2.8 bena, normalna jazda 10,5 benzyny. Normalna jazda 70%, 30% but w podłogę.

Na pewno będzie polift ale benzyna i z benzynowych jest 2.5 i 3.0 więc raczej 2.5, z gazem to już dodatkowe koszty, jeśli spalanie będzie 10l +- to ok. Budżet 15-20tys więc za miesiąc-dwa będziemy kupowac sedana Sedana chyba mnie zajechanych niż coupe tylko głowie się czy szukać tu czy z Zachodu no przeglądając w necie to poniżej 15tys można się ładnie nadziac ;/ Również obawiam się z tymi pierścieniami jeszcze..
Kobieta jeździć będzie raczej sporadycznie także luzik

yampik pisze: ↑9 kwie 19, 22:02 maniek już nie przesadzaj 15L/100 przy 100 zł i cenie 2.2 za 1L/LPG

To automat mój wg danych pali mieście 15, to ile ma wciągać gazu? 13? Nie, 17-18 bez udziwnień, tyle powinien spalać przy odpowiednio wystrojonej instalacji (nieubogo, chyba, że ktoś ma gdzieś zawory..).
330ia wg danych spala 14l pb w mieście, więc 15l lpg to lekka noga.

Jak tak czytam wasze posty, to albo moje n42b20 było jakies pojeb***, albo ja jestem jebniety bo 15l gazu w mieście dla mnie to minimum żeby się sprawnie poruszac, nie mówiąc tu o jakiejś ostrzej jeździe

Co do tematu, obecnie sam szukam 330i, na zachodzie jest tego sporo, ale trzeba liczyć się z wyższa cena niż w polsce, jednak stan tych aut jest prawie ze wiarygodny, nie jak u nas, gdzie wszystko jest robione najtandzym nakładem i wpisywanie w każda rubryczke igła także polecam niemcory, będzie drożej, ale tez pewniej, i te auta nie widziały polskich dróg, jest z tym troche zabawy ale myśle ze warto

Lashie pisze: ↑10 kwie 19, 21:53wszystko jest robione najtandzym nakładem i wpisywanie w każda rubryczke igła także polecam niemcory, jest z tym troche zabawy ale myśle ze warto

Tak szczerze to najtańsze leje do baku tylko benzyne 95 podobno najlepsza i nie na pierwszej lepszej stacji tankuje na Shellu, a co do części po co mam ładować tanie żeby za pół roku wymieniać na swoją fure nie oszczędzam jeśli ma wozić moją dupe po europie i nie tylko.

Niemca mówisz kupiłem i co się okazało trzeba dołożyć drugie tyle żeby to jeździło jak się należy myślisz że na zachodzie dbają wszyscy tak samo. Nie. Zależy jak trafisz nigdy nie wiesz co kupujesz

Szajbos pisze:10 kwie 19, 22:08

Lashie pisze: ↑10 kwie 19, 21:53wszystko jest robione najtandzym nakładem i wpisywanie w każda rubryczke igła także polecam niemcory, jest z tym troche zabawy ale myśle ze warto

Tak szczerze to najtańsze leje do baku tylko benzyne 95 podobno najlepsza i nie na pierwszej lepszej stacji tankuje na Shellu, a co do części po co mam ładować tanie żeby za pół roku wymieniać na swoją fure nie oszczędzam jeśli ma wozić moją dupe po europie i nie tylko.

Niemca mówisz kupiłem i co się okazało trzeba dołożyć drugie tyle żeby to jeździło jak się należy myślisz że na zachodzie dbają wszyscy tak samo. Nie. Zależy jak trafisz nigdy nie wiesz co kupujesz

Dlatego napisałem ze tam stan auta jest prawie ze wiarygodny, kupisz u Turka diesla z przebiegiem 120kkm, ale to jak kupowanie u mirasa igły z 200tys przebiegu. Zawsze trzeba zachować zimna krew przy kupnie i jak najlepiej sprawdzić jego stan, czy to polska, czy Niemcy, czy nawet odbierając nowy samochód z salonu trzeba zachować czujność, bo bywają ładne kwiatki

Lashie będziesz miał wydatki

Szajbos pisze: ↑11 kwie 19, 12:44 Lashie będziesz miał wydatki

Wystarczy kupić cywilny samochód i problem z głowy. Niestety, jeżeli ktoś chce duża moc, pewność w prowadzeniu i tylni napęd, jest tylko jedna marka na rynku która to oferuje ( nie licząc kilku przypadków które są właściwie poza zasięgiem zwykłego Kowalskiego) wiec i eksploatacja takiego auta diametralnie się różni od np citroena c3. Stad właśnie wzięło się Będziesz Miał Wydatki

Szajbos pisze: ↑10 kwie 19, 22:08

Lashie pisze: ↑10 kwie 19, 21:53wszystko jest robione najtandzym nakładem i wpisywanie w każda rubryczke igła także polecam niemcory, jest z tym troche zabawy ale myśle ze warto

Tak szczerze to najtańsze leje do baku tylko benzyne 95 podobno najlepsza i nie na pierwszej lepszej stacji tankuje na Shellu, a co do części po co mam ładować tanie żeby za pół roku wymieniać na swoją fure nie oszczędzam jeśli ma wozić moją dupe po europie i nie tylko.

Niemca mówisz kupiłem i co się okazało trzeba dołożyć drugie tyle żeby to jeździło jak się należy myślisz że na zachodzie dbają wszyscy tak samo. Nie. Zależy jak trafisz nigdy nie wiesz co kupujesz

te full savery to najwieksze scierwa swiata ;]
i jak mozna lac 95 oO?

Kurde ja również leję 98 do swojej:D
A co do cen i kosztów - jak ktoś chce kupić auto to kupi i w Polsce ale nie tak jak uważają fejsbukowi znafcy - e46 to poniżej 10k bo to stary trup co nie trzyma wartości, o auto można dbać na kilka sposobów - 1) wcale (olej tylko uzupełniać, piszczy coś a to niech piszczy,2) trochę czyli jak piszczy to kupię jakiś nowy zamiennik, olej kiedyś zmienię, dobrze - raz do roku na warsztat na serwis i robią i z należytą starannością, olej co 10k km, wymiany jak tylko coś wskazuje na taką potrzebę na najlepszych częściach i teraz po 2 latach każdy z powyższych sprzedaje swoje auto, jakie będą ceny i nakłady na każde? Każdy sobie sam odpowie.