Witam rok temu założyłem ledowe zarowki dzialaly nawet nie pamietam kiedy przestały.


kupiłem żarówki led i powymieniałem po kolej i sprawa wygląda następująco, działają wszystkie które włączam manualnie a te ktore sie sciemniaja nie działaja tyko raz poraz przy gaszeniu błysną na moment i dalej nic.. co to moze być ??

Zacznij od podmiany ich na w5w. Jak będą działać prawidłowo to zapewne same ledy winne.

ewentualnie problem w instalacji pomiędzy lampką a np gm5 niemniej zacząć moim zdaniem należy od weryfikacji jak wyżej.

Ja, gdy wymieniałem żarówki na ledowe, to przeczyściłem wszystkie możliwe miejsca, bo trochę już śniedziały, zwłaszcza na połączeniu przycisków. Polecam porozbierać te lampki i skontrolować

A więc tak zacząłem wymieniac na zwykłe żarówki, oczywiście zacząłem od przedniej górnej lampki po wymianie żarówka w5w świeci oświetlenie, a z tyłu w slupkach dalej są ledy i również świeca . Próbuje dalej zamieniłem spowroten na LED inny, i kolejny ale niestety nic. Świeci tylko jak jest wsadzona zwykła żarówka w środku, reszta to ledy i działają wszystkie.
Jakieś pomysły?

Muszę zweryfikować u siebie czy wkładając leda ze zbyt małym poborem będą podobne problemy. Ale wydaje mi się, że to nie to...

A zatem albo wiązka albo GM5 choć zakładam, ze tymczasowo to i rezystor równolegle zrobi robotę bądź bardziej przyzwoity led.

Witam macie jeszcze jakieś pomysły? kompletnie nie wiem jak to ugryźć ? a nie powiem, trochę się wyróżnia ta żółta żarówka a reszta białe..

Wsadź ją za podsufitkę na kablach, a w klosz wsadź LED jak w innych lampkach. Albo dobierz reżystor i podłącz równolegle z LED. Rezystor z tego co pamiętam to około 35ohm, poprawcie mnie jak się mylę. Oczywiście jakieś 10w, mniejszy może się bardzo szybko spalić bo będzie musiał oddać około 5w ciepła, czyli tyle co zwykła żarówka.