Na klimie jest taki "strzyk" gazu i obroty rosną do 1100 po paru sekundach spadają do 600/700 i aż trzęsie budą musze dodać gazu żeby lekko sie uspokoiło,
Bez klimy obroty trzymają sie na 700 i też trzęsie budą nie wiem może tak ma być w bmw, w bmw bawie sie dopiero od maja tego roku
Wymieniłem już: świece ngk irydowe, przewody ngk, odma ( a propo odmy zauważyłem że jak odkręcam korek oleju na odpalonym silniku to wcale nie przeszkadza mu to), wstawiłem kata bo nie było i wywalalo mi checka, nowe oringi na wtryskach bo tamtych można powiedzieć już nie było, czyściłem krokowiec przepływomierz, przepustnice jak coś mi sie przypomni to dopisze w temacie, już za nic nie wiem o co tu chodzi bawiłem sie we wszystko patrzyłem nieszczelności niby nigdzie nie ciągnie, moc ma

BMW 316i. 1.9 105KM M43B19
Filmiki jak to wygląda mniej więcej: