Witam !

Silnik po remoncie. Wymienione wiele rzeczy przy okazji wyjętego silnika. Głowica, panewki, pierścienie, pompa oleju używana(pęknięty tryb)Powodem remontu były wycieki płynu chłodniczego oraz oleju.
Przed remontem chodził dobrze.

Problem :
Nierówna praca na biegu jałowym, po "stuknięciu" w pedał gazu potrafi sie zagubić i zgasnąć, przy jezdzie muł do ok 2000 obrotów. Tak samo czasem się gubi po załączeniu wentylatora i albo utrzyma obroty albo zgaśnie.
Po podpięciu pod komputer widać, że vanos na ssącym na wolnych ma wartość aktualną ok 80 a wydechowym 120.

Vanosy założone nowe aisin, czujniki wałków nowe delphi. Elektrozawory zamieniane miejscami.
Sondy odpinane, sprawdzone przejście elektryczne od wtyczek elektrozaworów do sterownika
Co ciekawe wartości potrafią się zmienić po przełożeniu wtyczek do elektrozaworów - 80 na wydechu, 120 na ssacym
Błędów brak (raz przez kilka dni się pojawił 2A83-vanos po stronie dolotu, adaptacja (nieciągły)
Oczywiście ustawiane na blokady.

Czekam na propozycje i pytania. Pozdrawiam.

U mnie problem gubienia się i gaśnięcia był po pierwszym moim ustawieniu rozrządu(wymiana uszczelniaczy). Złożyłem na blokadach ale po przekręceniu 2X wałem przy przymiarce blokad nie było zbyt idealnie, ciężko chciała wejść blokada tylna, no ale myślałem, ze co tam-złożyłem i było źle. Nauka. Blokady muszą idealnie pasować przy sprawdzeniu. Poprawiłem i super.
Ostatnio miałem problem z przydławieniem się auta po wciśnięciu gazu i problem ten dotyczył początek końców przepływomierza. Nie było jeszcze żadnych błędów. Wymieniłem przepływkę i gra.

pozdrawiam

Adaptacje vanosów zostały skasowane? Domyślam się, że nie a należy to zrobić po ich wymianie.

Blokady leżały na głowicy, z początku nie do końca ale dojrzałem, popuścilem jeszcze raz vanos i dokreciłem tak, że blokady leżały. Przepływka była przemyta. Wartości nie wiem czy dobre, na pewno się zmieniają

Kasowanie adaptacji było przeprowadzone.
Po studiowaniu internetu wpadl mi jeszcze do głowy pomysl z czujnikiem wału może on zakłóca prace silnika bez błędów do komputera mozna go wyeliminować pomijając wymianę ?

Czym to było kasowane? Srefli ani bosz tego nie zrobi, niby kasuje wszystkie adaptacje a tego nie robi, przekonałem się o tym jak jechałem do znajomego mechanika, który robił n45 i miał właśnie taki problem.

Delphi
Czyli musze ogarnąć INPE i sprawdzić..

Nie pamiętam czy inpa pozwala skasować poszczególne adaptacje czy tylko wszystkie naraz dla tego silnika, ja to zawsze robiłem ista.

Wybaczcie, że po takim czasie odpisuje..
Otóż, w między czasie zdążyłem wymienić czujnik położenia wału, zostały skasowane adaptacje komputerem serwisowym bmw..
Problem pozostał.
Zdejmując pokrywe zaworów, żeby kolejny raz upewnić się w sprawie rozrządu, okazało się, że vanos ssący się zaciął - próbowałem nałożyć przednia blokadę, myślałem, że śruba jest luźna, ruszyłem kluczem i dopiero vanos się zamknął i blokada pasowała..
Podłożony został też nowy elektrozawór...
Auto dalej z dołu pracuje jak na 3 gary i samo gaśnie...

W jednym z nieautoryzowanych serwisów prawdopodobieństwo padło na głowice (zbyt wyszlifowane gniazda zaworowe)..
Natomiast mi to cały czas wygląda na problem ze zbyt duzym ciśnieniem oleju na vanosa lub z niedostatecznym odpływem oleju z niego .
Wiem, że w bloku są małe zaworki zwrotne..

maniek21112 - to prawda, że w tych głowicach lepiej nie ruszać gniazd zaworowych ?

Niestety nie jestem specjalistą od głowic n42/46, wiem jedno - żaden remont nie ma najmniejszego sensu w tych silnikach, szkoda kasy.