siema. może ktoś polecić jakiś zakład lub prywatną osobę, która zrobiła by polerke całego samochodu?

Poczytaj forum http://forum.kosmetykaaut.pl i sam spróbuj. Znajdziesz tam dużo porad. Sporo czasu trzeba spędzic żeby przywrócić autku świety wygląd, ale jaka satysfakcja jak sam to zrobisz.

Podpinam się pod temat...
Jaką polerkę warto kupić ?
Rotacyjną czy może dual action czyli orbitalną ?
Makita? Flex?

Polecam tą zwyklejszą, rotacyjną. Dual Action są bardziej wymagające, dla wtajemniczonych i ostrożniejszych.
Nie polecam polerek tego typu :


Niewygodne, szybko się nagrzewają, również potrafią się baaardzo szybko zepsuć. Miałem jedną taką, w dzień po zakupie swoje loty skierowała w stronę śmietnika. Nie pamiętam co to była za marka, ale coś co nie było tanie...

Obecnie mam NO NAME. Firma Performance Power, kupiona w Castoramie za 100zł W gratisie był talerz z rzepem oraz futro do polerowania.
Ma 1010W, więc mocy jej nie brakuje. Co najmniej kilkanaście aut wypolerowała i nawet w poprzednie lato gdzie temperatura otoczenia była bliska 30 stopni maszyna się nadto nie grzała. Mam ją już drugi rok, do tej pory chodzi gładko i nie wykazuje zużycia. Mogę ją z ręką na sercu polecić.

Bardzo dziękuję za odp.
Do tej pory męczyłem się z lakierami ręcznie, ale nadszedł czas na automat
Co sądzisz o tym:
http://allegro.pl/bosch-szlifierka-mimosrodowa-polerka-gex-125-1-ae-i2332448893.html

Takie trochę kieszonkowe to urządzenie i bardziej nadające się do właśnie szlifowania aniżeli polerowania. Poza tym lepiej jest kupić coś co posiada mocowanie padów na gwint tj. mają to szlifierki kątowe.
Skłaniałbym się ku temu urządzeniu :
http://allegro.pl/polerka-dwt-model-op13-180-tv-i2352221645.html

Mam w warsztacie dwie szlifierki tej marki, od wielu lat je używam i zero problemów z nimi, a wiele szlifierek już zajechaliśmy na warsztacie
No i do tego urządzenia nie będziesz miał problemów z doborem padów, a i do szlifowania się nadaje, regulacja obrotów itp.

To jest pro urządzonko : http://allegro.pl/bosch-polerka-reczna-katowa-gpo-14-ce-1400w-i2324491543.html

ManiekTDS pisze:Takie trochę kieszonkowe to urządzenie i bardziej nadające się do właśnie szlifowania aniżeli polerowania. Poza tym lepiej jest kupić coś co posiada mocowanie padów na gwint tj. mają to szlifierki kątowe.
Skłaniałbym się ku temu urządzeniu :
http://allegro.pl/polerka-dwt-model-op13-180-tv-i2352221645.html

Mam w warsztacie dwie szlifierki tej marki, od wielu lat je używam i zero problemów z nimi, a wiele szlifierek już zajechaliśmy na warsztacie
No i do tego urządzenia nie będziesz miał problemów z doborem padów, a i do szlifowania się nadaje, regulacja obrotów itp.

To jest pro urządzonko : http://allegro.pl/bosch-polerka-reczna-katowa-gpo-14-ce-1400w-i2324491543.html

Pierwsza odpada ze względu na to iż źle będzie nią manewrować.
Druga bardzo fajna ale czy to nie są przypadkiem rotacyjne ?
Myślałem raczej nad DA - orbitalną.
Jak to "widzisz"?

Tak, są rotacyjne.

Generalnie to zależy od Ciebie na czym chcesz pracować. Mało miałem do czynienia z orbitalną maszynką, trochę męczą one ręce swoimi wibracjami, ale jeżeli nie będzie Ci przeszkadzało to przez jakieś kilka godzin prac przy aucie z tą maszyną to w porządku.
Ja używam "zwykłej", obrotowej, te urządzenia też z powodzeniem dają sobie radę.
Także nie chce Cię przekonywać czy odradzać orbitalnej/rotacyjnej. Wybór należy do Ciebie.

Możesz przed zakupem choćby Castorame odwiedzić i zapytać kogoś czy pokaże Ci i podłączy urządzenie byś mógł sprawdzić sobie.
Zawsze dzięki temu będziesz miał większy pogląd co jest wygodniejsze. Bo jak dojdziesz do wprawy to czy orbitalną czy rotacyjną będzie pięknie wychodzić.

Tak, z tym że z opinii innych orbitalną nie można zniszczyć (przypalić) lak natomiast rotacyjną tak.
Chodzi tu o wprawę przede wszystkim.
Flagową marką jest ponoć makita 9227CB ona też jest rotacyjna.
Waham się i nie wiem na co się zdecydować...
Chciałbym sprzęt który mógłby się przydać w przyszłości - raczej na pewno się przyda... ale zarazem bezpieczny w użyciu...
Wiem, wiem... Wymagający jestem...
Co będzie dobre/lepsze ?

Nigdy lakieru nie przypaliłem. Raz w życiu udało mi się przypalić... wyświetlacz w telefonie. Miałem na nim mnóstwo rys i postanowiłem go wypolerować, no i trochę się po odkształcał. Zawsze lepiej zrobić kilka przejść niż jedno ale długo trzymać polerkę w jednym miejscu. A co dalej się dzieje to każdy kto chodził na fizykę wie co jest skutkiem ubocznym tarcia.
Zawsze trzeba uważać, nie śpieszyć się i omijać takie miejsca na karoserii jak szpary pomiędzy drzwiami, błotnikami itd.
Uważać na kanty, przetłoczenia. No i nigdy długo nie trzymać polerki w jednym miejscu.
Ja uczyłem się i nadal uczę na "zwykłej" polerce, rotacyjnej. Nie ma tragedii.

Co do marki Makita to każdy obeznany w temacie powie, że to jest Premier League wśród narzędzi. Tylko pytanie czy aż taki super sprzęt jest potrzebny ?

Dużą rolę odgrywa tutaj tez odpowiedni dobór padów, past i prędkości obrotowej. Na początek soft pada, mleczka, woski polecam, do wstępnego zapoznania się z polerką mechaniczną.