Witam, sprawa problematyczna do diagnozy.

Silnik przeszedł wymianę : rozrządu, zrobiona całkowicie głowica, nowy olej filtr oleju, poduszki pod silnikiem, uszczelka pod głowicą.

Po wymianie strasznie buczy w kabinie ( byłem u mojego mechanika u którego zawsze robi auto, stwierdził silnik chodzi równo i na wolnych obrtotach działa jak należy, pod kompem też spoko, jednak jazdę w kabinie ocenił jako "katastrofa" bo: buczy w środku a silnikiem tak trzęsie jakby robił za zagęszczarkę do betonu. Nie było tego przed naprawą silnika. Diagnoza padła na źle ustawione wałki balansujące w silniku. W kabinie jest tak głośno że radio musi być głośno żeby je było słychać. Sam silnik na wolnych obrotach chodzi cicho jednak samym silnikiem bardzo trzęsie a wcześniej mimo starych poduszek nie było na nim czuć drgań.

Silnik pracuje równo, jest moc, przyśpiesza ładnie, natomiast akustycznie jest porażka. Budą nie trzęsie.

Obrócenie wałem przy nie zablokowanym rozrządzie i wałkach które nie są w odpowiednim położeniu może zmienić ich położenie względem wału korbowego co może powodować ich niewłaściwe działanie względem sił jakie działają na wał korbowy? Jeżeli dobrze rozkiminiam?

Moje pytanie: czy wałki balansujące te na dole koło wału mogą powodować takie drgania i takie buczenie silnika? Na naprawy mam faktury i zakres prac wykonanych przy naprawie. Czy mam zgłosić reklamację i co mają w niej zrobić czy skorzystać z rękojmi?

Odpowiem sobie sam i dla przyszlych posiadaczy.

Tak, walki przy obrocie korbowodu gdy sa nie zablokowane albo gdy sie rozjedzie rozrzad ulegaja przestawieniu i trzesie calym silnikiem. Nalezy je ponownie ustawic. Nie maja wplywu na obroty czy przyspieszanie i moc.

Nalezy powolac sie na rekojmie.