Wykombinowałem sposób na zrobienie uniwersalnego modułu będącego w stanie w zasadzie w dowolnym aucie z elektrycznie sterowanymi lusterkami pochylać lusterko przy cofaniu. Idea/pomysł dość banalny. Sprawdzone wstępnie na "zdrutowanym pająku" i działa. Jednak aby to poskładać i skonfigurować jak trzeba potrzebuję opisu a najlepiej opisu okraszonego filmem działania oryginału:
- po wbiciu wstecznego lusterko opuszcza się zawsze? czy może potrzeba x czasu aż zacznie się opuszczać?
- po przełączeniu np na 1 bieg lusterko się podnosi odrazu czy jest jakiś okres czasu (poprawiamy manewr i aby lusterko nie "tańczyło" co chwilę w górę i w dół) nim się podniesie?
- czy bez względu jak jest ustawione wstępnie zawsze opuszcza się o tę samą wartość czy może bez względu jak jest ustawione zawsze jedzie do tej samej wartości? co gdy lusterko "bazowo" dla niskiego kierownika ustawione jest na max w dół - wówczas cos się dzieje?

Jeśli ktoś moze odpowiedzieć na te pytania a najlepiej zobrazować to filmem z działania u niego będę zobowiązany

Ciekawy projekcik, choć u żony włączyłem tę funkcję, a tydzień później wyłączyłem, bo oboje stwierdziliśmy że 9/10 razy potrzebujesz widzieć gdzie cofasz, a 1/10 razy potrzebujesz widzieć linie na parkingu pod marketem. Ale może to my jesteśmy jacyś niewymiarowi...

Odpowiadając na pytania: w ałdi obniża się odrazu po wbiciu wstecznego, a wraca chyba po przekroczeniu 20km/h. Odnośnie ostatniego to nie pamiętam ale na logikę jeśli zakres jest od 0 (najniżej) do 10 (najwyżej) to obniżenie przy wstecznym robiłbym powiedzmy O 5, nie np DO 5, bo stan początkowy każdy ma inny. A jeśli ktoś ma mega nisko ustawione i i stan początkowy jest powiedzmy < 5, wtedy obniżasz do oporu do 0. Mogę to włączyć kiedyś znowu i potestować / ponagrywać dokładnie jak cię interesuje jak jest w ałdianie.

Dzięki. Interesuje mnie jak to jest zrobione w dowolnym aucie. Robiąc coś swojego jestem w stanie napisać algorytm wybierając co najlepsze z dowolnego rozwiązania oraz starając się poprawić wszelkie "napotkane" wady.

Problem, który opisałeś w saabie był rozwiązanyprzełącznikiem - jeśli był ustawiony na prawe lusterko to to pracowało wraz ze wstecznym. Jeśli na środek to było to wyłączone. Niestety saaba miałem dawno temu i był to raczej typowy projekt więcej stojący rozkręcony niż nabijający km a zatem wielu zasad działania lusterka nie pamiętam

U mnie po rozkodowaniu modułu komfortu (wymiana skrzyni i komputera) prawe lusterko przy włączeniu R totalnie szaleje a przy podnoszeniu się jedzie maksymalnie do góry..

kosteg pisze: ↑1 kwie 21, 10:36 - po wbiciu wstecznego lusterko opuszcza się zawsze? czy może potrzeba x czasu aż zacznie się opuszczać?

Zawsze gdy przełącznik regulacji jest ustawiony na lusterko pasażera (nigdy nie pamiętam, w którą stronę, ponieważ np. w e60 jest odwrotnie, ale sprawdzę na pewności). Opuszcza się wtedy zawsze po wbiciu wstecznego, bez zwłoki.

kosteg pisze: ↑1 kwie 21, 10:36 - po przełączeniu np na 1 bieg lusterko się podnosi odrazu czy jest jakiś okres czasu (poprawiamy manewr i aby lusterko nie "tańczyło" co chwilę w górę i w dół) nim się podniesie?

Odrazu podnosi się po wyłączeniu wstecznego.

kosteg pisze: ↑1 kwie 21, 10:36 - czy bez względu jak jest ustawione wstępnie zawsze opuszcza się o tę samą wartość czy może bez względu jak jest ustawione zawsze jedzie do tej samej wartości? co gdy lusterko "bazowo" dla niskiego kierownika ustawione jest na max w dół - wówczas cos się dzieje?

Z moich obserwacji opuszcza się o konkretną wartość, jak będzie ustawione nisko to dojdzie do kresu regulacji. Ale potwierdzę to nagraniem jak będzie mi się chciało pojechać tym autem na myjnie zaraz

Edit:
Tak to wygląda, gdy przełącznik jest ustawiony na prawą stronę:

Serdeczne dzięki za wyczerpująca odpowiedz.