Pierwsze bmw, jaki silnik?

Dla wszystkich przyszłych posiadaczy E46, czyli jak kupić, żeby się "nie przejechać"
isolato

#91

Post autor: isolato »

yampik pisze:Hmmm
Tak w roli jasności.
Hamulce itp. inne są w 3.0/reszta silników a nie w R6/R4...
Filtry itp. kosztują podobnie.
Zasadnicza różnica jest w ilości oleju.
gwoli ścisłości, jeśli już chcesz być taki "akuratny", to pisz obiektywnie. Różnica w kosztach między R4 i R6, to nie tylko "kapka" oleju, jak sugerujesz wyżej:
- ilość oleju to minimum 2l więcej
- ilość płynu układu chłodzenia to minimum 2l więcej
- więcej świec, więcej cewek zapłonowych
- obsługa vanosa/vanosów czy innych valvetroniców (kosztowna impreza)
- wchodząc głębiej w silnik to sporo więcej zaworów, dwa wałki rozrządu itd. (w przypadku ewentualnego remontu)

Filtry faktycznie będą kosztować podobnie, o ile nie tyle samo. Nie wiem jak się sprawa ma z częściami typu odma+przewody, DISA, krokowy. Sprawdzać mi się nie chce, ale strzelam, że będą nieco droższe niż do R4.

Nie wspominając już o wyższym spalaniu, które mimo prób zakłamywania rzeczywistości przez użytkownikow R6stek, będzie sporo wyższe. Tylko błagam nie zaczynaj, że R6 pali tyle co R4, bo umrę ze śmiechu :D Frajda owszem jest większa, dźwięk R6 też miły dla ucha, ale kosztem czegoś, czy tego chcemy czy nie.

Warto też wspomnieć o wyższej składce OC czy tam OC/AC. Ja za swoją 318 płacę za rok aktualnie 623 zł, gdzie mam praktycznie opcję "golas", czyli samo OC. Kwota z poprzedniego roku, do września br. Po podwyżkach prawdopodobnie dostane wycenę ok. 900-1000 zł. Ile w takim razie zapłaci użytkownik R6? Zdecydowanie więcej.

Odnoszę się do swojego M43tuB19 (R4) w stosunku do wszystkich R6 (poza 3.0). Sumując wszystko powyższe jednorazowo może i nie odczujesz wyższych kosztów jeżdżenia R6, ale w perspektywie czasu na milion % uzbiera się ładna sumka. Czy warto? Trzeba to pozostawić subiektywnej ocenie każdego z osobna.

Reszty nie komentuję, bo zakładanie tematów o przelotach, sportowych filtrach i zimnych dolotach jest tak samo komiczne w przypadku właściciela R4, co R6. Gra nie warta świeczki 8)

pozdro :beer:
Awatar użytkownika
yampik
Bywalec forum
Posty: 1701
Rejestracja: 9 cze 13, 11:57
BMW: F11 520d+
Rok produkcji: 2011
Państwo: Polska
Województwo: warmińsko-mazurskie
Miasto: Olsztyn
Lokalizacja: Olsztyn

#92

Post autor: yampik »

valvetronic to akurat w R4 bywa nie R6 ;)

składka oc dla 1.8 i dla 2.0 jest ta sama ;) powyżej wyższa - ale wcale nieznacznie.

wyższe spalanie - to już zależy od kilku rzeczy:
wsadź 19" do 318 a 325 i zobacz wtedy różnicę :)
sprawdź auta przy prędkościach rzędu 160-180Km/h i przy wyprzedzaniach.

osiągi - to już temat którego nie am sensu poruszać.

M43 jest tanim w obsłudze silnikiem - ale wg. mnie nie dającym radości z jazdy
R4 na valvetronicu - stanowczo odradzamy.
temat wg. mnie wyglądał aktualnie na dyskusję przedlift R6 albo polift R4 - więc w sumie nie ma co za bardzo się roztrząsać o M43.
mariryb
Specjalista
Posty: 5238
Rejestracja: 9 kwie 11, 9:07
BMW: 330ci 535d
Rok produkcji: 2004
Państwo: Polska
Województwo: mazowieckie
Miasto: Radom Wieniawa

#93

Post autor: mariryb »

Koszta eksploatacji nie są aż tyle wyższe aby mogły zabić. 2litry oleju na rok czy pół da sie przeżyć.
Za to ostatnio po 2 latach miałem okazję pojeździć 318i m43 i wcale nie jest tak strasznie :) w mieście nie odczuwalem braku mocy, dopiero na trasie jak chciałem przyspieszać powyżej 90km/h. A przy równej, spokojnej jeździe nie przeszkadzało mi mniej koni.
Felgi tak jak dziewczyny - co najmniej 18-tki
Awatar użytkownika
yampik
Bywalec forum
Posty: 1701
Rejestracja: 9 cze 13, 11:57
BMW: F11 520d+
Rok produkcji: 2011
Państwo: Polska
Województwo: warmińsko-mazurskie
Miasto: Olsztyn
Lokalizacja: Olsztyn

#94

Post autor: yampik »

wiesz ja na co dzień latam 90KM Aurisem w Touring Sportsie... 13s/100KM :D
przyjemności zdecydowanie nie ma... największy bół jest jak trzeba coś wyprzedzić i albo z rozpędu albo wcale ;p
WKRENTEK77
Przyjaciel forum
Posty: 3248
Rejestracja: 8 kwie 12, 0:18
BMW: E90
Rok produkcji: 2006
Państwo: Polska
Województwo: łódzkie
Miasto: ŁÓDŹ

#95

Post autor: WKRENTEK77 »

yampik pisze: wiesz ja na co dzień latam 90KM Aurisem w Touring Sportsie... 13s/100KM :D
przyjemności zdecydowanie nie ma... największy bół jest jak trzeba coś wyprzedzić i albo z rozpędu albo wcale ;p
To kolega chyba nie jeździł nigdy małym fiacikiem z dwudziestoma czterema koniami z czterema osobami + bagaż wakacyjny albo np 4 biegowym Kadetem tzw łezką 1,6 D to były torpedy jeśli chodzi o wyprzedzanie i wtedy człowiek naprawdę zastanawiał się czy warto wyprzedzać ,a jak zaczął manewr czy da radę się schować .Ale to były baaardzo odległe czasy ale miło wspominam :)
Awatar użytkownika
yampik
Bywalec forum
Posty: 1701
Rejestracja: 9 cze 13, 11:57
BMW: F11 520d+
Rok produkcji: 2011
Państwo: Polska
Województwo: warmińsko-mazurskie
Miasto: Olsztyn
Lokalizacja: Olsztyn

#96

Post autor: yampik »

kolega od kilkunastu lat robi grube kilometry rocznie.
nie ważne czy wyjdzie mi 50-60k czy 100k rocznie...
maluchy pamiętam bardzo dobrze, 2 tyg temu jechałem "dużym fiatem" (125p), w domu były maluchy, polonezy i renault 15 (dacia)
spor km robiłem pandami, matizami i innymi gównami - osobiście nie życzę tego nikomu :)

z kadetów jeździłem jedynie 1.3i z 3 biegowym automatem (aaaa no i 2.0 GSi;p)

co do mistrzów osiągów to jeździłem też towarową Nysą (jak dobrze kojarzę z benzyną 2.3) :)

nie róbcie mi tu tego typu podjazdów, bo nic z tego nei wyjdzie ;p
WKRENTEK77
Przyjaciel forum
Posty: 3248
Rejestracja: 8 kwie 12, 0:18
BMW: E90
Rok produkcji: 2006
Państwo: Polska
Województwo: łódzkie
Miasto: ŁÓDŹ

#97

Post autor: WKRENTEK77 »

yampik pisze:
nie róbcie mi tu tego typu podjazdów, bo nic z tego nei wyjdzie ;p
O matuchno już się przestraszyłem spokojnie bo się zagotujesz i uszczelka będzie do wymiany :D nie robię jak Ty to mówisz żadnych podjazdów tylko jak czytam pierdoły o tym że Aurisem 90 konnym nie idzie wyprzedzać to mi się słabo robi albo inaczej ... to myślę sobie kolego jeszcze musisz się wiele nauczyć w kwestii wyprzedzania wiem,wiem uraziłem dumę wytrawnego kierowcy ale ja jak bym (a nawiasem mówiąc kiedyś też robiłem tysiące kilometrów rocznie ) robił tyle kilometrów rocznie to i rowerem nauczyłbym się bezpiecznie wyprzedzać i niepotrzebne by mi bylo 90koni Aurisowych . :pardon: A i jeszcze jechać a jeździć to spora różnica bo nie chwaląc się ja też przejeżdżałem się wieloma autami . :wink:
Awatar użytkownika
Palec11
Przyjaciel forum
Posty: 1944
Rejestracja: 15 kwie 16, 9:34
BMW: e46
Państwo: Polska
Województwo: lubelskie
Miasto:

#98

Post autor: Palec11 »

Ja dawałem radę wyprzedzać 1.9 TDi 101 km :P. Ja powiem wam tak jak ktoś chce mieć ładne wozidło i żeby nie było za drogie to R4. Jeśli ktoś uwielbia jeździć to R6 ... Tutaj sprawa jak dla mnie prosta ... Jeśli chodzi o np części eksploatacyjne wiele części R6 (M54) jest tańsze (JEST WIĘCEJ ZAMIENNIKÓW NIE MÓWIMY O ORI CZĘŚĆIACH) niż np N42 . Naprawy N42 i M54 jeśli chodzi o koszty to M54 przy podstawowych naprawach jest tańszy od N42. Ale jak coś grubszego się trafia to N42 zdecydowanie taniej.

Ja powiem na moim przykładzie jak bym teraz miał gotówkę i wiedzę którą mam i nie zainwestował w moje N42 i kupował auto od zera (mi N42 się trafiło bo miałem troszkę gotówki i auto chciałem BMW i się zamieniłem i jest jak jest i N42 wcale taki straszny nie jest) to tak czy siak celował bym w M54B25 w automacie w opcji takiej jak moje auto. Wsadził bym gaz i jeździł bym taniej i miał 192km a nie 143km. A koszty napraw były by pewnie jakieś 20% wyższe niż w przypadku N42. BMW E46 po lifcie jest drogie w utrzymaniu i tyle (czy to M54 czy N42) auta przed liftem M52 i M43 to tanie jest tylko M43 bo to jest prosta konstrukcja i każdy jeden wiesiek z szopy to naprawi. A problemem silników N42 jest brak kompetentnego mechanika i odpowiedniej diagnozy bo silnik jest mniej popularny bo BMW tak naprawdę słynie z R6.

PS pamiętajmy że E46 to stare auta i nie oczekujmy że nie bd się psuły po tylu latach pewnie z 1 na 10 silników po roku jazdy nie będzie wymagał zainwestowania kilku tysięcy zwłaszcza że nikt nie sprzedaje auta "igły" N42 po 250000 tysiącach robią się problematyczne i potrzebują inwestycji i kolejne 250 tysięcy przejadą bezawaryjnie ... M54 może dłużej wytrzymuje i jest większa szansa że poprzedni właściciel zrobił jej bolączki.
Awatar użytkownika
yampik
Bywalec forum
Posty: 1701
Rejestracja: 9 cze 13, 11:57
BMW: F11 520d+
Rok produkcji: 2011
Państwo: Polska
Województwo: warmińsko-mazurskie
Miasto: Olsztyn
Lokalizacja: Olsztyn

#99

Post autor: yampik »

WKRENTEK77 pisze:
yampik pisze:
nie róbcie mi tu tego typu podjazdów, bo nic z tego nei wyjdzie ;p
O matuchno już się przestraszyłem spokojnie bo się zagotujesz i uszczelka będzie do wymiany :D nie robię jak Ty to mówisz żadnych podjazdów tylko jak czytam pierdoły o tym że Aurisem 90 konnym nie idzie wyprzedzać to mi się słabo robi albo inaczej ... to myślę sobie kolego jeszcze musisz się wiele nauczyć w kwestii wyprzedzania wiem,wiem uraziłem dumę wytrawnego kierowcy ale ja jak bym (a nawiasem mówiąc kiedyś też robiłem tysiące kilometrów rocznie ) robił tyle kilometrów rocznie to i rowerem nauczyłbym się bezpiecznie wyprzedzać i niepotrzebne by mi bylo 90koni Aurisowych . :pardon: A i jeszcze jechać a jeździć to spora różnica bo nie chwaląc się ja też przejeżdżałem się wieloma autami . :wink:
no właśnie robisz :)
nadal uważam, że tym się nie da wyprzedzać - tyle, że mam tu na myśli przeciętnego kierowcę
osobiście jadę i nieraz klnę, bo muszę ją zarzynać żeby wyprzedzić jakiegoś zawalidrogę z r6 pod maską - a jakby takiego wsadzić w 90koni (a nie daj Boże jeszcze załadowane mp. 4 osoby + bagaże) - to traktora by nie łyknął na dwupasmówce :)

osobiście auto mam wyczute w 100% i wiem na co mogę sobie pozwolić a co nie.
i błagam nie rozbraja mnie z określaniem po wpisach internetowych umiejętności za kierownicą :)

kolejnym problemem jest np. autostrada :)
wpadasz osiągasz magiczne 180Km/h i kończy się auto (przy 6B manualu), zaczyna się delikatne wzniesienie na autostradzie i prędkość spada do 170-165Km/h :D

p.s.
jakbyś bliżej mieszkał - to bym się chyba na korepetycję wybrał :D
mariryb
Specjalista
Posty: 5238
Rejestracja: 9 kwie 11, 9:07
BMW: 330ci 535d
Rok produkcji: 2004
Państwo: Polska
Województwo: mazowieckie
Miasto: Radom Wieniawa

#100

Post autor: mariryb »

yampik pisze: kolejnym problemem jest np. autostrada
wpadasz osiągasz magiczne 180Km/h i kończy się auto (przy 6B manualu), zaczyna się delikatne wzniesienie na autostradzie i prędkość spada do 170-165Km/h
Na autostradzie można jechać 140 ;)
Felgi tak jak dziewczyny - co najmniej 18-tki
Napisz odpowiedź
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatnia aktywność

Wróć do „Kupuję BMW E46”