Hej wszystkim mam taki problem z moja e46: gdy odpalam rano samochód i zostawię go na chwile na wolnych obrotach, żeby np odmrozić szyby, auto po około minucie samo gaśnie. Następnie odpala bez problemu i można jechać.

Przedwczoraj jak zostawiłem rano na chwile na wolnych obrotach to w pewnym momencie się zakrztusił i obroty spadły ale po sekundzie wróciły i samochód działał normalnie. Problem zaczął się przy niskich temperaturach, wcześniej nie występował.

Została wymieniona rura dolotowa z rezonatorem ale nic to nie zmieniło.

Czy ktoś miał może podobny problem?

Dzięki za pomoc, pozdrawiam.

Sprawdź pompę paliwa, bo może już ma dosyć

Nie wiem co tam wymieniłeś ale „rura odlotowa” to mi się tylko z tym kojarzy

Heh, oczywiście rura dolotowa, taki urok autokorekty;) co do pompy paliwa, jak przekręcam kluczyk na pozycje dwa to słychać buczenie spod fotela pasażera z tylu, wiec pompa chyba działa poprawnie. Jest jakiś inny sposób na sprawdzenie pompy?

rura odlotowa XD

najlepiej by bylo sprawdzic cisnienie na listwie paliwowej przy silniku

glowy nie dam, ale w tym silniku regulator cisnienia jest chyba z filtrem, moze wezyk podcisnienia sparcial xD

Pokaż błędy, skoro miałeś nieszczelność w dolocie to pewnie coś było a nieszczelności lubią chodzić parami i może być w kolejnym miejscu.

Lpg nie masz czasem ? Mi się tak działo jak się przełączył na gaz na zimnym, powodem były brudne wtryski do gazu.
Ewentualnie sprawdź czy błędu nie masz z czujnikiem wałka rozrządu. Jak coś bierz z febi na allegro bo kiedyś brałem z Delphi za 90 zł a okazało się że to to samo co febi tylko febi tańsze o 40 zł

Ale n42 to niewdzięczny silnik póki działa trzeba go gonić, sam go mam i przez 2 lata zero problemów a teraz to szkoda gadać

Przy ostatnim podłączeniu komputera żadne błędy się nie pojawiły . Przez kilka dni nie było problemu, ale dzisiaj przy ok -10 stopniach rano znowu po jakiejś minucie od odpalenia zgasł. Później trzeba było chwile dłużej pokręcić ale odpalił i działał bez problemu. Podejrzewam ze ma to jakiś związek z temperatura na zewnątrz. Szukać jakichś nieszczelności w dolocie? Czy może czujnik położenia walka tez dawać takie objawy? Słyszałem ze czasem jak jest problem z wałkiem to błędy na kompie się nie pojawiają. Pozdrawiam

Tak jak pisałem wcześniej jak będziesz chciał wymienić kupuj na allegro z febiego po 59 zł.
Ja jeden kupiłem z Delphi bo chciałem coś lepszego (tak myślałem bo cena wychodziła ok 120 zł za szt) kupiłem jeden bo też miałem problemy np. jak gasiłem to było takie szarpanie nie przyjemne, obroty falowały też potrafił zgasić.
Po wymianie problemy ustały. Ale jak coś polecam wymienić oba dostęp jest fajny a wymiana max 10 min