N46B20 - wypadanie zapłonu

Awatar użytkownika
maniek21112
Specjalista
Posty: 10196
Rejestracja: 6 wrz 17, 8:18
BMW: 320d touring M47N 210ps_433nm 328ia sedan M52TUB28
Rok produkcji: 2003
Państwo: Polska
Województwo: dolnośląskie
Miasto: Świdnica_Wrocław

#11

Post autor: maniek21112 »

Jest lpg czy sama benzyna?
Diagnostyka INPA ISTA NCS PASOFT uszczelniacze zaworowe n42/46 oględziny Świdnica/Wrocław tel. 782-784-200
328ia mańka i żony ;) cosmosschwarz
540ia black-sapphire metalic
740IL island-green
730I V8 orient-blau
krzysztof4101997
Bywalec forum
Posty: 34
Rejestracja: 3 maja 10, 11:37
BMW: E46 coupe
Rok produkcji: 2005
Państwo: Polska
Województwo: mazowieckie
Miasto: wawa

#12

Post autor: krzysztof4101997 »

Jest sama benzyna. LPG nigdy nie było
krzysztof4101997
Bywalec forum
Posty: 34
Rejestracja: 3 maja 10, 11:37
BMW: E46 coupe
Rok produkcji: 2005
Państwo: Polska
Województwo: mazowieckie
Miasto: wawa

#13

Post autor: krzysztof4101997 »

Witajcie
Przybliżę usterkę o której pisałem wcześniej.
Posiadam silnik n46b20. Samochód ma przebieg 120 tys. Czasem gdy samochód jest rozgrzany i go wyłączę idąc np do sklepu to po powrocie zachowuje się jak traktor. Cały drży i słychać że nie działa chyba na wszystkich cylindrach ( nie znam się raczej na mechanice). Potrafi wtedy czasem zgasnąć zaraz po odpaleniu. Miałem z dwa takie przypadki. Gdy tak chodzi i kawałek się nim przejadę i się zatrzymam to już jego praca wygląda na normalną.

Miałem takie błędy:
29CC - błąd sumy wykrywania porzuceń
29D0 -przerwa zapłonu, cylinder 4 w 3 sekwencji zapłonu

Skasowałem je i już więcej nie wystąpiły.

Wymieniłem świecę i zamieniałem cewki miejscami i to nie pomogło.

Dzisiaj Inpą zrobiłem test i pokazał mi takie dane jak na zdjęciu:
https://zapodaj.net/plik-TMfp62Gl02

Drugie zdjęcie jest zrobione z odpięta wtyczką od czujnika wału mimośrodowego.
https://zapodaj.net/plik-BjPB63UhAB

Co może być tego przyczyna?. Czy to właśnie jest powiązane z taka pracą silnika gdy go odpalam po rozgrzaniu?


Napiszę jeszcze coś. Kiedyś pisałem że gdy samochód jest zimny po nocy lub po pracy i jadę nim to z dokładnością 200 metrów potrafię powiedzieć kiedy chce zgasnąć. Gdybym wtedy jechał na luzie to zachował by sie tak jak bym przekręcił kluczyk w stacyjce. Że jest na biegu i ma obroty to szarpnie im trzy razy i jedzie normalnie. Później gdy już miał tą sytuacje mogę go gasić i zapalać i jest ok. Aż do czasu jak się mocno silnik wychłodzi.
Miałem błędy 2a59 i teraz w sumie mam czasem 2a70. Ale tylko czasami wyskoczy. Na pewno się pojawi gdyby silnik mi zgasł powiedzmy odpalając go rano i stać na postoju aż po około 2 minutach zgaśnie. Tak jakby działo sie to wtedy kiedy schodzi z ssania ( czy jak to tam zwać).
Wymieniłem kiedyś silniczek valvetronica Vdo i nie pomogło. Wczoraj wymieniłem czujnik wałka mimośrodowy też Vdo i cały czas próbuje zgasnąć.
Części były nowe. Adaptację robiłem ISTA i wyskoczyło że ograniczniki zostały przypisane lub jakoś podobnie.
Może ktoś ma tutaj też jakiś pomysł?

Pozdrawiam
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Wróć do „Benzyna”