Pełnowymiarowy zapas zamiast dojazdówki
- KucaQ
- Bywalec forum
- Posty: 320
- Rejestracja: 17 sty 20, 13:27
- BMW: E46 320d Touring 2003 + F30 330i 2018
- Rok produkcji: 2003
- Państwo: Polska
- Województwo: łódzkie
- Miasto: Łódź
- VIN: PP00711
- Płeć:
Cześć
Przychodzę do Was z pytaniem, czy ktoś już może robił taki zabieg, że woził ze soba pełnowymiarowy zapas zamiast dojazdówki? Od zawsze uważałem, że normalne koło jest dużo bezpieczniejsze niż dojazdówka, a ostatni kapeć mnie w tym utwierdził. Musiałem dojechać tylko 5km do domu, a na dojazdówce jechało się tragicznie, nie chcę nawet myśleć o jeździe na dojazdówce po autostradzie bądź gdziekolwiek indziej na dłuższą odległość, gdy kapeć mnie dopadnie w trasie. Dlatego chciałbym wywalić ją i włożyć normalne koło z oponą 205/55/16 i tu się pojawia problem, ponieważ po włożeniu takiego koła w miejsce dojazdówki wkład bagażnika się unosi i przez to klapa podłogi również jest wyżej. Czytałem gdzieś, że 195/60/15 wejdzie bez problemu, z tymże mam 2.0d i 15 cali mi nie wejdzie na zacisk, więc tylko 16 wchodzi w grę.
Czy ktoś z was przerabiał może wkład, albo ma jakiś inny sposób na upchnięcie normalnego koła? Wożenie luzem w bagażniku nie wchodzi w grę. Ma być w ori miejscu schowane tak jak fabryczna dojazdówka, bo często korzystam z całej powierzchni bagażnika
Myślałem właśnie nad jakąś przeróbką wkładu, bądź całkowite jego usunięcie, ale nie ukrywam, wolałbym żeby szpargały walały się wewnątrz wkładu, pod podłogą, tak jak teraz (przydatny schowek).
Przychodzę do Was z pytaniem, czy ktoś już może robił taki zabieg, że woził ze soba pełnowymiarowy zapas zamiast dojazdówki? Od zawsze uważałem, że normalne koło jest dużo bezpieczniejsze niż dojazdówka, a ostatni kapeć mnie w tym utwierdził. Musiałem dojechać tylko 5km do domu, a na dojazdówce jechało się tragicznie, nie chcę nawet myśleć o jeździe na dojazdówce po autostradzie bądź gdziekolwiek indziej na dłuższą odległość, gdy kapeć mnie dopadnie w trasie. Dlatego chciałbym wywalić ją i włożyć normalne koło z oponą 205/55/16 i tu się pojawia problem, ponieważ po włożeniu takiego koła w miejsce dojazdówki wkład bagażnika się unosi i przez to klapa podłogi również jest wyżej. Czytałem gdzieś, że 195/60/15 wejdzie bez problemu, z tymże mam 2.0d i 15 cali mi nie wejdzie na zacisk, więc tylko 16 wchodzi w grę.
Czy ktoś z was przerabiał może wkład, albo ma jakiś inny sposób na upchnięcie normalnego koła? Wożenie luzem w bagażniku nie wchodzi w grę. Ma być w ori miejscu schowane tak jak fabryczna dojazdówka, bo często korzystam z całej powierzchni bagażnika
Myślałem właśnie nad jakąś przeróbką wkładu, bądź całkowite jego usunięcie, ale nie ukrywam, wolałbym żeby szpargały walały się wewnątrz wkładu, pod podłogą, tak jak teraz (przydatny schowek).
-
- Bywalec forum
- Posty: 893
- Rejestracja: 5 gru 17, 19:57
- BMW: E46 318i fl w sedesie
- Rok produkcji: 2002
- Państwo: Polska
- Województwo: zachodniopomorskie
- Miasto: Szczecin
- VIN: Fz51423
- Lokalizacja: Szczecin
Dojazdówka nie taka straszna, zdarzyło mi się 1000km zrobić na jednej, nawet 160 leciała i nie wybuchła
- maniek21112
- Specjalista
- Posty: 10346
- Rejestracja: 6 wrz 17, 8:18
- BMW: 320d touring M47N 210ps_433nm 328ia sedan M52TUB28
- Rok produkcji: 2003
- Państwo: Polska
- Województwo: dolnośląskie
- Miasto: Świdnica_Wrocław
Ciśnienie w tej dojazdówce miałeś prawidłowe? Ile?
Diagnostyka INPA ISTA NCS PASOFT uszczelniacze zaworowe n42/46 oględziny Świdnica/Wrocław tel. 782-784-200
328ia mańka i żony cosmosschwarz
540ia black-sapphire metalic
740IL island-green
730I V8 orient-blau
328ia mańka i żony cosmosschwarz
540ia black-sapphire metalic
740IL island-green
730I V8 orient-blau
- KucaQ
- Bywalec forum
- Posty: 320
- Rejestracja: 17 sty 20, 13:27
- BMW: E46 320d Touring 2003 + F30 330i 2018
- Rok produkcji: 2003
- Państwo: Polska
- Województwo: łódzkie
- Miasto: Łódź
- VIN: PP00711
- Płeć:
Prawidłowe. 4.2 bara zgodnie z tym co jest napisane na oponie.
Ale to nie zmienia faktu, że jeździ się na tym tragicznie. Hamowanie to udręka, bo wyrywa kierownice z rąk (nic dziwnego skoro z jednej strony 225, a z drugiej dojazdówka 115), a ucieczka od kolizji też jest ryzykowna (miałem tę nieprzyjemność, kiedy busiarz zajechał mi drogę ).
Dlatego chce włożyć pełnowymiarową zapasówkę, a nie marną jej imitację i jestem skłonny zmniejszyć sobie schowek pod podłogą w bagażniku na rzecz większego, normalnego koła zapasowego
- scghost
- Bywalec forum
- Posty: 7216
- Rejestracja: 11 kwie 15, 22:18
- BMW: 320i
- Rok produkcji: 2000
- Państwo: Polska
- Województwo: małopolskie
- Miasto: Krakow
- VIN: CF26066
- Lokalizacja: Kraków
dojazdówka po autostradzie? czy ona nie ma przypadkiem jakiejs naklejki typu "80 max'?
zreszta jak sama nazwa wskazuje, ona jest po to zeby sie dotoczyć do domu/warsztatu a nie zapier**ac na wyscigach
no ale jak chcesz to przerabiaj, nikt Ci nie broni
zreszta jak sama nazwa wskazuje, ona jest po to zeby sie dotoczyć do domu/warsztatu a nie zapier**ac na wyscigach
no ale jak chcesz to przerabiaj, nikt Ci nie broni
- KucaQ
- Bywalec forum
- Posty: 320
- Rejestracja: 17 sty 20, 13:27
- BMW: E46 320d Touring 2003 + F30 330i 2018
- Rok produkcji: 2003
- Państwo: Polska
- Województwo: łódzkie
- Miasto: Łódź
- VIN: PP00711
- Płeć:
Właśnie dlatego chcę pełnowymiarowy zapas, żeby nie wlec się prawym pasem wolniej niż ciężarówki. A jak opona *ebnie na autostradzie to co? Przez barierki auto przerzucę? Nie będę miał wyjścia, zmiana koła na pasie awaryjnym i jazda do najbliższego zjazdu, a do tego czasu nie będę jechał żółwim tempem.
Nie rozumiem tych dywagacji czy ma to sens, czy nie. Widzę, że zamiast ewentualnych porad bądź podpowiedzi rozwodzicie się nad sensem zamiany dojazdu na normalne koło. Po ewentualnym wystrzale opony chcę móc bezpiecznie i bez większych ograniczeń poruszać dalej się samochodem. Dojazdówka to uniemożliwia bo ani to bezpieczne ani komfortowe. Mając normalne koło na zapasie, będąc na wyjeździe mogę na spokojnie wrócić na zapasie do domu i w domu poszukać nowej opony w dobrej cenie, a nie przepłacać w pierwszym lepszym warsztacie, bo trafił im się jeleń, który potrzebuje zmienić oponę na już.
I troche Was chłopaki nie rozumiem, w temacie opon, to jest hurr durr tylko markowe opony, tylko klasa premium, bo tanie opony to gówno, ale jak ktoś chce zamienić tandetne koło dojazdowe, na którym jazda nie należy do najbezpieczniejszych, stabilność auta jest równa 0, hamowanie jest znacznie ograniczone i auto nosi w koleinach, na normalne koło, na którym wszystkie powyższe aspekty będą zachowane niemalże tak samo jak na normalnym komplecie opon, to zastanawiacie się po co kombinuję. Trąci trochę hipokryzją.
Pytam więc - czy ktoś przerabiał wkład bagażnika i może podzielić się sposobem jak to zrobił?
- Broder
- Specjalista
- Posty: 2090
- Rejestracja: 3 paź 14, 23:28
- BMW: E36 M3 E46 330D 410KM 850Nm
- Rok produkcji: 2000
- Państwo: Polska
- Województwo: dolnośląskie
- Miasto: Wroclaw
- VIN: EX93017
15" wchodzi na hamulce 2.0d, w kompakcie mialem takie zimowe.
Co do twojego oburzenia, ze nie dostales aprobaty chcesz to przerabiaj wneke, nie chcesz to woz w bagazniku lub na kolanach pasazera
felge wieksza niz zapas. Przeciez to twoja sprawa Masz pomysl to dzialaj chyba, ze potrzebujesz poklepania po ramieniu na rozped
Co do twojego oburzenia, ze nie dostales aprobaty chcesz to przerabiaj wneke, nie chcesz to woz w bagazniku lub na kolanach pasazera
felge wieksza niz zapas. Przeciez to twoja sprawa Masz pomysl to dzialaj chyba, ze potrzebujesz poklepania po ramieniu na rozped
-
- Bywalec forum
- Posty: 1701
- Rejestracja: 10 gru 17, 17:03
- BMW: 320d Touring x2 E46 2005 + F31 2014
- Rok produkcji: 2005
- Państwo: Polska
- Województwo: dolnośląskie
- Miasto: Wroclaw
- VIN: PW45547
Po prostu skupiłeś się tylko na jednym aspekcie nie patrząc na cały problem.KucaQ pisze: ↑10 cze 21, 10:14 Nie rozumiem tych dywagacji czy ma to sens, czy nie. Widzę, że zamiast ewentualnych porad bądź podpowiedzi rozwodzicie się nad sensem zamiany dojazdu na normalne koło. Po ewentualnym wystrzale opony chcę móc bezpiecznie i bez większych ograniczeń poruszać dalej się samochodem. Dojazdówka to uniemożliwia bo ani to bezpieczne ani komfortowe. Mając normalne koło na zapasie, będąc na wyjeździe mogę na spokojnie wrócić na zapasie do domu i w domu poszukać nowej opony w dobrej cenie, a nie przepłacać w pierwszym lepszym warsztacie, bo trafił im się jeleń, który potrzebuje zmienić oponę na już.
I troche Was chłopaki nie rozumiem, w temacie opon, to jest hurr durr tylko markowe opony, tylko klasa premium, bo tanie opony to gówno, ale jak ktoś chce zamienić tandetne koło dojazdowe, na którym jazda nie należy do najbezpieczniejszych, stabilność auta jest równa 0, hamowanie jest znacznie ograniczone i auto nosi w koleinach, na normalne koło, na którym wszystkie powyższe aspekty będą zachowane niemalże tak samo jak na normalnym komplecie opon, to zastanawiacie się po co kombinuję. Trąci trochę hipokryzją.
Dojazd jak nazwa wskazuje sluży do dojazdu. Nie do latania po autostradzie. Nie do jechania do domu - do dojechania do najbliższej wulkanizacji.
Chcesz traktować zapas jako pełnowymiarowe koło. To ja zapytam ile tych zapasów będziesz ze sobą woził a ile w garażu trzymał? Będziesz miał jedno letnie na tył, jedno na przód (bo zakładam, że masz dwie szerokości opon na aucie), a zimowych to już zupełnie cały bagażnik (bieznik kierunkowy - więc na lewą i prawą stronę inny zapas + różnica szerokości przód/tył). Co z różnicą głębokości bieżnika? W czasach gdy auta woziły koła pełnowymiarowe raczej nie było jeszcze opon letnich i zimowych a w instrukcji obsługi auta był schemat przekładania kół:
To gwarantowało podobny stopien wyeksploatowania również zapasu i właśnie prawdziwie postrzegane bezpieczeństwo na które się powołujesz.
To właśnie ze względu na różne bieżniki opon letnich i zimowych, na kierunkowość i całą masę innych składowych wprowadzono koła dojazdowe. Oczywiście redukcja zajmowanej przestrzeni również była jakimś tam plusem ale coś mi się wydaje, że to nie był jednak priorytet.
Piszesz również o dokupieniu jednej brakującej opony... Nie bardzo wiem jak w jednej wypowiedzi możesz powoływac się na bezpieczeństwo i jednocześnie sugerować "dosztukowanie" zamiennika wyłącznie uszkodzonej gumy - aby nie dać się naciągnąć w pierwszym lepszym zakładzie. Poza uszkodzeniem opon które można jeszcze nazwać nowymi powinno się wymieniać parę - aby bieżnik na osi był równo wyeksploatowany.
Ja bym zatem brał pod uwagę zmianę podejścia do poruszania się na kole dojazdowym a nie szukania rozwiązania pozwalającego na eksploatacje jak przed kapciem. W takim deszczu czy śniegu różne opony na jednej osi i chęć jechania "jak gdyby nigdy nic" bo przecież to pełnowymiarowe koło to nie jest najbezpieczniejszy pomysł.
W ramach sprostowania - ja jestem tym hipokrytą "od opon premium". Z tym, że ja właśnie z powodów powyższych mam i letnie i zimowe koła o takich samych parametrach na obu osiach aby przekładć w celu równej ich eksploatacji. Tyle mogę i potrafię robić.
- KucaQ
- Bywalec forum
- Posty: 320
- Rejestracja: 17 sty 20, 13:27
- BMW: E46 320d Touring 2003 + F30 330i 2018
- Rok produkcji: 2003
- Państwo: Polska
- Województwo: łódzkie
- Miasto: Łódź
- VIN: PP00711
- Płeć:
Jak złapię gwoździa czy coś, to wolę oponę załatać lub zakołkować niż wymieniać na nową, bo po tych zestawach naprawczych opona nie nadaje sie już do niczego innego niż na śmietnik.
No właśnie w kompakcie niby 15 wchodzi, a w sedanie, turasie i coupe już podobno nie bardzo :/ No chyba, że to kwestia ET felg
Ja Cię rozumiem doskonale. Jednak spójrz na to z tej strony. Wczoraj akurat wróciłem z urlopu. W niedzielę, jadąc właśnie na autostradzie wyskoczyła mi kontrolka ciśnienia w oponie. No i teraz tak - jestem na autostradzie, jest niedziela, jestem 500km od domu. W jaki inny sposób mam dojechać do celu? Nie mam wyjścia, w niedzielę nikt mi opony nie naprawi, a do najbliższego zjazdu 40km. Na szczęście kontrolka tylko zasygnalizowała błąd, ciśnienie skorygowałem na stacji benzynowej i było w porządku
Poniekąd masz rację, jednak nie będę woził kilku zapasów. Ja również sezonowo zamieniam koła aby w miarę równomiernie się zużywały - letnie lewa-prawa (różne szerokości), a zimowe przód-tył (kierunkowe).
Pomysł wymiany koła dojazdowego na koło zapasowe wynikł z tego, ze na dojazdówce strasznie bujało, w dodatku jazda na pełnoletniej oponie też trochę straszy, a zapytałem, bo może znacie sposób na montaż pełnowymiarowej zapasówki przewidziany przez BMW, o którym nie wiem. W końcu w wielu modelach aut producenci montowali równocześnie dojazdówki i zapasówki, w zależności od preferencji klienta Więc może i BMW tak robiło, nie wiem. Na realoem znalazłem wkład montowany w normalną felgę i zacząłem się zastanawiać czy to nie jest przypadkiem sposób BMW na wożenie normalnego zapasu. https://www.realoem.com/bmw/enUS/showparts?id=AP71-EUR-07-2003-E46-BMW-320d&diagId=71_0183
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatnia aktywność
-
- 4 Odpowiedzi
- 2086 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: Kai91
-
- 23 Odpowiedzi
- 11980 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: scghost
-
- 4 Odpowiedzi
- 3575 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: salas89
-
- 1 Odpowiedzi
- 2614 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: twardye46
-
- 9 Odpowiedzi
- 4300 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: Grzechu16
-
- 0 Odpowiedzi
- 1336 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: rafał18
-
- 1 Odpowiedzi
- 3511 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: wuodek
-
- 3 Odpowiedzi
- 5961 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: Spectron
-
- 8 Odpowiedzi
- 4164 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: blunted
-
- 0 Odpowiedzi
- 1013 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: radzisz