Witam ,pisałem już na temat demontażu przepustnicy . Krótki opis historii : Mam bmw e46 328 i na lince przeputnica m52tub28 . Otóż pewnego dnia wyskoczył mi na liczniku błąd asc oraz EML ( samochód turlał się do 2500 tyś obr i więcej nie chciał .Posiadam LPG nowe miesieczne ,nei wiem czy to coś ma do rzeczy . A więc wyskoczył na impie błąd przepusnicy ,więc wyczyściłem swoją ,po założeniu problem nadal taki sam ,wiec zakupiłem używaną ( moja przepustnica miała naklejke żółtą ,a kupiłem z niebieską niby nie ma różnicy według bmw store tak samo ) założyłem i dalej samo samo .Zauważyłem ,że przy odmie mam wężyk urwany przy odmie .Więc zakupiłem drugą odme z 2 przewodami bmw ori (od użytkownika tu z forum ) ,założylem wszystko do kupy z tą drugą używana przepustnicą .Problem nie znikł dalej to samo .... Nie mam już siły do tego problemu ... Pomoże ktoś ,jakies sugestie .Dodam ,że ckostki od vanosów i czujniki położenia wału jak i wałka psikałem kontaktem oraz sterownik ecu też ...

Zrob tak jak Ci mowilem w rozmowie - spròbuj skasowac adaptacje przepustnicy i jej błąd. Nawet kilka razu.
U siebie jak skasowalem adaptacje przepustnicy był błąd przepustnicy, eml. Po kasowaniu i bylo ok. Po uruchomieniu silnika znow to samo. po trzecim razie juz nie wrocilo (chyba jak po skasowaniu bledu przegazowalem kilka razy). U kumpla w m54b25 bylo identycznie.

Rozumiem ,pamiętam co wspominałeś .Jutro będę to próbować komputerem ,ale autocomem .. Przygazówke mu robiłem ,nic nie pomogło . Sytuacja jest taka ,kiedy odpalam auto ,chodzi na biegu jałowym nie wyskakuje błąd .Mógł by chodzić nawet półgodziny nie wyskoczy ,dopiero po dodaniu gazu najpierw wyskakuje asc a później eml . Zastanawiam się czy może to coś wspólnego m.in z usuniętymi sondami za katalizatorem z ecu ? Ew z uszkodzonym sterownikiem ecu .

Udało się rozwiązać problem?