Nie, Niemcy a od nowości w Polsce była, ale historia była taka ze auto jak kupowałem to niby było na stg1 zrobiona ale po „znajomosci” ktoś zrobił poprzedniemu właścicielowi i byl sterownik tak zjebany ze w kompie żadnych błędów nie było, paliła 10l w trasie i wogole mocy nie miała, a to wszystko było wina roboty kogoś kto się nie znał a grzebał w sterowniku ale ogarnięty zakład to profesjonalnie mi ogarnął

Ładny stage1 ze 177 na 163 xD ludzie są krwa nieobliczalni hahaha

Noo, facet który to poprawiał to mówi ze takich cudów jeszcze nie widział, mniejsza moc to najmniejszy problem, większym problemem było to ze błędów nie było w iście żadnych przez to ze tak było namieszane w sterowniku i nawet nie mozna bylo poprawnie zdiagnozować auta

Taki był zapewne cel tego "programu", usunąć błędy, żeby kupujący myślał, że auto jest sprawne.
Skąd pomysł, że ta skrzynia wytrzymuje tylko 400NM?

U mnie siedzi 6hp19, 2008 rok, przynajmniej takie informacje znalazłem w necie, nie wiem ile w tym prawdy, nie testowałem tego na sobie. Te same skrzynie były w audi 3.0tdi podobno różniące się konwerterem i tam niby wytrzymują do 600-700nm. No i zapomniałem ze przeważnie w poliftach była 6hp21 która jest nieco wytrzymalsza.

Tutaj instrukcja ze strony ZFa

U mnie wg. Vinu pokazuje niby 6hp19

Wogole dziś odebrałem auto z „serwisu” Bmw bo dałem na sprawdzenie rozrządu jakimś sprzętem co się bodajże zakłada zamiast któregoś napinacza i on wskazuje odchylenie łańcucha i przez to można określić stan tego rozrządu, mi wyszło ze fabrycznie powinno być 3 stopnie odchylenia a u mnie jest 2 stopnie przez co Pan stwierdził ze żywotność mojego rozrządu to max 20k, co sądzicie o takim czymś? Mogłem się pomylić co do tych wartości w stopniach ale chodzi o sam fakt, dodam ze to znany i lubiany serwis tylko Bmw wiec jestem ciekaw co o tym myśleć