Witam. Jak w temacie dzisiaj po odpaleniu silnika (byl zimny) zostawiłem samochód na jakąś minute na wolnych obrotach. Nagle obroty zaczęły same rosnąć, dość gwałtownie do blisko 3.5k. Zgasiłem samochód. Po ponownym odpaleniu sytuacja powtorzyła się. Dodałem lekko gazu z myślą, że po jego odpuszczeniu obroty również spadną, jednak te rosły dalej do wspomnianej granicy 3.5k. Po kolejmym już zgaszeniu i odpaleniu samochodu problem ustał. Na cieplym silniku i pozostawieniu samochodu na wolnych obrotach problem nie wystąpił. Dodam, że od pewnego czasu borykam się z problemem gdzie właśnie na wolnych obrotach odczuwalne są drgania silnika, zapala się check engine a błąd który pokazuje komputer to wypadanie zapłonu na 3 cilindrze (cewka, świeca wtrysk sprawdzone - problem nie ustał). Po jakims czasie jazdy/zgaszeniu silika i ponownym uruchomieniu - problem ustaje.
Pod komputer będę miec możliwość podpiąć samochód dopiero jutro. Czy z opisanych dolegliwości ktoś jest cos w stanie mi doradzić? Gdzie zacząć szukać? Co to moze być? Valvetronic..?

Lewe powietrze do sprawdzenia. Będzie dostawać więcej powietrza niz widzi to obroty z reguły wzrastają. Moga też wypada zapłony bo mieszanka jest zła.
Jeśli było buc coś z Valvetronic to sypało by błędami o tym.

adi3d pisze: ↑27 mar 19, 22:20 Lewe powietrze do sprawdzenia. Będzie dostawać więcej powietrza niz widzi to obroty z reguły wzrastają. Moga też wypada zapłony bo mieszanka jest zła.
Jeśli było buc coś z Valvetronic to sypało by błędami o tym.

Dzięki za szybką odpowiedź. Możesz mnie nakierować którędy może dostawać lewe powietrze? Ostatnimi czasy robiłem uszczelnienie silnika, wymienioną miałem uszczelkę miski oleju a także wymienioną odme. Moze gdzieś tutaj powinienem zacząć szukac?

Jak wyzej, takie objawy w tym silniku to lewe powietrze. Zacznij szujac od odmy skoro bylo przy niej grzebane, raz mialem przypadek w ktorym dopiero wymiana kolektora pomogla. Mozliwe ze ktorys waz od odmy masz nie do konca wpiety lub juz pekniety.

Broder pisze: ↑28 mar 19, 8:19 Jak wyzej, takie objawy w tym silniku to lewe powietrze. Zacznij szujac od odmy skoro bylo przy niej grzebane, raz mialem przypadek w ktorym dopiero wymiana kolektora pomogla. Mozliwe ze ktorys waz od odmy masz nie do konca wpiety lub juz pekniety.

Tak też zrobię. Dam znać jak uda mi się coś ustalić. Dzięki!

Test dymowy mocno ułatwiłby sprawę.

Możliwe nieszczelności. Odma a właściwie jej 3 przewody, gumowa rura za przepływka to takie najbardziej wrażliwe miejsca. Najpierw sprawdź gumowa rurę bo to najłatwiej sprawdzić a ona lubi pękać że starości na tej harmonijce

Odgrzeje trochę kotleta bo nadal walczę z problemem. Otóż nieszczelności nieudało się nigdzie znaleźć. Szukana byla w jedną i w drugą stronę i nic.. Co ciekawe samoczynne podnoszenie się obrotów ustało, natomiast trzęsienie silinka odczuwalne na niskich obrotach pozostało. Po odpieciu wtyczki od valveteonica problemu nie ma. Silnik pracuje jak zegarek. Jeździłem na odpiętym vvt przez jakis czas i wszystkie wcześniejsze objawy przestały występować. Co w takim razie może nie grać? Valvetronic do wymiany? Ktos mi podpowiedział ze mogą to być wytarte wałki i stąd nierówna praca, wypadanie zapłonów i trzęsienie sie budy..? Jakieś rady za co się teraz zabrać?

Gdyby Valvetronic całkiem siadł miał byś błąd w ECU (check wtedy i tak się nie zapala) jeśli nie ma błędu to do wymiany może być wałek mimośrodowy wytarty bądź podobno potrafią się wyginac jakimś cudem. Lub dźwignienki pośrednie.
W obu przypadkach wałek walvetronic do wyjecia czyli koszty będą spore.

Powiedz tylko czy podczas pracy na wolnych obrotach nagrzanego silnika co się dzieje po odkreceniu korka wlewu oleju?