jakoś mnie nie zdziwiło że już masz dodatkowe zajęcie i możliwy zarobek

karmaz 13 pisze:jakoś mnie nie zdziwiło że już masz dodatkowe zajęcie i możliwy zarobek

Karmaz 13 zobaczymy co z tego wyjdzie jeżeli będę z tym tak walczył jak ze zrobieniem moich to dziękuje takie zajęcie hehe chociaż kilka rzeczy już zrobiłem wiem na co zwrócić uwagę może tym razem pójdzie dużo sprawniej a pisałeś, że masz takie listwy w oryginale mógłbyś wrzucić foto jak to wygląda ? pozdrawiam

Witaj , no powiem kolego że na prawdę efekt jest Super , sporo pracy włożone ale na prawdę warto było .

Skrzelu pisze:

karmaz 13 pisze:jakoś mnie nie zdziwiło że już masz dodatkowe zajęcie i możliwy zarobek

Karmaz 13 zobaczymy co z tego wyjdzie jeżeli będę z tym tak walczył jak ze zrobieniem moich to dziękuje takie zajęcie hehe chociaż kilka rzeczy już zrobiłem wiem na co zwrócić uwagę może tym razem pójdzie dużo sprawniej a pisałeś, że masz takie listwy w oryginale mógłbyś wrzucić foto jak to wygląda ? pozdrawiam

oj musze zdjecia zrobic.albo przynajmniej kompa uruchomic

Teraz wyszło już troszkę lepiej

jak z fabryki

scghost pisze:jak z fabryki

do fabryki to trochę brakuje ciężko zrobić coś idealnie

chciałbym jakoś zebrac info do kupy.
- potrzebujemy żywicy, utwardzacza pigmentu i tkaniny.
- matujemy listwy papierem 60-80 na to zywica z pigmentem i układamy tkaninę - czy ciężko jest ją ułożyć na rogach? jak to zrobić by nie odstawała i nie było zakładki?
- podklejamy od tyłu i do wora próżniowego
- po wyjęciu idzie żywica bez pigmentu.
- potem piszesz o szlifowaniu i kolejnych warstwach żywicy - jaka gradacja? ile warstw tej żywicy?
- dalej pojawia się info o lakierowaniu - czyli jak już ilość warstw żywicy bedzie ok to jedziemy klarem? przed tym też matujemy? jaką gradacją?klar ze sprayu czy oddałeś to lakieronikowi?
- i na koniec polerka. ogarnąłeś już jakimi pastami/padami ?

Będę wdzięczny za uściślenie. Nie wykluczone że może będę coś myślał w tym kierunku...

Dokładnie potrzebujemy żywice utwardzacz tkaninę, pigment dodajemy do żywicy jeśli powierzchnia nie jest czarna.
Matujemy papierem 60-80 i nakładamy żywice po czym czekamy około 3h aż żywica będzie na tyle sucha, że nie zostawia śladu na palcach po dotknięcu.
Tkanina układa się łatwo trzeba to robić powoli i dokładnie żeby się nie rozchodziła nie ma problemu na rogach.
Tkanina bardzo dobrze przykleja się do żywicy tam gdzie nałożymy żywice tam się ładne przyklei.
Podklejamy od tyłu tam gdzie odstaje i wkładamy do worka.
Zostawiamy na kilka kilkanaście godzin po wyjęciu nakładamy pierwszą warstwę żywicy żeby przesączyć tkaninę i zostawiamy do wyschnięcia znowu na kilka kilkanaście godzin zależy od temperatury.
Ja po nałożeniu pierwszej warstwy nie szlifuje jeszcze tylko nakładam jeszcze jedną warstwę żywicy.
Dopiero teraz po 2 warstwach po wyschnięciu szlifuje tak żeby nie przetrzeć tkaniny papierem 320 albo i o większej gradacji żeby nie było żadnych rys.
Nakładamy tyle warstw aż uzyskamy równą płaską powierzchnię. Od 4 do 7.
Przed lakierowaniem robię papierem wodnym 600 1000 aż do uzyskania idealnie równej powierzchni.
Ja lakieruje pistoletem lakierem samochodowym dobrym żadnych spray.
Nie jestem ekspertem ale mi ostatnio przypasowała 3M
Pigment do żywicy dajemy tylko i wyłącznie na pierwszą warstwę na listwy jeśli nie są czarne bo każdy inny kolor będzie nam przebijał przez tkaninę.
Nadmiar tkaniny obcinam na samym końcu.
Pozdrawiam

Jesli moge sie wtracic do tematu ...

Ja po kazdej warstwie lece bardzo delikatnie papierem 120, w zasadzie bez uzywania sily, po to by otworzyc ewentualne pecherzyki powietrza. Nie ma obawy ze zostana rysy bo zywica wchodzi w kazda szczeline i ladnie wypelnia wszystko, otware pecherzyki rowniez.

Druga rzecz to odcinanie niepotrzebnych czesci wlokna i wycinanie otworow - ja odcinam wszystko nozykiem do tapet po pierwszej warstwie zywicy, ale nie przy pelnym utwardzeniu. Srednio wychodzi jakos 10h od nalozenia , ale to kwestwia uzytego utwardzacza. Jest to taki moment gdzie zywica juz jest utwardzona ale jeszcze elastyczna. Czasem zostaja odciski linii papilarnych, ale tak jak wczesniej pisalem - kolejna warstwa zywicy dokladnie je wypelni. W tym stadium wlokno z zywica tnie sie latwiej niz papier.