WITAM. 330ci Po odpaleniu na ciepłym silniku auto traci moc i czasami gasnie przy ruszaniu, nie zawsze...zdarza sie to co jakis czas, ostatnio coraz cześciej czy to czujnik połozenia wałka??????? miałem podobne objawy w 320i tyle ze gasła odrazu po odpaleniu po wymianie własnie czujnika wałka wszystko było ok.???? pozdrawiam...

raczej na 99 % sonda lambda
Pozdrawiam

Już pewnie się uporał z usterką bo minęło 1,5 miesiąca szkoda tylko ,że nic nie napisał

to był czujnik dolotowy , zmieniłem i jest ok...pzdr

Witam, postanowiłem podłączyć sie pod ten temat bo mam podobny problem.

Od jakiegoś czasu jestem posiadaczem 323i, wszystko bylo ok, wymieniłem świece itd
Od jakiegos czasu mam pewien problem, mianowicie,
Na zimnym silniku auto sprawuje sie jak nalezy, moc w porzadku itd, ale w momencie gdy osiągnie pełna temperaturę traci moc...
Tak jak by polowa koni padla, szarpie na biegach, strasznie powoli sie wkreca w obroty, po prostu jak bym sie przesiadl w malucha...
Ma ktoś jakieś pomysły co to moze byc?

Kwach pisze:Witam, postanowiłem podłączyć sie pod ten temat bo mam podobny problem.

Od jakiegoś czasu jestem posiadaczem 323i, wszystko bylo ok, wymieniłem świece itd
Od jakiegos czasu mam pewien problem, mianowicie,
Na zimnym silniku auto sprawuje sie jak nalezy, moc w porzadku itd, ale w momencie gdy osiągnie pełna temperaturę traci moc...
Tak jak by polowa koni padla, szarpie na biegach, strasznie powoli sie wkreca w obroty, po prostu jak bym sie przesiadl w malucha...
Ma ktoś jakieś pomysły co to moze byc?

Pod kompa najpierw podłącz Przepływkę sprawdź

okazało się, że jedna z sond lambd miała złe odczyty, wystarczyło przeczyścić i wszystko wróciło do normy