Witam mam kilka poprawek lakierniczych na BMW i chciał bym poznać opinie co z tym zrobić żeby rdza nie powróciła i jak zabezpieczyć odpowiednio lakier.

Zaczniemy więc od wizualizacji

1. Prawe nadkole


Lakiernik mi powiedział najlepsza opcja reperaturka co sądzicie ?

2.Lewy tył z nadkolem

2a.

Tutaj lakiernik również powiedział reperaturka

I zatrzymajmy się na chwilę co sądzicie o reperaturkach ? to jest dobre rozwiązanie żeby pozbyć się rdzy na stałe ? jest to trwałe ??

Jedziemy dalej

3.Bagażnik


Tutaj lakiernik chyba nic nie powiedział albo nie pamiętam co proponujecie zrobić z rdzą w tym miejscu aby nie wracała ?

4.Próg prawy tył


Tutaj też za bardzo nic nie powiedział poza tym że trzeba będzie zdjąć tą plastikową osłonkę i tam zajrzeć co się dzieje bo też jest małe ognisko korozji ...
Co zrobić aby na stałe się pozbyć rdzy z tego progu waszym zdaniem ? (i darujmy sobie teksty kup nowe auto hehe )

5.Maska


Jest sporo odprysków lakiernik powiedział malowanie całego elementu (wydaje mi się to bardzo rozsądne)

Podsumowanie:
Co sądzicie ludzie jak się najlepiej waszym zdaniem zabrać za bolączki lakiernicze mojego BMW
I jak najlepiej zabezpieczyć lakier na zimę ? (podejrzewam że odeślecie mnie do innego działu może to i lepiej tutaj się skupmy na rdzy )


PS odsyłam was również do innego mojego tematu na temat pracy silnika również chce poznać wasze opinie ----> http://e46forum.pl/viewtopic.php?f=22&t=20653

Rdza zawsze powróci a od tego jak ty z nią będziesz walczył zależy jak szybko to nastąpi. Jak robisz zaprawdę, wspawasz jakiś kawałek blachy to max 2 lata i rób drugi raz. Jak na tylnych błonnikach zrobisz reperaturki to przy fachowo wykonanej robocie wytrzyma 5 lat. Rdza na progach jest bardzo niebezpieczna i tutaj zalecam nie oszczędzać. Elementy poszycia jak drzwi, błotniki przednie i maska w przypadku korozji warto wymienić na używany oryginał pozbawiony korozji .
Co to maski. Jak są opryski to malowanie jest najlepszą opcją.

Dzięki za odpowiedź właśnie kurcze mam tą rdze w beznadziejnych miejscach bo jak by to były przednie nadkola to kupić ori pomalować i cacy a tutaj grubsza zabawa najbardziej to mnie ten próg boli bo tam dużo rdzy ktoś zaniedbał i to będzie gruba sprawa ;/ Oszczędzać nie zamierzam ile waszym zdaniem fachowa robota tego powinna kosztować ?

Te miejsca to książkowy przykład gdzie w e46 pojawia się ruda sprawdź jeszcze dobrze przednie błotniki tam też uwielbia się rozpanoszyć .Co do napraw to choćby nie wiem jaki był blacholakiernik to ruda wyjdzie wcześniej czy później ,niestety każda ingerencja w fabrycznie zabezpieczoną blachę tak się kończy ,ale reperaturki to jest chyba najlepsza opcja ,lepszą od tony kitu i innych epoksydów .

Rozumiem czyli jak jest ruda to już będzie po prostu w koszty eksploatacji muszę wpisać zaprawki ... Bo np jak zrobię np ten próg i po 2-3 latach znowu wyjdzie rdza to co wtedy ? w końcu np nie będzie z czego szlifować .

Jeśli rdza jest na etapie dziur w progach lub karoserii to trzeba wycinać i wspawac nowa blachę. Zawsze pomoże porządna konserwacja karoserii i podwozia. Jeśli ruda już zaatakowała to można skutecznie ja spowolnić. Przed bmw miałem hondę. Korodowala na tylnych błotnikach i na koncowkach progów z tyłu z racji tego że mam lakiernika w rodzinie miałem blacharke po kosztach. Gdyby nie to wkladalbym rocznie do pelnoletniej hondy 1000 zł na blacharke + konserwacja. Nikt tego za darmo nie zrobi. Reperaturki kosztują od 500 zł za 2 błotniki + robocizna. Jak chcesz to mieć konkretnie zrobione to pomnoz przez 2.

ehh czyli koszty koszty koszty ....

Wydając 2 tys zł przy fachowej robocie możesz mieć spokój na 5 lat. Reperaturki muszą być ocynkowane( zdarzają się partacze zakładający reperaturki bez ocynku i gnije to jak najtańsze wstawki za 100 zł. Najtrudniejsza do usunięcia będzie rdza z bagażnika i progu.

Właśnie kurde chciał bym aby to na 5 lat co najmniej starczyło ... no mi lakiernik powiedział za tą robotę 1000zł pod lublinem zrobił wrażenie że zna się na robocie ... kumpel u niego zderzaki robił i był zadowolony ... ehh i teraz boje się trochę partaniny ....

Panowie oto cytaty z innego forum

"Jak reperaturka , powaliło go ?

W bmw bąble rosną na blasze a nie w głąb blachy.
Trzeba to oszlifować tarczą rapid strip żeby tylko wydrzeć rdzę , epoksyd , szpachla , epoksyd , podkład akrylowy , baza lakier i będzie idealnie na lata.


Ja miałem bąble na nadkolach tylnych i zrobiłem częściowe lakierowanie, wygląda super i nic nie widać.

Szukaj dobrego lakiernika to zrobi z tym porządek bez lakierowania całego elementu i cięcia."



"Ja napiszę tak, wolałbym zeszlifować i dać trochę szpachli niż ciąć i spawać, tyle w temacie."




Co myślicie o tych wypowiedziach ?