Witam. Tak jak w tytule. Wymieniłem stary silnik na ,,nowy" ten sam. Przy próbie odpalenia rozrusznik nie kręci. Dzisiaj zauważyłem że w nowym silniku nie było + do rozrusznika więc wstawiłem ze stargo silnika ale wciąż bez zmian. Jakieś rady? Sprzedawca silnika twierdzi że rozrusznik jest w dobrym stanie.

Naszła mnie myśl że to może być wina kluczyka. Czy przy swapie na ten sam silnik trzeba coś kombinować z kompem lub kluczykiem? Pytam bo to moja pierwsza wymiana silnika hobbystycznie z kolegą aby doprowadzić samochód do stanu igła

Pozdrawiam.

nie zapomnieliście masy do karoserii przykręcić?

D3jw pisze: ↑14 kwie 20, 0:18 nie zapomnieliście masy do karoserii przykręcić?

Przykręcona

Ktoś jeszcze ma jakis pomysł?

Może podepnij kompa i sprawdź ewentualnie pokasuj błędy?

adi3d pisze: ↑15 kwie 20, 22:30 Może podepnij kompa i sprawdź ewentualnie pokasuj błędy?

Będę dzisiaj próbować, dam znać czy pomogło. Jak ktoś ma jeszcze jakieś rady to walcie śmiało.

a komputer zostal stary czy tez zmieniales?

jak zostal stary, to sprawdz czy na pewno prad dochodzi do rozrusznika
bezpieczniki pod maska no i czy jest masa na obudowie

scghost pisze: ↑16 kwie 20, 14:04 a komputer zostal stary czy tez zmieniales?

jak zostal stary, to sprawdz czy na pewno prad dochodzi do rozrusznika
bezpieczniki pod maska no i czy jest masa na obudowie

Komputer stary siedzi. Bezpieczniki pod maską są podpięte, masa również

Podpiąłem rozrusznik na krótko i działa, jedyne błędy które wyskoczyły na kompie to od chłodnicy że nie jest podpięta. Kable i wszystkie kostki są podpięte i nadal nie chcę kręcić po wsadzeniu do samochodu. Jestem już powoli bezsilny, ma ktoś jeszcze jakiś pomysł?

Ja kiedyś nie podłączyłem tego grubego przewodu idącego prosto z aku do rozrusznika. Ten co idzie na podszybiu. Choć to tam na pewno podłączyłeś. Zdejmij kolektor ssący i zewrzyj styki w rozruszniku. To musi być jakaś głupota.

pozdrawiam