Jest to pierwszy post na tej grupie tak więc proszę o wyrozumiałość
Szukałem tematu na forum ale nic, takiego nie znalazłem.
Auto jest regularnie serwisowane, poza obrotami nie mam żadnych problemów z silnikiem,
"Idzie" jak powinno, nie szarpie, nie wydaje dziwnych dźwięków.
Zaraz po odpaleniu obroty są na dobrym poziomie ok 1000 obr na minutę.
Po około 5 minutach jak silnik się trochę nagrzeje, po wrzuceniu na luz obroty spadają do poziomu 600 br.
Niby benzyna może bezproblemowo pracować na takim poziomie obrotów, ale uważam że silnik, jednak trochę się męczy przez wibracje które czuć jak auto pracuje na biegu jałowym. Co uważam, naraża silnik na niepotrzebne wibracje ( zużywanie się części ) jak i powoduje dyskomfort przy podróży ( na poziomie ok 900 obr na minute, te wibracje nie występują ).
Może się czepiam ale chce auto doprowadzić do stanu perfekcyjnego, a ta przypadłość jak stoję na światłach ciągle o sobie przypomina..
Pytanie jest takie co może być przyczyna za niskich obrotów silnika i jak sobie z tym poradzić ?
Z góry dziękuję za porady.
