zaczyna klekotac jade dalej i ustaje klekotanie
a i jak klekocze i wyłącze i włącze silnik to jest odrazu cichutko
normalnie cyrk z tym silnikem
ale najgozej mnie denerwuje jak dojeżdzam do swiateł ( bieg jałowy ) a tu zatelepie silikiem i pracuje na przepustnicy klekocze jak traktor jak dodam gazu to tak jakby kamienie w silniku sie sypały

problem rozwiązany spadł jeden węzyk przy kolektorze dolotowym za lużne były opaski dokręciłem wszystkie i teraz jest juz gitara