Witam koledzy co sądzicie o oponach Dębica frigo hp2 , zimówki 225/45/17?

Pacjent to BMW E46 sedan 2.0 diesel 150km
Na przykład te

https://allegro.pl/oferta/4x-opony-225-45r17-91h-debica-frigo-hp2-zima-9670928360

Mam te Dębice, ale w rozmiarze 205/55/16 i na śniegu radzą sobie. Najgorzej na deszczu, ale ogólnie jak na tą cenę, to jestem zadowolony.

Też miałem 16 w tym rozmiarze i były ok tylko jak w rozmiarze 225/45/17

Podepnę się do tematu Panowie
opony 205 55 r16 na zimę

wybrać typowo zimowe opony czy np takie:

https://www.oponeo.pl/model-opony/michelin-crossclimate-2

pytam bo na wiosnę musze i letnie nowe kupić.. i teraz na zimę zimowe.. więc nie wiem czy takie wielosezonowe michelin crosscliamte-2 będą ok?

https://www.youtube.com/watch?v=A3WssIxusLU

To bardzo dobra guma. Pewnie mieszkając w Alpach czy nawet w Zakopcu bym się na nie nie zdecydował ale na Wrocław bez zastanowienia. Jak skończę opony w moim mieszczuchu (ibiza) to miast dwu zestawów wpadną właśnie całoroczne.

Zależy od stylu jazdy, jak nie łamiesz przepisów, ewentualnie robisz to z głowa, wielosezon jak najbardziej. Jeżeli jeździsz jak przysłowiowy debil i lubisz czuć nadchodząca kupę na zakrecie to jednak dwa komplety zima-lato obowiązkowe. Kiedyś kompletnie nie pomyślałbym o wielosezonie, bzdura, szit i w ogóle wszystko co najgorsze (miałem doczynienia z używkami różnych firm na różnych samochodach, ni ***ja nie dało się jeździć). Odkad na tylnim siedzeniu pojawił się brzdąc, spalanie w samochodzie mam poniżej katalogowego, a przeważnie było to co w katalogu pomnożyć przez dwa, może po części to tez kwestia przesiadki z 3 na 5, nie wiem, ale zacząłem lubić dostojna jazdę i w przyszłym miesiącu wjeżdżają całoroczne oponki, jeszcze się wacham nad tym jaka firma, ale wielosezon na 100%
Mieszkam w Szczecinie, tu nie mamy zimy, raczej wieczna breja wiec wiem ze w śniegu się nie zakopie, a jak jest lód na drodze, to po prostu trzeba zwolnić, a nie jechac na kozaku pełna wiadro bo mam opony za 3k. Całoroczne są idealne na mokre drogi a takie mam większość roku stad ten wybor, przy okazji brak miejsca na przechowywanie opon+czasu na jeżdżenie i zmienianie ze względu na to, ze pracuje za granica i w domu jestem tylko na weekend.

Obejrzałem i tak w sumie 3 typy mam

michelin CrossClimate 2

Continental AllSeasonContact (tylko tutaj głośność większa)

Pirelli Cinturato All Season SF 2

które byście z nich polecili? Michałki wypadają ok tylko nie wiem jak z tym bieżnikiem czy to nie lipnie na aucie będzie wyglądac?

Opona ma działać nie wyglądać.

Ja mam zboczenie w kierunku CONTI. Od kilku dobrych aut wszystkie opony do swoich aut kupuje wyłącznie tej marki. Dopiero po testach Michelin cc2 zacząłem brać ta markę pod uwagę.

Pirelli to marka do której zraziłem się kupę lat temu "i dla zasady" nie wracałem. Nie mogę zatem zupełnie niczego o niej powiedzieć.

kosteg pisze: ↑11 lis 21, 23:20 Opona ma działać nie wyglądać.

Ja mam zboczenie w kierunku CONTI. Od kilku dobrych aut wszystkie opony do swoich aut kupuje wyłącznie tej marki. Dopiero po testach Michelin cc2 zacząłem brać ta markę pod uwagę.

Pirelli to marka do której zraziłem się kupę lat temu "i dla zasady" nie wracałem. Nie mogę zatem zupełnie niczego o niej powiedzieć.

kostek a powiedz mi jedno jeszcze czy opony continental 72db całoroczne w lecie będą głośne? kuzyn ma continental ale zimowe nowe i jak robi się wiosna to mówi ze słychać je dosć podczas jazdy tak to normalnie reszta wszystko ok.Dlatego zastanawiam się czy opona całosezonowa będzie tak samo głośna jak typowa letnia continental z tymi samymi 72db?

i jeszcze jedno czy jeśli moje opony to 205 55 r 16 i prędkość V to jak kupię opony bo często są nawet tańsze z literą W która ma prędkość do 270 bodajze + często dopisek XL jest to będzie to korzystniejsze niż sama opona 205 55 r 16 z litera v do 240km ? z góry dzięki za odpowiedz

Straciłem swoją "wtyke" w oponach więc nie jestem pewien jak sprawa wygląda obecnie. Niemniej w chwili gdy w Europie pojawiły się etykiety z ocenami opon w kilku kategoriach część producentów zaczęła ostro kombinować. Były opony które zewnętrzna część miały "specjalnie przygotowana" aby wyśrubować wyniki. Tyczyło się to właśnie głównie głośności oraz oporów toczenia. Te testy zawsze wykonywane na nowych oponach musiały wychodzić jak najlepiej. Osobiście zatem nigdy nie zwracałem uwagi na te dwa parametry przy zakupie opon. Opona ma przede wszystkim zapewnić kontakt auta z podłożem. Na suchym, mokrym, śniegu czy błocie. Zimowe opony ze względu na konstrukcję kostki zawsze były głośniejsze. Jednak we Wrocławiu masz to w powazaniu bo bruku pełno więc i tak nie słyszysz opony. Zaś na autostradzie E46 jest i tak dość głośne więc słychać głównie szum powietrza. Odpowiadając jednak na pytanie 72dB to zawsze 72dB. I tyle.

Index prędkości dopasowujesz do wymagań producenta (homologacja auta) oraz własnych preferencji. Jak latasz dużo 200+ to bierzesz odpowiednią oponę. Należy jednak pamiętać że opony z wyższym indeksem zwykle są twardsze by być odpornymi na wyższe temperatury podczas jazdy z wyższą prędkością.

Xl to wzmocnienie opony. Nie wiem czy zawsze ale często wraz z wyższym indeksem nośności. Generalnie odpowiada za sztywność i wytrzymałość boku.