Moje e46 xi zaczęło ostatnio dziwnie się prowadzić. Wręcz bym stwierdził, że zaczęła prowadzić się jak przednionapędówka. Gaz w zakręcie i podsterowność. Odpuszczenie gazu i wyrywa w prawą czy lewą stronę, bo łapie przyczepność. Wydaje mi się, że przód mocno pracuje góra dół. Wiadomo, że mogę wymienić wszystko jak leci i w końcu trafie. Mogę też podjechać na test amorów, ale więcej mi powie pośliniony palec na wietrze. Co się mogło stać? Sprężyny tylne się skończyły, albo amory tył lub przód? Tylne mają dwa lata. Co jeszcze może wpływać na takie prowadzenie.

SKP prawdę Ci powie.

ale chyba nie w pl, a jak wierzysz stacje kontroli to dwa amortyzatory. Jeden dobry drugi paluszkiem wciskasz na lajcie i już nie wraca 78-80%, dwa nowe 71-72. To było jak wymieniałem z tyłu, a auto nie było do prowadzenia.

poza tym w srodę przegląd robiłem i było wszystko ok

Sprawdzałeś czy nie są wylane? Co zamontowałeś na tyle? Przód oryginał jeszcze jest?

tył poszedł sachs taki jak w oryginale, był kosmos po wymianie w prowadzeniu. Na przód widzę, że sachsów nie ma tylko bilsteiny b4 oraz b6, oryginały i maxgear. Wylania nie widać, na przeglądzie standardowo wyszło 70. Wymieniaem rok temu poduchy amorów przednich i faktycznie orygianły tam siedziały. Więc chyba amory idą na wymianę na bilsteiny b4 (b6 ponad dwa razy droższe, a pewnie nie zrobią z e46 kubicy), ale ja podejrzewam sprężyny tył najbardziej. Jak mierzyłem to auto stoi prawie 5cm wyżej na tyle. Poproszę kogoś, żeby rzucił okiem co się dzieje jak daje w piz...., żeby się nie okazało, że koło tylne chowa się w nadkole.

Na przodzie stoi normalnie, więc spęzyny przód ok, amorki tył raczej są dobre, bo jak odkręciłem jeden od zawiasu, to pamiętam jak ciężko było go wcisnąć. Nie wiem co jeszcze może odpowiadać za takie zachowanie. Pewnie też geometria, ale to po wszystkim się zrobi. Czy jest wielki sens dokładać do bilsteinów b6?

Jeżeli b4 są odpowiednikiem oryginałów po Twoim vin/zawieszeniu i nie ma sachs to takie bierz. Jaki masz numer oryginału?

https://czescidobmw.pl/wyniki-wyszukiwania?q=31%2031%206%20759%20647

Bedę też wymieniał spręzyny tył, nie ma podanego numeru oem ale z tego co wiem to do kombi są takie same jak do xi, tylko xi ma wyższe podkładki gumowe. Znalazłem zestaw eibach obniżający o 2cm, kwestia czy podejdą do seryjnych amorów? Sprzedawca piszę niby, że tak.

napisałem o sprężynach ale patrze teraz na zdjęcia z katalogu i https://pictures.trader.pl/eurotax/pictures/5/02/be1a6a7595220921c56362ae9c2a08c2.jpg
seryjnie przód w xi stoi jakoś tak zje..... czyli dużo wyżej od tyłu.
u mnie jest tak https://zapodaj.net/38c06b8856a5e.jpg.html czyli moim zdanie podobnie. Kto tak wymyślił. To z przodu spręzyny muszę wymienić na te eibach a tył zostawić.