No to waldek mnie trochę uspokoiłeś ja aktualnie mam Motul 8100 x-clean+ 5w30 po wymianie uszczelniaczy pośmigam jakiś czas z tym co mam w misce jak nie będzie pił już tak jak pije to kupie jakąś małą bańkę tego samego oleju co mam doleje ze 2l i te 10k km zrobię i wymienię albo na taki sam olej albo na coś liqui moly w między czasie jak $$ pozwolą wymienię sobie tą odmę i daj boże żebym miał już spokój z silnikiem i żebym mógł się zabrać w końcu za jakieś wizualne bajery Bo nawet nie mam z czym aktualizować mojego tematu przez te zmagania techniczne

Palec11 pisze: i daj boże żebym miał już spokój z silnikiem i żebym mógł się zabrać w końcu za jakieś wizualne bajery Bo nawet nie mam z czym aktualizować mojego tematu przez te zmagania techniczne

Niestety muszę Cię zmartwić. Z tym silnikiem zawsze będziesz miał problemy. Tam ciagle będzie coś do zrobienia. Znam ten temat doskonale z własnego doświadczenia. Mój samochód przy zakupie miał oryginalny przebieg 140000km i wydawał się w idealnym stanie. Niestety każdy kilometr powodował kolejne problemy. Jestem po wymianie już dwóch wałków valvetronica, silnika valvetronica i cała masą innych szczegółów. Również będę wymieniał uszczelniacze zaworowe, ale zrobię to sam bo to żadna skomplikowana robota. Kiedy czytam jakie mechanicy walą ceny, to ręce opadają. Przez ostatnie miesiące wymieniłem jeszcze zbiornik płynu, chłodnice. Teraz czekam tylko kiedy do wymiany będzie nagrzewnica Oby twój samochód sprawował się lepiej.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wymiana uszczelniaczy to nie jest wielki koszt... Zadne 1400 zl. Za tyle to całą głowicę zrobisz. Ja za 1100 zl wymieniałem rozrząd i uszczelniacze ( robocizna). Uszczelniacze jest dosyć łatwo tylko musisz troche rozebrać góre.

Dla ciekawostki zestaw uszczelniaczy kosztuje w ASO 250 zł


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja kupowałem z elringa cały zestaw za około 100 zł.

Dobra auto postawione robię uszelniacze zaworowe bez zdejmowania głowicy za 1200-1400zł i mam nadzieję że się nie mylicie i faktycznie uszczelniacze zaworowe zrobią robotę i auto przestanie pić olej. (niepokoił mnie mechanik który mówił że mało prawdopodobne jest to że to uszczelniacze i raczej pierścienie że za dużo oleju pije) Ale zdałem się na to co mi pisaliście wy i inni że to raczej na bank uszczelniacze trzymajcie kciuki

Diagnoza tego jest wieloraka. Ciśnienie na cylindrach możesz mieć takie same mimo ich zuzycia. Przy duzym zuzyciu brak mocy, nierówna praca itp. Do uszczelniaczy to puszcza na zimnym dymu albo czuć w powietrzu dużo swądu palonego oleju, nie wiesz jaki to zapach? Polej krople oleju na wydech czy nawet na blok silnika albo cokolwiek dobrze rozgrzanego. Pierscienie jakby palily tyle oleju czyli 1l na 1000km to bys widzial jak to dymi i jest odczuwalny brak mocy.

Powiem tak auto przyśpiesza tak jak trzeba silnik pracuje równo i przyśpiesza aż miło ... na zimnym silniku puszcza lekkiego dymka i po chwili to przechodzi .Jak auto postoi 10 min na wolnych obrotach i dam gaz na opór to po chwili wyleci troszkę białego dymu i spokój auto stoi kolejne 10 min daje na opór i też dymek ... I pije oleju sporo ...

Dobra uszczelniacze zrobione teraz tylko obserwowac czy nadal ubywa olej umyli mi silnik przy okazji i wymienili z 5 uszczelek i jeszcze mi powiedzial ze jest jakis blad z pompa wody i wymienic ja by wypadalo

PS jakie sa obiawy walnietej pompy wody ?? i czy uszvzelniacze firmy erling to dobre uszczelniacze ?

Dobre uszczelniacze